Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

[glizda]

Aż 37 razy w ciągu jednej godziny przekroczył dozwoloną prędkość mieszkaniec Łomży (Podlaskie), co odnotował fotoradar zainstalowany w centrum Białegostoku. Wszystkie wykroczenia popełnił w tym samym miejscu.Wyczyn pirata drogowego wykryto, gdy policjanci przejrzeli zapis z jednego z zamontowanych na stałe ulicznych fotoradarów w centrum Białegostoku.

Okazało się, że jednej nocy, między godz. 4 i 5 rano mężczyzna kierujący seatem 37 razy przejeżdżał obok tego fotoradaru, przekraczając dozwoloną prędkość 60 km/h, raz jadąc nawet ponad 130 km/h. Musiał jeździć w kółko zawracając na pobliskim rondzie.

Według ustaleń policjantów, kierowcą był 30-letni mieszkaniec Łomży. Niewykluczone, że jego nietypowy wyczyn to próba "zemsty" za to, że w grudniu w tym samym miejscu zostało zarejestrowane przekroczenie przez niego dozwolonej prędkości, za co zapłacił 300 zł mandatu.

źródło: onet.pl

Ja raczej bym inny rodzaj zemsty wybrała
Teraz serią jego drogowych wykroczeń zajmie się sąd grodzki, który rozstrzygnie, czy w najbliższym czasie mężczyzna będzie mógł prowadzić samochód.


[/b][/b]

[Jaro]

Zastanawia mnie tylko jedno, komu on chciał zrobić na złość...

[glizda]

[DOMINATOR]

Podejrzewam że chciał jakiś rekord prędkości ustanowić ale niestety jechał pod wiatr i nici z rekordu!!!

Jedyny sposób na fotoradar - polecił mi znajomy policjant!
Musicie sobie włożyć liść w rejestrację. Zawsze można się tłumaczyć, że sam wpadł, a jak zasłonisz dwie cyfry, to cie nie znajdą.

[Jaro]

Duży liść to musiał by być

Gorzej z tym jak to taka pora jak teraz, gdzie liści brak

[dj arq]

Co za łoś stepowy... jak chciał zrobić na złość to mógł rozwalić bude z foto, przynajmniej kierowcy by mieli spokój na jakiś czas

[MAR-COM]

jakiś oszołom się trafił z dużą ilością zbędnej kasy , ehhhh ludzie to mają nasrane pod okapem ...