Jeśli albańskie Kosovo to Wileńszczyzna dla Polaków
Arnold Masin - masin.blog.onet.pl - 2008-02-17 15:08:00
Uznanie przez państwa UE wolności Kosowa to atak na chrześcijaństwo, prawa historii, polityki narodowej, ukłon w stronę islamu oraz wzmacnianie terroryzmu i świata przestępczego. Uznanie Kosowa za niepodległe państwo, to przede wszystkim zwykłe pogwałcenie suwerenności Serbii. Kosowo, ta historyczna kolebka serbskości, nie może być traktowana przez Polskę i inne kraje za suwerenny podmiot państwowy.
Niestety, nie można było liczyć na pozytywną reakcję ze strony władz naszego kraju. Nie dziwi to tym bardziej, że PO czy PiS pokazały już swój uniżony stosunek wobec najważniejszych organów UE i USA, a wspomniane podmioty są zwolennikami gwałcenia suwerenności terytorialnej państwa Serbskiego
Nie można określać przynależności państwowej obszaru geograficznego li tylko w oparciu o statystyki ludności!
Jeśli ten argument uznać należy za wystarczający, to logiczne byłoby wystąpienie naszego MSZ w sprawie przywrócenia Polsce Wilna. Wszak w okręgu wileńskim ponad 61 procent mieszkańców to Polacy. I byłoby to posunięcie do rozważenia, ponieważ Wilno jest historycznie związane z Polską, Kosowo zaś, owszem, ale z Serbią. Po drugie, co byłoby, gdyby jakąś część Śląska zasiedlili w przeważającej mierze Niemcy. Czy mieliby prawo do secesji? Ferowany argument statystyczny, który przeważa w sprawie przyszłości Kosowa jest niesprawiedliwy.
Przypominam, że Kosowo jest kolebką Serbii, tak samo jak dla nas Polaków praojczyzną jest Wielkopolska. To region rdzennie serbski. Znajdują się tam najstarsze cerkwie prawosławne, ważne dla Serbów nie mniej jak dla nas ważna jest Częstochowa czy Licheń. To prawda, że obecnie większość ludności Kosowa to Albańczycy, a mniejszość stanowią prześladowani przez nich Serbowie. Ekspansja demograficzna Albańczyków na Kosowo nastąpiła w czasie okupacji tureckiej i za przyzwoleniem władz, które "islamizowały" Bałkany. Islam i Albańczycy są aliantami islamu i dzisiaj. Uznanie więc suwerennego Kosowa to wprost oddanie fragmentu Europy cywilizacji islamskiej!
Ponadto dziwi euforia wielu środowisk w Unii Europejskiej na wieść o niepodległości Kosowa. Zwłaszcza, że dzieje się to w czasie, w którym wiele mówi się o walce z terroryzmem. Niepodległe Kosowo to znak równości dla stworzenia w Europie wylęgarni terroryzmu. Bośnia, Albania, Kosowo, należą do cywilizacji islamskiej rozwijającej się u bram Europy. Kwitną tam ruchy terrorystyczne. Do tego, powszechnie wiadomo, że Albańczycy masowo handlują narkotykami z krajami Unii Europejskiej, wysyłają ludzi do Afganistanu, tolerują lub wspierają ruchy terrorystyczne. Dlatego wzmacnianie tych ruchów nie jest apanażem dla Polski, Europy czy Świata.
Ciekawe, jak zachowa się UE, gdy okaże się, że ingerencja w suwerenność Serbii, a tym jest uznanie niepodległości Kosowa doprowadziła do zaostrzenia lokalnych konfliktów i doprowadzi do kolejnego rozlewu krwi. Czy wyśle tam siły wojskowe do zaprowadzenia porządku?
Na koniec pozwolę sobie przytoczyć słowa abpa Eugenio Barbaro, nuncjusza apostolskiego w Serbii, dyplomaty watykańskiego i przeciwnika kosowskiej niepodległości: „Odebranie prawosławnym Kosowa byłoby czymś podobnym do odebrania nam Watykanu (…) może się tu zdarzyć coś na kształt drugiego Bliskiego Wschodu. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, ale przesłanki są właśnie takie.”
Oczekuję od polskiego rządu zachowania zdrowego rozsądku i potępienia ogłoszenia przez Kosowo niepodległości.
Pomógł: 4 razy Wiek: 35 Dołączył: 05 Maj 2007 Posty: 743 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-02-18, 15:09
Ja też jestem przeciwny. Nie wyobrażam sobie teraz takiej sytuacji, żeby np. nasz Śląsk się uniezależnił, a przecież istnieją ruchy, które się tego domagają. Nie dziwię się złości Serbów niedawno Czarnogóra, teraz Kosowo, państwo im się sypie...
Serbowie sami sobie na to zasłużyli - pomijając już to, że twierdzenia o terrorystyczno-fundamentalistyczno-islamskim państwie są bzdurą. Trzeba było myśleć przed 96 i 99, zanim zaczęli się bawić w prześladowanie mniejszości albańskiej i wojny.
To jest cytat jednego ze znanych blogierów do których to słow się przyłączam.
Jednego nie mogę zrozumieć jaki interes ma w tym USA DAJAC ZEZWOLENIE NA NOWE PAŃSTWO ISLAMSKIE.Że Kosowo kiedyś się połączy Albanią nie mam żadnych wątpliwości.
A to co robi UE TO NIC NIE JEST MNIE W STANIE ZADZIWIĆ.
Prezydent Serbii Boris Tadić oświadczył na rozpoczętym nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych, że Serbia nigdy nie uzna niepodległości Kosowa i że jej proklamowanie to precedens podważającym ład międzynarodowy.
Parlament Serbii jednogłośnie "anulował" proklamację niepodległości Kosowa.
Tadić zażądał od sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna, by polecił swemu specjalnemu wysłannikowi do spraw Kosowa Joachimowi Rueckerowi, by ogłosił nieważność proklamacji niepodległości Kosowa, ogłoszonej w niedzielę w Prisztinie, stolicy tego okręgu, wchodzącego do tej pory w skład terytorium Serbii. Do żądań serbskiego prezydenta przyłączyła się Rosja, tradycyjny sojusznik Serbii i zarazem jeden z pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa, dysponujący prawem weta w tym wysokim gremium. Jej ambasador przy ONZ Witalij Czurkin oświadczył, że deklaracja niepodległości Kosowa stanowi "rażące pogwałcenie norm i zasad prawa międzynarodowego".
"Niepowetowane szkody"
Tadić ostrzegł na wieczornym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ, że w skali międzynarodowej secesja Kosowa stwarza niebezpieczny precedens, za którym pójdą inne jednostki terytorialne w świecie. Precedens ten "wyrządzi niepowetowane szkody porządkowi międzynarodowemu" - ocenił.
- Jeśli przymknięcie oczy na ten akt bezprawia, kto zagwarantuje wam, że poszczególne części waszych własnych krajów nie ogłoszą niepodległości w taki sam bezprawny sposób - powiedział na forum Rady.
W czasie, gdy w Nowym Jorku Tadić występował na nadzwyczajnej sesji Rady Bezpieczeństwa ONZ, w stolicy Serbii Belgradzie na nadzwyczajnej sesji obradował serbski parlament, który w specjalnej uchwale jednomyślnie "anulował" niedzielną proklamację niepodległości Kosowa.
Serbski parlament podkreślił również, że proklamacja ta narusza integralność terytorialną i suwerenność Serbii.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum