Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

[Zygmunt Stary]

Cytat:

Jarosław Kaczyński Jestem przekonany, że udała się pewna manipulacja, którą można określić jako trzecią wielką manipulację w ciągu ostatniego półwiecza naszych dziejów. Pierwsza wielka manipulacja to był 1956 rok. Wtedy stalinowcy, i to tej najgorszej odmiany, przedstawili się jako liberalni komuniści, którzy wprowadzają zmiany, i udało im się utrzymać dużą część władzy. Później przyszedł Okrągły Stół, który pozwolił ludziom wprowadzającym stan wojenny wyjść ze wszystkiego suchą nogą i nawet później zostali jeszcze uznani przez niektórych za ludzi honoru, a ich bliscy współpracownicy doszli do władzy. Bo Leszek Miller i Aleksander Kwaśniewski to współpracownicy "późnego Jaruzelskiego". W mniejszym stopniu Szmajdziński czy Jaskiernia. I to była druga wielka manipulacja, która się udała. I teraz jest trzecia. Ludzie odpowiedzialni za lata 90., za to, że ta cena za przemiany była dużo wyższa, niż musiała być, za to, że się uwłaszczyła nomenklatura, że to wszystko było i niesprawiedliwe, i nieefektywne - pod hasłami obrony ludu odepchnęli od władzy tych, którzy jako pierwsi dla zwykłych ludzi w Polsce naprawdę coś zrobili. To jest ta gigantyczna i udana manipulacja. W jakimś sensie - ja nie chcę wprowadzać tego wprost, bo mi zaraz proces wytoczą, który przegram - Tusk jest takim "Kwaśniewskim". Jego rola w początkach lat 90. była rolą trochę zbliżoną do roli Kwaśniewskiego w późnym komunizmie. To był taki młody człowiek, który trochę ozdabiał tamtą rzeczywistość i jednocześnie - tutaj jest wyraźna różnica od Kwaśniewskiego - odgrywał dużo większą rolę ideową. To był człowiek, który współbudował i w jakiś sposób personifikował ideologię, która wtedy dominowała i która w istocie wyrażała interesy nomenklatury komunistycznej. http://www.naszdziennik.p...026&id=po01.txt

Czy Polacy nie mają pamięci historycznej?

Cytat:

Jeżeli jednak Naród w swej większości nie potrafi odróżnić, kto działa dla, a kto przeciw jego interesom, będzie tyko bezwolną marionetką w rękach ludzi, którzy zechcą w przyszłości wykorzystywać to nasze bezrefleksyjne umiłowanie sprzeciwu.

[Ferbik]

Zygmunt Stary, to Kaczyński manipuluje faktami, między innymi Tobą. Ty też widzę tak jak i ten mały zakompleksiony człowieczek, nie możecie się nadal pogodzić z tym, że te nieudolne i amatorskie 2 lata rządów przeszły do lamusa przez obywateli, którzy mieli już dość mlaskania, braku poprawności wysławiania się w ojczystym języku a przede wszystkim braku pojęcia o prowadzeniu auta (bałem się napisać prowadzenia kraju ale właśnie to miałem na myśli). Zygmunt obudź się! Koniec IV RP! Sezon na kaczki się skończył

[Administrator]

Czytając takie wypowiedzi Kaczyńskiego coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że ten Pan ma problemy z własną psychiką. Ta obsesja układu, manipulacji i wszechobecnych wrogów wcześniej czy później skończą się dla niego leczeniem. Nie ma się zresztą co dziwić , skoro facet poza polityką nie ma niczego.

Jeśli dalej będzie pogrążał PIS takimi wypowiedziami to nie ma co liczyć na powrót do władzy. Każda osoba twardo stąpająca po ziemi zdaje sobie sprawę, że polityka ma bardzo niewielki wpływ na codzienne życie każdego z nas i nie lubi jak wmawia mu się, że jeśli Kaczyński nie będzie u władzy to Polsce grozi kataklizm.

Zygmunt więcej optymizmu i wiary w ludzi. Młode pokolenie nie chce się wiecznie oglądać wstecz.

[Rybak]

[Tomek]

Tak, to tylko podsumowuje kompleksy Kaczyńskiego. Tusk miał nieporównywalnie większy wkład w walkę z komuną niż Kaczyński, który wolał się za bardzo nie wychylać a teraz śmie takie bzdury opowiadać. Po prostu się przykro robi, kiedy taki ktoś wyżej ceni post-PZPRowskich aparatczyków a manipuluje ludźmi, sugerując, że to Tusk symbolizuje jakieś poglądy komunistyczne. Stek bzdur i kłamstw obliczonych chyba tylko na podniesienie własnego poczucia wartości, bo to przecież Kaczyński ma poglądy zbliżone do komunistycznych nie Tusk. Czy ten człowiek wreszcie pogodzi się z przegraną, która jest wynikiem świadomego wyboru większości Polaków?

[Zygmunt Stary]

Nie kto inny, tylko Aleksander Kwaśniewski w swojej pierwszej kampanii prezydenckiej obiecywał mieszkania dla studentów i zmanipulował ludzi hasłem "Wybierzmy przyszłość", tyle, że to była przyszłość Kulczyków, Kun, Żagli, Frasyników, Ungierów, Schetyn, Olechowskich, Piskorskich, i innych którzy min. dzieki Lewandowskiemu (podwładnemu Tuska z KLD) są już ustawieni na majątku należącym do całego społeczeństwa na całe życie.

Przyszłość, bez rozliczania złodziei i przekrętów istnieje tylko dla złodziei!
A dla naiwniaczków, po raz kolejny są i będą złudzenia...

[mareks]

Bardzo proszę o nie wypowiadanie się że większość społeczeństwa wybrała PO.
PO wybrała WIĘKSZOŚĆ WYBORCÓW a jest to 21% społeczeństwa.Zresztą PiS poparło 16% czyli różnica wynosi niecałe 5%.
47% społeczeństwa wypowiedziało się że jest im obojętne kto rządzi w naszym kraju.

[Ferbik]

Nie noo... następny...

[mareks]

Moja powyższa wypowiedz nie oznacza że kwestionuje zwycięstwo WYBORCZE Platformy lub mam coś przeciwko temu by rządziła.Daj Boże z dobrym skutkiem dla Polski.

[ Dodano: 2007-10-27, 08:38 ]
Czy CI CO NIE GŁOSOWALI TO NIE JEST SPOŁECZENSTWO?

[Tomek]

[mareks]

Powiedz to mojemu znajomemu zwolennikowi monarchii.

[zibik3033]

Manipulacją jest zatrzymanie Lipca po wyborach a nie przed-czysty przypadek-śmiech.No cóż ja nie bronie pana Listkiewicza ale w zestawieniu z panem Lipcem wypada blado-ironia losu ,a to on miał oczyścić środowisko piłkarskie i nie tylko .Manipulacją jest również szafowanie przeszłością a moim skromnym zdaniem powinniśmy pamiętając o przeszłości rozliczać polityków z tego co zaproponowali i robią obecnie.Pamiętajcie to są tylko pracownicy sezonowi wiec dajmy szanse się im wykazać jak będą postępować nieuczciwie to ich zwolnimy-pozdrawiam wszystkich -optymista

[red]

[miko 005]

Zygmuncie Stary, te wybory parlamentarne to już historia, stało się, Platforma Obywatelska polską opcją na następne cztery lata. A te wszystkie Twoje próby tłumaczenia, że naród żle wybrał to trochę takie „zawracanie Wisły kijkiem”.
Powiem szczerze, że ani PO, ani PiS, to nie moje „pluszaki” ale, co zrobić takie jest życie.
Mnie cieszy jeden fakt, tylko cztery opcje polityczne w parlamencie, to może napawać optymizmem. Pozbędziemy się koalicji powstających dla własnych, partyjnych potrzeb, a nie dla potrzeb państwa, obywateli. A tak było niestety w ostatnim wydaniu, przed 21 października 2007 roku. Jakbyś zapomniał; PiS+LPR+Samoobrona.

Nikt tu na tym forum, wróżbitą nie jest i dzisiaj nikt Cię nie zapewni że „jutro” będzie OK., ale jak mam być sprawiedliwy i obiektywnie spojrzeć na tą sprawę, to dlaczego masz żal do wyborców? Tamtego parlamentu nikt nie obalił, to PiS wybrał takie rozwiązanie, przecież spokojnie panowie Kaczyńscy mogli doczekać końca kadencji, czemu tego nie uczynili? Jest kilka racjonalnych przyczyn; koalicjanci ( wybiera się zaufanych, jak i samemu trzeba się z koalicyjnych umów wywiązywać ), i tak prawdę powiedziawszy to brak dobrego pomysłu na Polskę. Myślę że bardziej powinieneś być zawiedziony PiS-em, który Cię zdradził, a nie wylewać nieuzasadnione żale na resztę społeczeństwa.
Chociaż moim zdaniem PiS zasługuje na słowa uznania, powinniśmy być wdzięczni tej partii i panom Kaczyńskim, będąc w impasie nie ciągnęli tego dalej, tylko oddali władzę stwierdzając że; - więcej już nie umiemy, pomóżcie.
Zawsze lepsza jest gorzka prawda niż słodkie kłamstwo, i za to dziękuję PiS-owi i panom Kaczyńskim.

[red]