Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 230 Skąd: z lasu
Wysłany: 2008-12-13, 17:59 WSPÓŁCZESNE MINISTERSTWA PRAWDY?
GORĄCO ZACHĘCAM DO ZAPOZNANIA SIĘ Z PONIŻSZYMI TEKSTAMI:
Cytat:
Oto dlaczego PiS bojkotuje TVN - przykłady manipulacji
Telewizja TVN udaje, że nie wie skąd wzięła się decyzja Prawa i Sprawiedliwości o bojkocie. Dlatego zamieszczam garść takich manipulacji – to oczywiście tylko nieliczne przykłady fałszu w głównym wydaniu Faktów TVN o 19.00. Znacznie więcej jest ich w TVN 24. Proszę o przekazanie informacji osobom zainteresowanym losami naszego kraju.
Fakty TVN z 18 lipca 2008 w materiale dotyczącym ostrych sformułowań używanych przez polityków zacytowały wypowiedź Prezesa PiS o pośle Kutzu „Tacy ludzie powinni być eliminowani z życia publicznego”. Według TVN była to odpowiedź na słowa Kutza „Kaczyńscy to ostatnia runda polskiego nacjonalizmu”. Z materiału wynikało, że była to wzajemna krytyka polityków bez żadnej głębszej treści. Tymczasem pełna wypowiedź Kutza brzmi: „Kaczyńscy to ostatnia runda polskiego nacjonalizmu. Kiedy minie dziesięć lat i wreszcie zejdą ze sceny, Polska stanie się na Śląsku abstrakcją. Liczyć się będzie Heimat, matka, dom, kawałek ziemi, sąsiad”. Jak z tego widać Jarosław Kaczyński bronił integralności terytorialnej Polski, którą Kutz postawił pod znakiem zapytania.
http://fakty.interia.pl/f...8130?source=rss
Fakty TVN z 23 lipca w sposób daleko niepełny zrelacjonowały sprawę odebrania immunitetu ministrowi Ziobro. Nie podano informacji, że posłowie mają prawo zgłosić wniosek formalny na komisji, że dotąd rozpatrywano wnioski o odebranie immunitetu pod nieobecność określonego posła dopiero po 2 nieusprawiedliwionych nieobecnościach, że inni posłowie PiS byli na komisji ponieważ dowiedzieli się o posiedzeniu w Sejmie, a poseł Ziobro dowiedział się mając już zaplanowany dzień w Krakowie. Zamiast wyjaśnić widzom przyczyny konfliktu dziennikarze TVN skupili się na pokazaniu i krytyce jego skutków. Czy według TVN nie ma nieprawidłowości, wobec których uprawnioną, bo jedyną formą protestu jest głośne zwrócenie uwagi opinii publicznej?
http://www.tvn24.pl/28377..._wiadomosc.html
W Faktach TVN o 19.00 z 7 października 2008 temat usprawiedliwień posłów PiS poruszano aż 2 razy – na początku i na końcu serwisu. Nie poinformowano jednak którzy posłowie wpisali fałszywe wyjaśnienie, skupiono się na liderach PiS, którzy zgodnie z prawdą napisali „inne ważne przeszkody” – nawet Stefan Niesiołowski z PO przyznał, że to wyjaśnienie jest w porządku. Brak wyjaśnień również byłby krytykowany jako przejaw lekceważenia wyborców. http://filipstankiewicz.s...6618,index.html
Na koniec o pomijaniu wielu tematów nie dotyczących Prawa i Sprawiedliwości i polityki krajowej - może to wynikać oczywiście po prostu z braku wiedzy dziennikarzy. Ale nie da się wykluczyć, że to świadome działanie:
"O tym wszystkim można się było dowiedzieć z CNN, SKY News, BBC World, ARD, NTV, al Dżaziry itd. Ale nie z „Faktów” TVN – i zapewne nie z innych dzienników telewizyjnych polskich nadawców. „Fakty” poinformowały nas, że szczupłe kobiety o dużych biustach mają trudności w dobraniu biustonosza. Jedynym doniesieniem z zagranicy we wtorek była informacja o strzelaninie w szkole w Finlandii". http://www.rp.pl/artykul/...iustonosza.html
Od dawna daje się zauważyć nierzetelność części mediów, włącznie z największymi. Ponieważ to w oparciu o informacje medialne ludzie wyrabiają sobie poglądy, lawina kłamstw i przeinaczeń jest coraz bardziej niepokojąca. Czy to zjawisko w dużym natężeniu nie czyni z ustroju Polski karykatury i atrapy demokracji?
Główne wydanie „Wydarzeń" Polsatu z 21 listopada 2008 poinformowało na podstawie wywiadu dla „Rzeczpospolitej", że Prezes Jarosław Kaczyński i jego partia będą agitować w parafiach. Aby nie było wątpliwości, że chodzi o Kościoły dziennikarze poprosili o komentarz księdza - stwierdził on, że parafie to jest sprawa władz kościelnych a nie polityków i nie będzie zgody dużej części księży na taką agitację. Tymczasem Prezes Prawa i Sprawiedliwości powiedział: „Doświadczenie podkarpackie pokazuje, że daje się dotrzeć do wyborców mimo niechęci mediów. Da się to robić, mówiąc w przenośni, na piechotę, gdy punktem dotarcia dla naszych działaczy, posłów, senatorów jest parafia. Nie w sensie religijnym, tylko w sensie jednostki terytorialnej. Spotkania z ludźmi, rozmowy - to bardzo dobrze działa". Prezes PiS użył słowa parafia zapewne dlatego, że jest to jednostka mniejsza od gminy, przy tym w niektórych państwach jest to nazwa jednostki administracyjnej. Trudno o lepszy przykład manipulacji jednej z głównych telewizji w jednym z większych Państw Europy.
W TVN 24 w dniu 23 listopada 2008 podano: „tak kilka dni temu pisała agencja AP, która wylicza wpadki naszego prezydenta: (...), przeinaczył rozmowę z przyszłym prezydentem USA" - tymczasem rozmowę przeinaczono w Kancelarii Prezydenta, agencja AP nie może bez żadnych podstaw przesądzać, a TVN 24 bezrefleksyjnie powtarzać, że rozmowę przeinaczył sam Prezydent RP. http://www.tvn24.pl/0,157...,wiadomosc.html
Fakty TVN z 23 listopada 2008 poinformowały, że była posłanka SLD została oczyszczona z zarzutów, które postawiła jej prokuratura za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Zabrakło podania oczywistych faktów - przeciw uchyleniu jej mandatu głosowała Platforma Obywatelska, która uznała później tę decyzję za błąd ( http://wiadomosci.wp.pl/k...,wiadomosc.html ). W tym kontekście decyzja prokuratury o umorzeniu sprawy przedstawiałaby się zupełnie inaczej w oczach widzów programu - wzbudziłaby duże wątpliwości i podejrzenia. http://www.tvn24.pl/28377..._wiadomosc.html
W dniu 11 listopada 2008 Fakty TVN pokazały transparent trzymany przez ludzi uczestniczących w obchodach Święta Niepodległości z napisem: „zdrajcy pod trybunał!", obrazowi towarzyszył komentarz o negatywnym zabarwieniu. Autor materiału relacjonując wpadki towarzyszące obchodom 90-lecia Odzyskania Niepodległości powiedział: „tak jak i można pisać i wywieszać takie transparenty w takim dniu". Krytyczny stosunek dziennikarza TVN jest zdumiewający - co złego jest w wezwaniu do osądzenia zdrajców, a przecież trudno wyobrazić sobie lepszy dzień do upamiętniania patriotów i piętnowania zdrajców niż święto narodowe. http://www.tvn24.pl/28377..._wiadomosc.html
Fakty TVN z 13 listopada 2008 poinformowały, że Prezes Jarosław Kaczyński bronił posła Górskiego, który przeprosił za swą wypowiedź oraz ministra Dudy, który również przeprosił. Tymczasem Prezes Prawa i Sprawiedliwości jednoznacznie skrytykował wypowiedź posła Górskiego, a nawet uznał ją za „w najwyższym stopniu niefortunną", bronił po prostu wolności słowa i krytykował media - wypowiedzi przedstawicieli lewicy i PO często uchodzą na sucho, natomiast polityków prawicy są w sposób zmasowany i często nierzetelny atakowane w mediach. Jako przykład Prezes PiS podał burzę po wypowiedzi francuskiego deputowanego, który powiedział truizm, że z małżeństw homoseksualnych nie ma dzieci. Minister Duda przeprosił Panią wiceminister pracy za postawienie jej w niezręcznej sytuacji, a zarzucano mu niesłusznie obrażenie tej urzędniczki - tymczasem wypowiedź ta nie odnosiła się przecież w ogóle do osoby ani jakości pracy Pani Chłoń-Dominiczak! Jarosław Kaczyński wskazywał na te fakty, sprzeciwiał się niesprawiedliwym twierdzeniom - trudno uwierzyć, że dziennikarze nie potrafią zrozumieć meritum wypowiedzi. http://www.tvn24.pl/28377..._wiadomosc.html
Z kolei w Kontrapunkcie RMF FM i Newsweeka Andrzej Stankiewicz pytając Przemysława Gosiewskiego o wypowiedź posła Artura Górskiego stwierdza: „"Koniec białej rasy" - to powiedział". Tymczasem wypowiedź ta brzmiała: „To koniec cywilizacji białego człowieka". Wypowiedź ta ma również wydźwięk rasistowski, jest zła, ale to jednak zupełnie inna wypowiedź - koniec cywilizacji oznacza koniec pewnych reguł uznanych za obowiązujące w społeczeństwie, a koniec rasy oznacza jej zagładę. To kolosalna różnica - nie można wykluczyć błędu dziennikarza, ale to kolejny element budzący wątpliwości dotyczące obiektywizmu mediów. http://www.rmf.fm/fakty/?id=146788
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 427 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: zewsząd
Wysłany: 2008-12-13, 20:33
Łe tam, nie ma się czym podniecać, bo research z podobnymi kwiatkami można by zrobić praktycznie każdemu medium zaangażowanemu w sprawy publiczne. Jak powszechnie wiadomo demokracja zapewnia prawo wyboru, więc posłowie PiS-u z niego skorzystali i wybrali udzielanie się w mediach Rydzyka czy Rzeczpospolitej. Ich święte prawo, tylko problem w tym, że manipulacja w mediach Rydzyka i Rzeczpospolitej jest co najmniej tego samego kalibru, co w TVN-ie. Także domyślną drugą stroną medalu w postawie PiS-u jest założenie, że manipulacja jest w porządku, byleby nie w stosunku do PiS-u. Ot co.
_________________ Conversations don't get any better as you get older
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 230 Skąd: z lasu
Wysłany: 2008-12-13, 22:50
ryba napisał/a:
Łe tam, nie ma się czym podniecać, bo research z podobnymi kwiatkami można by zrobić praktycznie każdemu medium zaangażowanemu w sprawy publiczne.
Radzę przestać pędzić razem z "owcami" vel "lemingami" i chociaż na krótką chwilę uaktywnić szare komórki, bo nie bagatelizuje się takich spraw, gdyż są one faktycznym i niezwykle poważnym zagrożeniem dla demokracji. Media powinny być obiektywne i to leży w interesie każdego obywatela. W nazistowskich Niemczech też ludzie zbagatelizowali propagandę i wszyscy wiemy jak to się skończyło, a niewątpliwie przykłady manipulacji można uznać za propagandę. W normalnym demokratycznym państwie media starają się kontrolować siebie nawzajem. U nas niestety jest tak, że większość mediów mówi jednym głosem i to mnie przeraża, albowiem nie ma pluralizmu, chyba że jest taki jak w tym dowcipie o Stalinie, gdzie Stalin zapytany o "stosunek do pluralizmu" odpowiedział, iż "pluralizmu dwóch opinii być nie może". To co się dzieje z mediami w Polsce jest bardzo niepokojące.
ryba napisał/a:
tylko problem w tym, że manipulacja w mediach Rydzyka i Rzeczpospolitej jest co najmniej tego samego kalibru, co w TVN-ie.
Proszę o konkretne dowody na to, że w RM oraz w Rzeczpospolitej istnieje manipulacja, bo rzucanie jakimiś propagandowymi sformułowaniami powtarzanymi na zasadzie przesłania Goebbelsa ("kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą") jest żałosne. Niestety konkretnych dowodów nie ma, a rzekome manipulacje w Rzeczpospolitej oraz w RM są wyssane z palca. Wiem, że być może moje słowa dziwacznie brzmią, ale pamiętajcie słowa nazistowskiego propagandzisty Goebbelsa mówiące, że "kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą". Jeśli 1000 razy powtórzy się, że w Rzeczpospolitej są manipulacje bez podawania konkretnych dowodów to ludzie zaczną w to wierzyć. Niestety, ale tak wygląda rzeczywistość i dlatego proszę o konkretne dowody.
_________________ Chcesz być lepiej doinformowany? Przeczytaj sobie o KŁAMCACH
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 427 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: zewsząd
Wysłany: 2008-12-13, 23:45
Nie no spoko, uwielbiam gadać z ludźmi o poglądach prawicowych, którzy na każdym kroku starają ci się udowodnić, że jesteś urobionym jeleniem, ale na szczęście są tacy osobnicy jak dementi, którzy niosą zbawienie w postaci jedynej, najsłuszniejszej prawdy. Zrezygnuj może z tego pretensjonalnego tonu mędrca, bo zbyt długo raczej nie pogadamy i będzie to twoja wina.
Może Cię teraz zaskoczę, ale ja się z Tobą zgadzam co do roli mediów w demokracji, choć zamiast wyrażenia "obiektywizm" używałbym słowa "bezstronność". Jednakże porównanie do nazistowskich Niemiec wywołuje we mnie co najwyżej uśmiech politowania. Nie wiem, o co ci chodzi z tym brakiem pluralizmu, bo ja jak na przykład idę do Empiku, to mam do wyboru masę pism i w każdym z nich piszą co innego i to jeszcze czasami na te same tematy - uwierzyłbyś? Ale w pewnym stopniu cię rozumiem, bo jak ktoś chodzi po świecie z pudłem na głowie, to niech sie potem nie dziwi, że świat wszędzie wygląda tak samo. Z tego co mi wiadomo, w Polsce nie ma zakazu ściągnięcia pudła z głowy, bo mamy, wbrew temu co piszesz, wolność słowa i pluralizm, może nie taki jak na zachodzie, ale mamy.
Z mediami dzieje się coś niepokojącego? A owszem, tylko że źródeł tego należy szukać w procesach rynkowych, które ciągną za sobą postępującą tabloidyzację przekazu. Skala manipulacji zmienia się niewiele, a jeśli w ogóle, to nie na tyle, aby wieścić upadek.
Manipulacja jest niepożądanym zjawiskiem, choć moim zdaniem nie do wyrugowania z mediów. Niemniej nie mam nic przeciwko temu, aby powstawały blogi ją demaskujące, takie jak ten, który obszernie zacytowałeś. Jak ktoś ma ochotę i czas - proszę bardzo, parę osób przeczyta i będą bardziej świadomi. Fajnie.
Twój problem polega jednak na tym, że widzisz propagandę tam tylko, gdzie ją chcesz zobaczyć. Nie mam pod ręką przykładów na manipulacje w mediach prawicowych, ale jestem w 100 % przekonany, że ich skala jest, tak jak napisałem w poprzednim poście, porównywalna do tego, co ujawnia ten blog i gdyby ktoś usiadł nad Rzeczpospolitą i Naszym Dziennikiem, to mógłby nie tylko założyć bloga na temat manipulacji w tych mediach, ale i mógłby robić codzienny update. Niczym innym jak ideologicznym zaślepieniem (no, ewentualnie skrajną naiwnością) tłumaczyć należy niedostrzeganie manipulacji we własnym ogródku. Co istotne, propaganda w mediach prawicowo-katolickich nie jest łatwym orzechem do zgryzienia dla potencjalnych badaczy, bo jest ona strasznie cwana i głęboko ukryta, a przez to dużo groźniejsza niż tvn-owska. Z czasem zbiorę dowody, to je tobie z wielką chęcią prześlę. Tymczasem zostawiam cię z przeświadczeniem o odradzaniu się Goebbelsa w osobach Waltera i Solorza-Żaka. III Rzesza u bram!
_________________ Conversations don't get any better as you get older
Ryba -typowy strzał we wlasną stopę.Piszesz że ND i Rzepa manipulują ale dowody podasz jak znajdziesz.Takie typowe ,,dajcie mi człowieka a paragraf się znajdzie,,
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 230 Skąd: z lasu
Wysłany: 2008-12-14, 11:52
ryba napisał/a:
Nie mam pod ręką przykładów na manipulacje w mediach prawicowych, ale jestem w 100 % przekonany, że ich skala jest, tak jak napisałem w poprzednim poście, porównywalna do tego, co ujawnia ten blog i gdyby ktoś usiadł nad Rzeczpospolitą i Naszym Dziennikiem, to mógłby nie tylko założyć bloga na temat manipulacji w tych mediach, ale i mógłby robić codzienny update.
Skoro tej manipulacji jest tyle (jak to Pan sugeruje) to naprawdę szczerze zapraszam do znalezienia czegoś konkretnego - przecież nie powinno to być trudne skoro można na ten temat "założyć bloga" i "robić codzienny update".
Tak w ogóle to też jestem w 100 % przekonany, że piramidy zbudowali Marsjanie, jednak dowodów w tej chwili na to nie mam, choć mogę każdego tutaj zapewnić, że jest ich cała masa i mógłbym ciągle je przedstawiać.
Ponadto chciałem zauważyć, że temat ten nie o tym mówi, o tym o czym Pan pisze, i nie rozmawia się o gołębiach, kiedy rozmowa jest o królikach. Takie dywagacje jedynie rozpraszają istotę sprawy. Ja wiem, że kiedy ktoś zaczyna krytykować coś z lewa to zaraz w odpowiedzi pojawia się krytyka czegoś z prawa (krytyka PO krytyka PiS), niemniej jednak to jest odbieganie od tematu i kreowanie nierzeczowej dyskusji (obrona poprzez atak). Jeśli mówię, że Józek bierze narkotyki to nie rozmawia się o tym, że narkotyki bierze także Heniek, bo to inny temat i rozmawia się tylko i wyłącznie o sprawie narkotykowego uzależnienia Józka.
ryba napisał/a:
Niczym innym jak ideologicznym zaślepieniem (no, ewentualnie skrajną naiwnością) tłumaczyć należy niedostrzeganie manipulacji we własnym ogródku.
Argumenty ad hominem proszę zachować dla siebie i nadal czekam na konkrety.
ryba napisał/a:
Co istotne, propaganda w mediach prawicowo-katolickich nie jest łatwym orzechem do zgryzienia dla potencjalnych badaczy, bo jest ona strasznie cwana i głęboko ukryta, a przez to dużo groźniejsza niż tvn-owska.
O konkretne dowody poproszę w nowym temacie, bo póki co to widzę jedynie zwykłe insynuacje, które w dodatku są niespójne, bo raz napisał Pan, że "propaganda jest" i można by "robić codzienny update" (co sugeruje, że manipulacje są łatwe do zdemaskowania), a potem napisał Pan, że propaganda "w mediach prawicowo-katolickich" jest "strasznie cwana i głęboko ukryta" (co w sposób oczywisty przeczy wcześniejszym słowom). Także proszę o konkrety, a nie lanie wody, bo póki co to widzę jedynie lanie wody.
ryba napisał/a:
Jednakże porównanie do nazistowskich Niemiec wywołuje we mnie co najwyżej uśmiech politowania.
Widać czytanie ze zrozumieniem nie jest umiejętnością powszechną w narodzie. Otóż ja porównuję obecną propagandę do propagandy w nazistowskich Niemczech, bo metody propagandowe są te same. Od tamtych lat wiele się nie zmieniło i nadal obowiązuję te same metody, choć propaganda rzecz jasna nie nawraca na nazizm, lecz szereg innych rzeczy. Ludzie w większości przypadków wyobrażają sobie propagandę jako jakieś toporne plakaty na murach etc., jednak to błąd, bo nie tak wygląda propaganda JAK WYGLĄDA PROPAGANDA.
ryba napisał/a:
Nie wiem, o co ci chodzi z tym brakiem pluralizmu, bo ja jak na przykład idę do Empiku, to mam do wyboru masę pism i w każdym z nich piszą co innego i to jeszcze czasami na te same tematy - uwierzyłbyś?
Co z tego, że niby masz wybór, jak i tak wybierzesz to co jest promowane w mediach, w których stworzone są jedynie pozory pluralizmu?
ryba napisał/a:
Z tego co mi wiadomo, w Polsce nie ma zakazu ściągnięcia pudła z głowy, bo mamy, wbrew temu co piszesz, wolność słowa i pluralizm, może nie taki jak na zachodzie, ale mamy.
O tak, mamy cudną wolność słowa, która przejawia się tym, że jak powiesz, iż prezydent Kaczyński jest idiotą (jak ten słynny bezdomny, albo Palikot) to będzie to "wolność słowa", ale jak powiesz na przykład, że salonowa ikona kultu "profesor" Bartoszewski to idiota, to już okaże się, że "wolności słowa" nie ma, bo stado się rzuci i rozszarpie Cię swymi kłami.
ryba napisał/a:
Z mediami dzieje się coś niepokojącego? A owszem, tylko że źródeł tego należy szukać w procesach rynkowych, które ciągną za sobą postępującą tabloidyzację przekazu. Skala manipulacji zmienia się niewiele, a jeśli w ogóle, to nie na tyle, aby wieścić upadek.
Oczywiście, że skala manipulacji zmienia się niewiele, bo już osiągnęła taki poziom, że zmiany nie są możliwe. To co nazywasz "postępującą tabloidyzacją przekazu" jest inaczej mówiąc "uproszczeniem przekazu", który jest charakterystyczny dla propagandy, gdzie komunikaty mają był łatwe do zapamiętania i wyraziste.
_________________ Chcesz być lepiej doinformowany? Przeczytaj sobie o KŁAMCACH
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 427 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: zewsząd
Wysłany: 2008-12-14, 17:53
Cytat:
Ryba -typowy strzał we wlasną stopę.Piszesz że ND i Rzepa manipulują ale dowody podasz jak znajdziesz.Takie typowe ,,dajcie mi człowieka a paragraf się znajdzie
Cytat:
Skoro tej manipulacji jest tyle (jak to Pan sugeruje) to naprawdę szczerze zapraszam do znalezienia czegoś konkretnego
Oczywiście liczyłem się, że to wykorzystacie, wręcz się podłożyłem. Ok, przyjmuję to na klatę i przyznaję, że był to strzał w stopę. Nadal będę się jednak upierał, że twierdzenie, że manipulacja istnieje wyłącznie w określonych mediach (jak mniemam, chodzi wyłącznie o media, które glebią PiS, bo tak pasuje pod tezę) jest nieporozumieniem.
Chętnie sam bym coś znalazł, ale naprawdę mam na ten moment dużo więcej zajęć na głowie, więc tak na szybko wynalazłem coś w necie. Ale tak samo ty sam też nic nie znalazłeś, tylko podparłeś się blogiem, więc ja też się podpieram:
To jest oczywiście tylko kilka przykładów, które jeszcze o niczym nie muszą świadczyć, tak samo, jak o niczym nie musi świadczyć blog, który zacytowałeś. Ty jednak na jego podstawie wysuwasz radykalne wnioski, bo nie potrafisz zachować proporcji.
Cytat:
Jeśli mówię, że Józek bierze narkotyki to nie rozmawia się o tym, że narkotyki bierze także Heniek, bo to inny temat i rozmawia się tylko i wyłącznie o sprawie narkotykowego uzależnienia Józka.
O, proszę, jaka piękna manipulacja. My nie rozmawiamy tylko o TVN-ie, bo skoro rozmawiamy o skali manipulacji w tej stacji i wyciągamy daleko idące wnioski, to potrzebny nam jest obraz tego, w jakiej rzeczywistości funkcjonuje ta stacja. Ta rzeczywistość jest taka, że manipulują wszyscy i fakt ten stawia TVN w całkiem innym świetle, niż to, które ty rzuciłeś. Sprawa wyglądałby inaczej, gdybyś traktował przypadek TVN-u jako jeden z przykładów stosowania manipulacji w polskich mediach, ale twój tok myślenia jest inny, bo a priori wykluczasz istnienie manipulacji w mediach będących na drugim biegunie od TVN-u. Czyli gdybyśmy chcieli przełożyć to na historię o rzeczonych Józku i Heńku, to ty w niej byś twierdził, że tylko Józek bierze narkotyki, zatem musiałbym użyć w tej rozmowie przykładu Heńka, ażeby wprowadzić jako taką równowagę, z której możnaby wysnuć sprawiedliwy osąd.
Poza tym, gdybym był złośliwy tak jak ty, napisałbym z pełną powagą, że pisząc iż "narkotyki bierze także Heniek" przyznałeś pośrednio, że manipulacja istnieje także w mediach prawicowych.
Cytat:
Argumenty ad hominem proszę zachować dla siebie i nadal czekam na konkrety.
Naprawdę mam zachować dla siebie? Zarzucasz mi coś, co sam zastosowałeś w poprzednim poście pisząc, abym nie "pędził razem z owcami vel lemingami"! Jesteś więc wybiórczy, co notabene jest bardzo fajnym sposobem na zmanipulowanie potencjalnych czytelników tegoż wątku.
Cytat:
raz napisał Pan, że "propaganda jest" i można by "robić codzienny update" (co sugeruje, że manipulacje są łatwe do zdemaskowania), a potem napisał Pan, że propaganda "w mediach prawicowo-katolickich" jest "strasznie cwana i głęboko ukryta" (co w sposób oczywisty przeczy wcześniejszym słowom).
Tu się nic nie wyklucza, bo z tego, że propagandy jest dużo nie wynika, że jest łatwa do zdemaskowania. Gdyby jednak ktoś się przyłożył i zastosował odpowiednie narzędzia, miałby dużo do napisania.
Cytat:
Także proszę o konkrety, a nie lanie wody, bo póki co to widzę jedynie lanie wody.
Kolejny zabieg manipulacyjny z twojej strony. Stawiając tak sprawę, dajesz nieuważnym czytelnikom do zrozumienia, że twoje wywody są super merytoryczne, a moje to jakieś bajki na dobranoc. Uważny czytelnik oczywiscie sam oceni, kto tu jest bardziej merytoryczny, ale tych nieuważnych zmanipulowałeś.
Cytat:
Widać czytanie ze zrozumieniem nie jest umiejętnością powszechną w narodzie.
Ależ piękne ad personam, nieprawdaż?
Cytat:
Otóż ja porównuję obecną propagandę do propagandy w nazistowskich Niemczech, bo metody propagandowe są te same. Od tamtych lat wiele się nie zmieniło i nadal obowiązuję te same metody, choć propaganda rzecz jasna nie nawraca na nazizm, lecz szereg innych rzeczy. Ludzie w większości przypadków wyobrażają sobie propagandę jako jakieś toporne plakaty na murach etc., jednak to błąd, bo nie tak wygląda propaganda JAK WYGLĄDA PROPAGANDA.
Mnie właśnie chodzi, że to porównanie jest godne politowania, bo sugeruje, że skończymy jak w III Rzeszy. Proponuję bardziej subtelne porównania, bo narażasz się na śmieszność. Poza tym nawet na polu porównania samych mechanizmów nie masz racji, bo propaganda nazistowska (jak też komunistyczna) zupełnie różni się od współczesnej propagandy. Wynika to z istnienia innej kultury politycznej w systemie totalitarnym i w systemie demokratycznym. Zasadniczą różnicą jest to, że wtedy istniała jedna, jasno dająca się zdefiniować propaganda, w demokracji tych propagand jest więcej, bo prawo głosu ma wiele ośrodków władzy (także tej określanej mianem IV). Jako że istniała jedna totalitarna władza, nie było celem jej propagandy przekonywanie społeczeństwa do racji władzy (używając do tego całego szeregu technik manipulacyjnych), skoro posłuch można było wymusić siłą. Zupełnie inna więc panowała retoryka. Dziś propaganda nie może być tak ostentacyjna, bo zostanie szybko zdemaskowana. Według ciebie oczywiście ona jest propagandą na modłę nazistowską, bo nikt nie mówi "sprawdzam". Otóż mówi: media prawicowe mówią sprawdzam lewicowym, i na odwrót, a każdy wybiera to co mu pasuje, bo za swój wybór nie zostanie spałowany, ani w ogóle nikt się tym wyborem nawet nie przejmie. Na tym polega pluralizm i wolność wyboru, które są przymiotami demokracji, którą sobie tak łatwo wycierasz gębę. I daruj sobie linkowanie do wikipedii, bo na mojej półce stoi około 8 książek poruszających problematykę propagandy, więc rzucanie takimi nędznymi źródłami nie jest nawet śmieszne.
Cytat:
Co z tego, że niby masz wybór, jak i tak wybierzesz to co jest promowane w mediach, w których stworzone są jedynie pozory pluralizmu?
Ja rozumiem, że może cie irytować dziennikarstwo tvn-owskie, ale przecież nikt ci tego oglądać nie karze. Poza tym, co takiego się dzieje, że są tam jedynie pozory pluralizmu. Jedyny przykład potwierdzający tą tezę, jaki mi przychodzi do głowy, to taki, że nie ma tam teraz głosu PiS, więc rzeczywiście trudno oddać wzglednie szerokie spektrum głosów, skoro nie można pogadać z posłami największej partii opozycyjnej.
Cytat:
O tak, mamy cudną wolność słowa, która przejawia się tym, że jak powiesz, iż prezydent Kaczyński jest idiotą (jak ten słynny bezdomny, albo Palikot) to będzie to "wolność słowa", ale jak powiesz na przykład, że salonowa ikona kultu "profesor" Bartoszewski to idiota, to już okaże się, że "wolności słowa" nie ma, bo stado się rzuci i rozszarpie Cię swymi kłami.
Nie mamy cudnej, napisałem "nie taką jak na zachodzie, ale mamy", więc jest to podszyte dystansem. I znów, opierasz się na tym, co mówi określona grupa mediów, podczas gdy nie ma żadnych przeciwwskazań, aby ktoś czerpał wiedzę z mediów, które Kaczyńskiego nazywają zbawcą, a Bartoszewskiego "idiotą". Nikt nikomu nie zakazuje nazywania Bartoszewskiego "idiotą", natomiast każdy, kto pokusi się o takie stwierdzenie, musi liczyć się z ostrą reakcją drugiej strony. Tak samo, jak Palikot, który nazywa prezydenta "idiotą" musi liczyć się z tym, że w takiej Rzeczpospolitej zostanie obrzucony błotem.
Cytat:
To co nazywasz "postępującą tabloidyzacją przekazu" jest inaczej mówiąc "uproszczeniem przekazu", który jest charakterystyczny dla propagandy, gdzie komunikaty mają był łatwe do zapamiętania i wyraziste.
No tak, tylko że ten proces telewizji Trwam też nie omija/ominie.
_________________ Conversations don't get any better as you get older
Ostatnio zmieniony przez ryba 2008-12-14, 20:24, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 230 Skąd: z lasu
Wysłany: 2008-12-14, 23:33
ryba napisał/a:
dementi napisał/a:
Argumenty ad hominem proszę zachować dla siebie i nadal czekam na konkrety.
Naprawdę mam zachować dla siebie? Zarzucasz mi coś, co sam zastosowałeś w poprzednim poście pisząc, abym nie "pędził razem z owcami vel lemingami"! Jesteś więc wybiórczy, co notabene jest bardzo fajnym sposobem na zmanipulowanie potencjalnych czytelników tegoż wątku.
Wiem, że być może będzie to Panu trudno sobie wyobrazić, tyle tylko, że manipulacji, którą Pan sugerował w "Rzeczpospolitej" raczej próżno szukać (chyba, że ktoś gościnnie coś tam spłodzi w ramach pluralizmu). Mając ten niezwykle istotny fakt na uwadze Pan całkowicie niesłusznie sugerował mi "zaślepienie", ja natomiast swoją opinię wyraziłem jak najbardziej słusznie, ponieważ nie ma Pan racji mówiąc, że w "Rzeczpospolitej" jest manipulacja. Kto tam manipuluje, zapytam? Jeden z najbardziej obiektywnych dziennikarzy w Polsce Rafał Ziemkiewicz może? Albo Lichocka? No proszę Pana, bo to zmierza w przerażająco śmiesznym kierunku. Oczywiście np. taki Ziemkiewicz może się mylić, ale znając techniki manipulacyjne (w tym logikę) z całą pewnością mogę powiedzieć, że Ziemkiewicz nie manipuluje i nie wprowadza nikogo świadomie w błąd. To uczciwy człowiek, który za swoje poglądy wiele zdążył już w III RP (rzekomo wolnym kraju) przecierpieć. Przez lata człowiek ten istniał na marginesie, choć pisał rewelacyjnie i taki to mamy pluralizm, taką to mamy wolność. I niech obraz tej pseudowolności dobrze sobie Pan zapamięta, albowiem jeśli to co się dzieje teraz nie zostanie powstrzymane to będzie jeszcze gorzej. Eurokołchoz nam budują i zapewne niebawem pozna Pan socjalizm na własnej skórze. Również inni dziennikarze z "Rzeczpospolitej" starają się być rzetelni. Osobiście bardzo lubię Bronisława Wildsteina, który także wiele wycierpiał już w rzekomo wolnej Polsce, bo stale rzucano mu kłody pod nogi kiedy próbował wyjaśnić sprawę śmierci swojego kolegi z młodości (Staszka Pyjasa). Wildsteinowi utrudniano życie do tego stopnia, że wpadło on w desperację i sporządził tzw. Listę Wildsteina, aby przyśpieszyć lustrację w kraju, bo widział w tym szansę na wyjaśnienie sprawy tego podłego morderstwa. Przypomnę, że za ujawnienie owej listy Wildstein stracił posadę bodajże redaktora naczelnego w "Rzeczpospolitej". Również oczywistym jest, że Bronisław Wildstein nie manipuluje w swoich tekstach i zaprawdę powiadam Panu, że stara się on opisywać rzeczywistość najtrafniej jak tylko może. To obok Ziemkiewicza jeden z najbardziej rzetelnych i wiarygodnych dziennikarzy w Polsce. Także proszę przestać wypisywać te brednie jakoby w "Rzeczpospolitej" non stop były manipulacje, bo jest Pan w błędzie (w dobrej wierze zakładam, że nie robi Pan tego w złej woli).
ryba napisał/a:
O, proszę, jaka piękna manipulacja. My nie rozmawiamy tylko o TVN-ie, bo skoro rozmawiamy o skali manipulacji w tej stacji i wyciągamy daleko idące wnioski, to potrzebny nam jest obraz tego, w jakiej rzeczywistości funkcjonuje ta stacja. Ta rzeczywistość jest taka, że manipulują wszyscy i fakt ten stawia TVN w całkiem innym świetle, niż to, które ty rzuciłeś.
Ja rozumiem, że Pan pragnie rozmawiać o tym co jest dla Pana wygodne, aby poprzez rozmowę o czymś innym przemilczeć pewne rzeczy i odwrócić od nich uwagę. Niestety, ale póki co to niczego Pan nie udowodnił, dlatego iż Pana dowody są raczej marne i wyjątkowo mocno naciągane.
ryba napisał/a:
Chętnie sam bym coś znalazł, ale naprawdę mam na ten moment dużo więcej zajęć na głowie, więc tak na szybko wynalazłem coś w necie. Ale tak samo ty sam też nic nie znalazłeś, tylko podparłeś się blogiem, więc ja też się podpieram:
To jest oczywiście tylko kilka przykładów, które jeszcze o niczym nie muszą świadczyć, tak samo, jak o niczym nie musi świadczyć blog, który zacytowałeś. Ty jednak na jego podstawie wysuwasz radykalne wnioski, bo nie potrafisz zachować proporcji.
Pojedynczy przykład nie dowodzi niczego. Poza tym to mocno rachityczne są te dowody. Proszę sobie wyobrazić, że link numer 1 coś nie działa. W numerze 2 niepomiernie brakuje porządnych konkretów. Numer 3 dotyczy sprawy abp Wielgusa, gdzie "Rzeczpospolita" miała rację, choć "ND" zarzucił jej manipulację, a "ND" poprzez to zarzucenie manipulacji nie manipulował, a przyjął błędne stanowisko - także nie wpisuje się to w definicję manipulacji, bo nie ma tutaj świadomego wprowadzania odbiorcy w błąd, w celu uzyskania korzyści. Numer 4 zaś to sprawa tak mocno dyskusyjna, że mało co w niej wiadomo. Z kwestią Pogromu Kieleckiego było tak, że najprawdopodobniej łapy maczały w tym służby specjalne (bodajże NKWD), aby przykryć sprawę Katynia i stąd takie zamydlenie tej kwestii. "ND" podał jedynie cytat z jakiegoś tekstu na stronie głównej i ten tekst był przedstawiony w całości. Także proszę zrozumieć, że raczej kiepskie są to dowody na manipulacje i jak już wspomniałem to jedna jaskółka wiosny nie czyni - co zresztą sam Pan zauważył.
ryba napisał/a:
dementi napisał/a:
Widać czytanie ze zrozumieniem nie jest umiejętnością powszechną w narodzie.
Ależ piękne ad personam, nieprawdaż?
Nie jest to ad personam, albowiem Pan faktycznie nie przeczytał tego co napisałem ze zrozumieniem.
PS Niebawem wyjeżdżam z kraju i chyba na stałe, więc zapewne się ode mnie uwolnicie na stałe, choć może jeszcze kiedy tutaj zajrzę na krótką chwilę, przed jakimi wyborami, aby zobaczyć ile ludzi rozum złapało. Pozdro dla wszystkich, w tym szczególnie dla mojego ulubionego kolegi Red'a.
_________________ Chcesz być lepiej doinformowany? Przeczytaj sobie o KŁAMCACH
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 427 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: zewsząd
Wysłany: 2008-12-15, 14:24
Cytat:
Także proszę przestać wypisywać te brednie jakoby w "Rzeczpospolitej" non stop były manipulacje, bo jest Pan w błędzie (w dobrej wierze zakładam, że nie robi Pan tego w złej woli).
Widzę, zmianę (powolną, bo powolną) tonu. Już nie odradzasz mi twierdzenia, że są manipulacje, ale żebym nie twierdził, że są non stop, czyli że jednak jakieś są, a to już postęp.
Proszę wybaczyć, ale te rzewne historie o Ziemkiewiczu i Wildsteinie, którzy się starają, są uczciwi, ciemiężeni i w ogóle, mają być tutaj argumentem? Bądźmy poważni. Ja bym o nikim się nie odważył powiedzieć, że jest uczciwy, nie znając go przynajmniej kilka miesięcy, a już na pewno nie o kimś z mediów. Nie twierdzę, że ci ludzie są nieuczciwi, chcę tylko powiedzieć, że ręczenie za kogoś, z kimś się być może nawet raz w życiu nie spotkało, jest zwyczajnie naiwne. Tak samo mogę ręczyć za takiego Tomasza Lisa, przykładowo. Moje poręczenie jest dokładnie tyle samo warte, co twoje, czyli nic.
Ale przecież nie o to w tym wszystkim chodzi. "Rzeczpospolita" to nie tylko Ziemkiewicz i Wildstein, to nawet nie Ziemkiewicz, Wildstein i Lichocka. Musisz zrozumieć jedną rzecz: każdy podmiot, który jest zaangażowany w walkę o władzę, używa propagandy politycznej. To jest podstawowa teza wszelkich opracowań na temat nowoczesnej propagandy. Zaś media są w w samym epicentrum tej walki o władzę. Jednym z celów Rzepy jest zdobycie jak najbardziej szerokiego spektrum czytelników, czyli jest to tzw. walka o rząd dusz, a także wspieranie określonych środowisk politycznych w ich dążeniach do władzy. Propaganda istnieje na wielu poziomach, raz są to oczywiste manipulacje, kiedy indziej mniej oczywiste, najczęściej są to jednak zabiegi językowe, które wcale z manipulacją kojarzyć się nie muszą. Przykładowo, termin "michnikowszczyzna", ukuty akurat przez Ziemkiewicza, jest oparty na sztuczce propagandowej znanej jeszcze z międzywojnia, jest inwektywą polityczną, która polega na tworzeniu derywatu od czyjegoś nazwiska i jest używana do walki politycznej na zasadzie utożsamiania działalności ludzi ze środowiska Michnika ze wszelkim złem. Jest to tylko jeden z przykładów, je można by mnożyć, tylko ja uważam, że to trochę bez sensu w rozmowie z Tobą, bo ty jesteś gotowy dzielić na czworo wszystkie zarzuty kierowane w środowisko, z którym się identyfikujesz, a intensyfikować i nadawać przesadną rangę wszystkim zarzutom kierowanym do środowisk liberalno-lewicowych, co pokazuje, że jesteś po uszy uwikłany w spory polityczne i co najgorsze, nie jesteś się w stanie wznieść ponad to i być w tej dyskusji w miarę możliwości bezstronnym. Ja natomiast, choć jak każdy mam swoje sympatie ideowe, staram się analizować w sposób możliwie najbardziej chłodny, uwzględniając stan faktyczny. To, że wplątałem w tą rozmowę inne media, wyraża właśnie chęć rozmowy o całości zjawisk, a nie jest ono świadectwem tego, że chcę tutaj bronić własnego ogródka. I dlatego właśnie kolejny twój zarzut:
Cytat:
Ja rozumiem, że Pan pragnie rozmawiać o tym co jest dla Pana wygodne, aby poprzez rozmowę o czymś innym przemilczeć pewne rzeczy i odwrócić od nich uwagę.
jest całkowicie przestrzelony. Gdyż ja nie unikam rozmowy na temat manipulacji w mediach typu TVN, wręcz wyraziłem zadowolenie z tego, że ktoś je odkrywa i opisuje
! Tak jak już napisałem, wprowadzenie do rozmowy mediów prawicowych miało na celu tylko i wyłącznie nadanie odpowiedniego kontekstu, a nie odwracanie kota ogonem. Powyższy zarzut potwierdza tylko moje wcześniejsze przypuszczenie, że rozmawiasz ze mną z pozycji człowieka całkowicie uwikłanego w bieżącą politykę i nie umiejącego krytycznie spojrzeć na własny ogródek, o czym świadczy przekonanie, że jeżeli ktoś tobie coś zarzuca, to na pewno broni "tamtych", tak jakby nie można było funkcjonować poza opozycją "ci-tamci".
Cytat:
Także proszę zrozumieć, że raczej kiepskie są to dowody na manipulacje i jak już wspomniałem to jedna jaskółka wiosny nie czyni - co zresztą sam Pan zauważył.
I w tym miejscu wyłożyłeś się już całkowicie. Do tej pory nie poruszałem w tej dyskusji jakości przykładów manipulacji przytoczonych w zacytowanym przez ciebie blogu niejakiego Stankiewicza, wychodząc z założenia, że lepiej będzie przyznać od razu, że manipulacje w TVN istnieją i pośrednio, że są to mocne dowody, ale teraz już przyszła pora na przyjrzenie się im, skoro ty ośmieliłeś się podważyć te, które ja zalinkowałem. Otóż dowody, które przytacza Stankiewicz są nędzne również.
Przyjrzyjmy się pierwszemu z brzegu, o tym, że w Polsacie rzekomo przekręcono słowa Kaczyńskiego o agitowaniu w parafiach. Stankiewicz pisze: "Prezes PiS użył słowa parafia zapewne dlatego, że jest to jednostka mniejsza od gminy, przy tym w niektórych państwach jest to nazwa jednostki administracyjnej ". Pan Stankiewicz nawet nie jest pewny, jaka była intencja Kaczyńskiego, używając słowa "zapewne"! I co w ogóle oznacza parafia w sensie jednostki terytorialnej? W języku polskim używanym w przestrzeni publicznej parafia konotuje jednoznacznie. A może po prostu dziennikarze źle zrozumieli, przeinaczyli nieświadomie? Znając niejasny sposób wypowiadania się Kaczyńskich, jest to całkiem prawdopodobne.
Także wyraźnie widać, że żaden to mocny dowód, a już na pewno nie taki, aby na podstawie takich dowodów wysnuwać jakieś spiskowe teorie. Ale rozumiem, takie spaczenie prawicy: wszędzie dostrzeganie układów i spisków.
I jeszcze raz powtórzę: nie piszę tego po to, aby bronić TVN-u. Szczerze mówiąc, zwisa mi on i powiewa. Piszę to po to, aby uświadomić ci, że twoje założenie o istnieniu manipulacji tylko w wybranej grupie mediów - czyli mediów nie-prawicowych - jest fałszywe. Nie wiem, jakie są tego przyczyny, mogę jedynie domniewywać, że jesteś odbiorcą wyłącznie jednego rodzaju mediów i na skutek braku konfrontacji z innymi poglądami na rzeczywistość zostałeś urobiony. Najśmieszniejsze jest to, że ty, w typowy dla prawicy sposób, ogłaszasz wszem i wobec, że to wszyscy odbiorcy TVN-u czy GW są urobieni, a jedynym posiadaczem jedynie słusznej wersji prawdy są tacy osobnicy jak ty. Stąd właśnie w twoich wszystkich prawie postach pełno takich wyrażeń jak "kłamcy", "propaganda", "logika", "mózg" czy "prawda", a sam w irytujący sposób pozujesz na mędrca, o czym świadczy chociażby końcowe zdanie twego ostatniego postu:
Cytat:
Niebawem wyjeżdżam z kraju i chyba na stałe, więc zapewne się ode mnie uwolnicie na stałe, choć może jeszcze kiedy tutaj zajrzę na krótką chwilę, przed jakimi wyborami, aby zobaczyć ile ludzi rozum złapało
I znów, nie twierdzę, że brak urobionych przez TVN i Wyborczą. Chcę tylko pokazać, że po drugiej stronie też są urobieni i nie są wcale lepsi. Nie ma zatem powodu, aby siebie kreować na wielkiego zarozumialca, a swoich dyskutantów traktować jak urobionych idiotów, którzy nic nie wiedzą.
Miłego pobytu za granicą. Tylko uważaj, bo tam pedalstwo i inna pederestia się szerzy. Sodoma i Gomora. Zastanów się jeszcze.
_________________ Conversations don't get any better as you get older
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum