Przyszła mi dziś przesyłka od firmy Westerfield. Byla to maszynka do golenia 4S. Zawartość pudełka za darmo, a Koszt przesyłki 19.90. Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek korzystała z produktów tej firmy, a co dopiero, żebym zamówiła. Maszynka wygląda na zwykłą jednorazówkę. Na kopercie moje imię i nazwisko, ale nie ten adres. W środku ulotki informacyjne i przekaz do zapłaty na kwotę 19.90zł. Pisemko napisane z licznymi błędami, nie tylko literówki, ale także błędy ortograficzne. Informacja, że w kolejnej przesyłce dostanę 1 wkład, za miesiąc kolejny. Cztery wkłady za ponad 56zł. Dzwoniłam na podany numer Obslugi Klienta, to ciagle tylko auto-sekretarka się odzywa, że trzeba przygotować numer klienta, i po kilku sekundach się połączenie urywa. Co kilka połączeń po auto-sekretarce odzywa się druga i tekst, że wszystkie linie są zajęte i trzeba czekać. A czekać można długo... W efekcie po ponad 70 próbach połączenia i tak się nie połączyłam z konsultantem.
Może któraś z kobietek też dostała taką przesyłkę? Ja to odeślę jutro z powrotem. Niech sobie te tandetę wsadzą gdzieś, bo mam opakowanie nieuszkodzone, i o dziwo kopertę też.
Pomogła: 3 razy Wiek: 38 Dołączyła: 18 Sie 2009 Posty: 76 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-05-23, 09:58
Do mnie wczoraj dzwonił ,,konsultant'' tej firmy z informacją, że zostałam wylosowana przez komputer i mam wyjątkową okazję zakupić wspaniałą maszynkę do golenia. Wystarczy wybrać tylko model (damski lub męski). Znając chwyty takich firm spytałam się o ukryte koszty i Pan wspomniał o przesyłce za jedyne 19,90zł, ponieważ maszynka jest sprowadzana aż ze Szwajcarii. Podziękowałam i rozłączyłam się zanim Pan dalej rozwinął swoją wyuczoną na pamięć formułkę. Domyślam się, że jeszcze wiele osób dostanie taką przesyłkę jak wyżej w poście lub będzie zaszczycony rozmową telefoniczną w tej sprawie.
Tylko, że niby sprowadzona ze Szwajcarii, najchętniej kupowana w Szwecji a na kopercie był adres z Belgii, a pismo w kopercie niby z biura w Polsce. To się nazywa Szacher-Macher
o mnie wczoraj dzwonił ,,konsultant'' tej firmy z informacją, że zostałam wylosowana przez komputer i mam wyjątkową okazję zakupić wspaniałą maszynkę do golenia. Wystarczy wybrać tylko model (damski lub męski). Znając chwyty takich firm spytałam się o ukryte koszty i Pan wspomniał o przesyłce za jedyne 19,90zł, ponieważ maszynka jest sprowadzana aż ze Szwajcarii. Podziękowałam i rozłączyłam się zanim Pan dalej rozwinął swoją wyuczoną na pamięć formułkę. Domyślam się, że jeszcze wiele osób dostanie taką przesyłkę jak wyżej w poście lub będzie zaszczycony rozmową telefoniczną w tej sprawie.
Najlepszy sposób na takich natrętów jest pytanie ich skąd mają nasz nr (często są to nielegalne bazy danych), jeśli w naszym przypadku tak będzie to konsultant sam szybko zakończy rozmowę
Znów przyszła przesyłka, pewnie myślą, że tą tandetę kupię, jak listonosz przyniósł tak zabrał, z powrotem. A przesyłka poprzednia zwrócona. I jak tu działa system, skoro jedno wróciło z powrotem, a drugie i tak przysłali...
Takiej tandety jak ten badziew to jeszcze nie widziałam. Kuzynka zamówiła ją, bo facet co dzwonił używał tylko słowa maszynka, ale nie dodał, że do golenia. Kuzynka myślała, że do włosów :-O a jak przyszła po ponad miesiącu okazała się zwykłą jednorazówką! To różowe z Biedronki przynajmniej nie są tępe jak ten grat Westerfield.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum