Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-11-17, 12:09 Wywieziono akta WSI, twarde dyski skopiowano
Cytat:
Szef MON Bogdan Klich poinformował, że na jego polecenie uruchomione zostało postępowanie sprawdzające w sprawie informacji, że tajne archiwa b. Wojskowych Służb Informacyjnych są wywożone z siedziby służb wojskowych.
"Dziennik" napisał, że tajne archiwum zlikwidowanych Wojskowych Służb Informacyjnych wywieziono do Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Nieoznakowane furgonetki - pisze "Dz" - krążyły między siedzibą służb wojskowych a Biurem Bezpieczeństwa Narodowego do ostatnich godzin rządów PiS.
- Wczoraj dotarły do mnie informacje, że nie tylko są wywożone dokumenty, ale też że są kopiowane twarde dyski z komputerów znajdujących się w siedzibie Komisji Weryfikacyjnej (Komisja Weryfikacyjna b. Wojskowych Służb Informacyjnych) - powiedział Klich w TVN24. Jak dodał, już w piątek na jego polecenie, postępowanie sprawdzające w tej sprawie zostało wszczęte przez szefa kontrwywiadu wojskowego. Klich nie chciał ujawnić skąd pochodzą informacje o wywożeniu tajnych archiwów.
Zaznaczył, że jest to rutynowe sprawdzanie. Jak mówił, chodzi o uzyskanie rzetelnej wiedzy, co się wydarzyło. - Czekam na meldunek w tej sprawie - powiedział szef MON.
Klich przyznał, że dotychczas nie rozmawiał z kierownictwem Komisji Weryfikacyjnej - od 9 listopada Kancelaria Prezydenta podała, że b. premier i obecny doradca prezydenta Jan Olszewski zastąpi Antoniego Macierewicza na stanowisku szefa tej komisji.
Minister ON zaznaczył, że nie ma między MON a komisją żadnej zależności służbowej, w związku z czym "trudno rozmowę wszczynać". Podkreślił, "późniejsze decyzje, rozmowy i ewentualne wyjaśnienia na poziomie politycznym mogą następować tylko w oparciu o rzetelną wiedzę jaką się posiada".
Klich powiedział, że nie będzie oceniał decyzji poprzedniego premiera Jarosława Kaczyńskiego o przedłużeniu pracy Komisji Weryfikacyjnej do 30 czerwca 2008 r. Zaznaczył, że komentarz w tej sprawie należy do premiera Donalda Tuska.
Według Klicha działanie Komisji Weryfikacyjnej, która - jak mówił - była "elementem polityki poprzedniego rządu" powinno być zatrzymane, kiedy w Polsce zmienia się rząd. Jego zdaniem, nowy rząd powinien decydować czy utrzymać działania komisji w dotychczasowym kształcie, czy zmienić formułę weryfikacji.
Zauważył, że "stwarzanie faktów dokonanych" nie jest tylko złym obyczajem politycznym, ale próbą narzucenia nowym władzom, pewnej filozofii, którą "poprzedni rząd prowadził w polityce, a została ona odrzucona w wyborach 21 października". "To budzi nasze zastrzeżenia, ale decyzja o zmianie należy do premiera" - powiedział.
Klich uważa też, że nie jest możliwy powrót do połączenie wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. W sobotę szef MON był też gościem programu "Kontrapunkt" radia RMF FM i tygodnika "Newsweek".
- Po rozwiązaniu WSI nie można wrócić do tej samej rzeki. W związku z tym zarówno wywiad i kontrwywiad wojskowy muszą zachować niezależność - stwierdził szef MON.
Natomiast - dodał - służby te powinny być podporządkowane ministrowi obrony narodowej. Klich zaznaczył jednak, że ostateczne decyzje w tej kwestii podejmie premier.
Na pytanie, czy Witold Marczuk pozostanie szefem wywiadu wojskowego, Klich odpowiedział, że to są "najpilniejsze decyzje kto będzie szefem jednej i drugiej służby (wywiadu i kontrwywiadu wojskowego)". - I te decyzji winny być podjęte w przyszłym tygodniu jestem do tego przygotowany - powiedział szef MON. Przyznał, że ma kandydata na następcę Marczuka, ale - jak dodał - nie może powiedzieć kto to jest.
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-11-17, 12:26
Powiem tak, jeśli jest to prawda, to co niektórzy powinni trafić pod trybunał. To będzie właśnie przykład na to, w jakis sposób działają apolityczne komisje ... Kpina.
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Wysłany: 2007-11-17, 16:14 Olszewski nakazał przeniesienie materiałów WSI
Cytat:
O przeniesieniu siedziby Komisji Weryfikacyjnej WSI do Kancelarii Prezydenta zdecydował jej nowy przewodniczący Jan Olszewski.
Poprzedni przewodniczący Antoni Macierewicz podkreślił, że Jan Olszewski miał pełne prawo zdecydować o tym, gdzie będą dokumenty Komisji. Jego zdaniem, jeśli jakaś część dokumentów Komisji Weryfikacyjnej trafiła do budynków Biura Bezpieczeństwa Narodowego, to "bardzo dobrze" się stało. Jak powiedział polityk PiS, atak na tę decyzję jest "bulwersujący".
Macierewicz przypomniał, że on także dwukrotnie decydował o zmianie siedziby Komisji Weryfikacyjnej. - Tak samo następny przewodniczący miał prawo podjąć decyzję o przeniesieniu tej siedziby w inne miejsce. To jest zupełnie naturalne i jest w granicach jego pełnych kompetencji - dodał. Były przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej WSI wyraził zdziwienie tworzeniem medialnej atmosfery sensacji wobec decyzji Jana Olszewskiego. "Dziennik" napisał, że materiały były WSI były przewożone do Kancelarii Prezydenta pod osłoną nocy przez nieoznakowane furgonetki.
Antoni Macierewicz przypomniał, że także gdy on decydował o przeniesieniu siedziby Komisji Weryfikacyjnej WSI, prasa próbowała zrobić z tego sensację do chwili, gdy doszło do wiadomości opinii publicznej, że decyzja jest w gestii przewodniczącego Komsiji.
Odnosząc się do wypowiedzi nowego ministra obrony narodowej, Bogdana Klicha, że MON wyjaśni sprawę przeniesienia archiwum WSI do Kancelarii Prezydenta, Antoni Macierewicz podkreślił, że przewodniczącego komisji weryfikacyjnej mianuje Prezydent, który jest także zwierzchnikiem sił zbrojnych i jako osoba najwyżej usytuowana w państwie, odpowiada za bezpieczeństwo państwa, także za bezpieczeństwo wszelkiej dokumentacji.
- Podważanie tego, iż dokumenty Komisji Weryfikacyjnej znajdują się w zakresie oddziaływania prezydenta Rzeczpospolitej, wydaje się być próbą podważania autorytetu i kompetencji najwyższej osoby w państwie. To nie jest właściwy kierunek działania - stwierdził Antoni Macierewicz.
- Nie ma dzisiaj żadnego tajnego archiwum b. WSI. Przynajmniej ja nie znam takiej instytucji - powiedział Macierewicz. Według niego, przeniesienie części dokumentów Komisji Weryfikacyjnej do budynków Biura Bezpieczeństwa Narodowego jest właściwe.
Były przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej WSI dodał, że wygląda tak, jakby ktoś chciał podważyć autorytet Prezydenta i zakwestionować jego konstytucyjne uprawnienia.
Klich nakazał wszczęcie postępowania wyjaśniającego
Szef MON Bogdan Klich poinformował, że na jego polecenie uruchomione zostało postępowanie sprawdzające w sprawie informacji, że tajne archiwa b. Wojskowych Służb Informacyjnych są wywożone z siedziby służb wojskowych.
"Dziennik" napisał, że tajne archiwum zlikwidowanych Wojskowych Służb Informacyjnych wywieziono do Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Nieoznakowane furgonetki - pisze "Dz" - krążyły między siedzibą służb wojskowych a Biurem Bezpieczeństwa Narodowego do ostatnich godzin rządów PiS.
- Wczoraj dotarły do mnie informacje, że nie tylko są wywożone dokumenty, ale też że są kopiowane twarde dyski z komputerów znajdujących się w siedzibie Komisji Weryfikacyjnej (Komisja Weryfikacyjna b. Wojskowych Służb Informacyjnych) - powiedział Klich w TVN24.
Jak dodał, już w piątek na jego polecenie, postępowanie sprawdzające w tej sprawie zostało wszczęte przez szefa kontrwywiadu wojskowego. Klich nie chciał ujawnić skąd pochodzą informacje o wywożeniu tajnych archiwów.
Zaznaczył, że jest to rutynowe sprawdzanie. Jak mówił, chodzi o uzyskanie rzetelnej wiedzy, co się wydarzyło. - Czekam na meldunek w tej sprawie - powiedział szef MON.
Klich przyznał, że dotychczas nie rozmawiał z kierownictwem Komisji Weryfikacyjnej - od 9 listopada Kancelaria Prezydenta podała, że b. premier i obecny doradca prezydenta Jan Olszewski zastąpi Antoniego Macierewicza na stanowisku szefa tej komisji.
Minister ON zaznaczył, że nie ma między MON a komisją żadnej zależności służbowej, w związku z czym "trudno rozmowę wszczynać". Podkreślił, "późniejsze decyzje, rozmowy i ewentualne wyjaśnienia na poziomie politycznym mogą następować tylko w oparciu o rzetelną wiedzę jaką się posiada".
Klich powiedział, że nie będzie oceniał decyzji poprzedniego premiera Jarosława Kaczyńskiego o przedłużeniu pracy Komisji Weryfikacyjnej do 30 czerwca 2008 r. Zaznaczył, że komentarz w tej sprawie należy do premiera Donalda Tuska.
Według Klicha działanie Komisji Weryfikacyjnej, która - jak mówił - była "elementem polityki poprzedniego rządu" powinno być zatrzymane, kiedy w Polsce zmienia się rząd. Jego zdaniem, nowy rząd powinien decydować czy utrzymać działania komisji w dotychczasowym kształcie, czy zmienić formułę weryfikacji.
Zauważył, że "stwarzanie faktów dokonanych" nie jest tylko złym obyczajem politycznym, ale próbą narzucenia nowym władzom, pewnej filozofii, którą "poprzedni rząd prowadził w polityce, a została ona odrzucona w wyborach 21 października". "To budzi nasze zastrzeżenia, ale decyzja o zmianie należy do premiera" - powiedział.
Klich uważa też, że nie jest możliwy powrót do połączenie wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. W sobotę szef MON był też gościem programu "Kontrapunkt" radia RMF FM i tygodnika "Newsweek".
- Po rozwiązaniu WSI nie można wrócić do tej samej rzeki. W związku z tym zarówno wywiad i kontrwywiad wojskowy muszą zachować niezależność - stwierdził szef MON.
Natomiast - dodał - służby te powinny być podporządkowane ministrowi obrony narodowej. Klich zaznaczył jednak, że ostateczne decyzje w tej kwestii podejmie premier.
Na pytanie, czy Witold Marczuk pozostanie szefem wywiadu wojskowego, Klich odpowiedział, że to są "najpilniejsze decyzje kto będzie szefem jednej i drugiej służby (wywiadu i kontrwywiadu wojskowego)". - I te decyzji winny być podjęte w przyszłym tygodniu jestem do tego przygotowany - powiedział szef MON. Przyznał, że ma kandydata na następcę Marczuka, ale - jak dodał - nie może powiedzieć kto to jest.
"Na warszawskim rynku jest do kupienia aneks Antoniego Macierewicza do raportu o WSI" - twierdzą dwaj informatorzy "Dziennika".
Sprawę wywiezienia archiwów komisji weryfikującej żołnierzy WSI do Kancelarii Prezydenta bada już MON oraz sejmowa komisja ds. służb.
- Może to próba upublicznienia materiałów, co do których wątpliwości ma nawet prezydent - spekuluje jeden z rozmówców "Dziennika". Zastrzeżenia do publikacji aneksu mają także politycy Platformy Obywatelskiej, którzy już pierwszy raport Antoniego Macierewicza uważali za niewiarygodny.
- Jeśli potwierdzą się informacje o "wycieku" aneksu do raportu z likwidacji WSI, sprawą zajmie się prokuratura - zapowiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski w Radiu Zet.
- W zależności od tego, czy będzie to właściwość prokuratury wojskowej, czy cywilnej, czy obu prokuratur, to z całą pewnością postępowanie zostanie wszczęte, jeżeli te informacje chociaż w części się potwierdzą - podkreślił Ćwiąkalski.
Przypomniał, że okoliczności przewiezienia akt WSI do pałacu prezydenckiego bada żandarmeria wojskowa na polecenie ministra obrony narodowej Bogdana Klicha.
O tym, że "tajne archiwum zlikwidowanych WSI" wywieziono do Biura Bezpieczeństwa Narodowego napisał sobotni "Dziennik". Pretekstem tych przenosin miała być zmiana siedziby Komisji Weryfikacyjnej, która wynajęła pomieszczenia od Kancelarii Prezydenta. Według gazety, nieoznakowane furgonetki miały krążyć między siedzibą służb wojskowych a BBN do ostatnich godzin rządów PiS.
Aneks do raportu z weryfikacji WSI został przekazany prezydentowi 6 listopada. Do czasu upublicznienia dokument jest ściśle tajny. Po zapoznaniu się z aneksem, zgodnie z ustawą pozwalającą na upublicznienie tych informacji, prezydent przekazuje aneks marszałkom Sejmu i Senatu, przeprowadza z nimi konsultacje, a następnie decyduje o jego upublicznieniu w "Monitorze Polskim".
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum