Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 89 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Polska
Wysłany: 2011-06-29, 16:09 Słoneczna prezydencja
Premier Donald Tusk – kawaler „Słońca Peru” – apelował w przededniu objęcia przez Polskę prezydencji w Unii Europejskiej by „oszczędzić naszej ojczyźnie słów niemądrych, agresywnych i wymierzonych w samą istotę polskiego interesu narodowego.” [1]
Niedawno podlegająca zwierzchnictwu rządu policja ukarała 500-złotowymi mandatami kibiców, którzy ośmielili się publicznie nazwać Tuska „matołem”.
Analizując przytoczone wyżej słowa premiera zastanawiam się co było ważniejsze dla rozkazodawców tej interwencji? Czy ukaranie lekceważących konstytucyjny organ Rzeczypospolitej? Czy przestroga przed ujawnianiem informacji, których upublicznienie mierzy we wspomnianą przez premiera „istotę polskiego interesu narodowego”?
Słoneczna prezydencja
Słoneczko Peru Naród pouczało:
„Winniście zmilczeć władzy indolencję,
By moim kumplom i mnie się udało
Bez wstrząsów przetrwać w Unii prezydencję.”
A w myślach Słonko dodało być może:
„Kto zgodną nutą w orkiestrze nie zagra,
Temu tonację odnaleźć pomoże
Z kodeksów wzięty stosowny paragraf.”
PIS nie jest alternatywą dla PO. Rządziliście już a część z waszej starej ekipy jest już w PO:
Sikorki, Kluzik-Rostkowska
Wasze działania w gospodarce w okresie, gdy rządziliście nie różnią się aż tak bardzo gdyby was porównać do obecnych poczynań rządu PO.
Nie chcecie sprywatyzować służby zdrowia.
Ciekaw jestem co wy byście zrobili z długiem jaki ma Polska i deficytem?
Stać was na takie działania jakie wykonał rząd Orbana na Węgrzech? Ciągłym gadaniem o Smoleńsku i o tekach SB(ja wiem że poważny temat ale...) nowego elektoratu nie przyciągniecie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum