Dezinformacja była bronią sowiecką przejętą od myśliciela chińskiego Sun Tzu, autora „Sztuki wojny” (V w. p. Chr.), a obecnie jest, zdaniem Wołkowa, masowo stosowana przez media społeczeństw postindustrialnych uzależnionych od telewizji, w których manipulowanie świadomością stało się technologią panowania. Normalnie wydarzenie tworzy informacje, natomiast z dezinformacją mamy do czynienia wtedy, gdy zależność jest odwrotna; informacja tworzy wydarzenie w świadomości manipulowanego „ludu”.
Dezinformacji nie należy mylić z kłamstwem czy propagandą. Kara- -Murza, który woli posługiwać się terminem „manipulowanie świadomością”, definiuje ją jako narzędzie narzucania swojej woli ludziom poprzez programowanie ich zachowania w drodze oddziaływania duchowego. Dezinformacja zawsze jest w służbie „porządku światowego”
(... i postępu, a przeciw "ciemnocie", "zacofaniu" i "nietolerancji" - przypis ZS), a posługujący się nią chce tego, co uważa za nasze dobro, np. III RP, rządy Kwaśniewskiego, Mazowieckiego i Geremka jako stan najwyższego szczęścia dla Polaków.
Sens manipulowania świadomością polega nie na przymusie, lecz na przeniknięciu do duszy, do podświadomości, i sprawieniu, że manipulowany będzie chciał tego co my chcemy, by pragnął. By dominować nad ludźmi, najpierw trzeba zapanować nad ich świadomością. W ten sposób rodzi się, zdaniem Wołkowa, miękki totalitaryzm. Manipulowanie świadomością pozbawia więc jednostkę wolności skuteczniej niż przymus bezpośredni, i to bezboleśnie, co jest jednak postępem. Każdy przecież wolałby być manipulowany przez Lisa za pomocą programu „Co z tą Polską” niż torturowanym przez Lunę Brystygierową.
Całość : http://www.eioba.pl/a8525...ie_swiadomoscia
Serdecznie polecam, zwłaszcza przyszłym i obecnym "PO-litykierom".
Cytat:
Człowieka bezbronnym wobec manipulacji czyni bałagan w myśleniu. Jeśli zmusi się go, by wątpił w stabilne prawdy życiowe, jeśli wyłączy się „zdrowy rozsądek”, w czym pomagają nam media, zwłaszcza telewizja, jednostka staje się bezbronna i w rezultacie jej ambicją jest tylko myślenie tak, jak myślą inne osoby, które z kolej myślą tylko to, co nakazują im media.
red napisał/a:
Zygmunt pozostanie przeciwnikiem Unii, większość społeczeństwa będzie odmiennego zdanie (oczywiście ta zmanipulowana większość)
PS: Mały test dla forumowiczów. W swojej bardzo krótkiej wypowiedzi dokonałem manipulacji: Ile razy i jakiego typu?
red - przepraszam za tę manipulację, ale jak to miło cytować właśnie Ciebie
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-01-22, 10:32
Zygmunt w historii Polski po 89 nie było większych manipulatorów niż rząd PIS LPR I SO.
Dowód? - Wystarczy jedno słowo - "Układ"
Każda władza manipuluje ludźmi wykorzystując do tego celu media - zwłaszcza publiczne.
Mówienie prawdy i podejmowanie decyzji zgodnie z logiką nie jest na rękę żadnej partii. Społeczeństwo jest zbyt głupie i nie zaakceptuje niekorzystnych decyzji. Małemu dziecku też nie wytłumaczysz, że zjedzenie całej tabliczki czekolady mu zaszkodzi.
Administrator:
Z zasadniczych przyczyn nie mogę Ci przyznać ani krzty racji:
Administrator napisał/a:
Zygmunt w historii Polski po 89 nie było większych manipulatorów niż rząd PIS LPR I SO.
Dowód? - Wystarczy jedno słowo - "Układ"
1. Powyższa teza jest w całości tezą polityczną:
Nie ma żadnych podstaw, aby wykluczyć istnienie powiązań środowisk biznesu, polityki i przestępczości w Polsce. Przeciwnie. Istnieje wiele przesłanek, aby te związki dostrzegać, a jedną z tych przesłanek jest Twoja następna teza!
Administrator napisał/a:
Każda władza manipuluje ludźmi wykorzystując do tego celu media - zwłaszcza publiczne.
2.Ludźmi manipuluje władza, która traktuje z pogardą własnych obywateli:
Administrator napisał/a:
Społeczeństwo jest zbyt głupie i nie zaakceptuje niekorzystnych decyzji. Małemu dziecku też nie wytłumaczysz, że zjedzenie całej tabliczki czekolady mu zaszkodzi.
Niewątpliwie tak traktuje obywateli polskich mafia(UKŁAD).
Taka władza zasługuje od obywateli również na całkowitą pogardę!
3. Wybory w PRL-u nie miały żadnego sensu, dlatego naturalną reakcją obywateli było zaprzestanie uczestnictwa w tych wyborach i unikanie wszystkiego, co miało jakikolwiek związek z polityką.
Widać współcześnie w warunkach braku demokracji w Unii Europejskiej, również w ten sam sposób międzynarodówka socjalistyczna próbuje zohydzić resztki demokracji w krajach satelickich. Temu widać ma służyć poniższa teza:
Administrator napisał/a:
Każda władza manipuluje ludźmi wykorzystując do tego celu media - zwłaszcza publiczne.
Szczególnie nieprawdziwa jest ostatnia część tej tezy.
Takiej manipulacji jaka miała miejsce w tzw."mediach prywatnych" - TVN(trwa nadal) i Polsat za rządów PiS, nie powstydziłoby się "radio Tirana".
Tylko i wyłącznie porządek w myśleniu, konsekwencja i podstawy, wiara w arystotelesowską przyczynę i skutek, logiczne wnioskowanie, krytyczne podejście do założeń, małe kwantyfikatory w formułowaniu tez, uzdrowią to bagno intelektualne, w które również Administratorze, pisząc powyższy post - wdepnąłeś!
Władza, która szanuje pełną podmiotowość każdego człowieka, która dopuszcza, że przez KAŻDEGO człowieka, nawet tego najmniejszego, może przemawiać Stwórca, tylko taka władza zasługuje na szacunek.
Z każdą władzą, która zachowywałaby się wyłącznie tak jak to opisał Administrator , należy walczyć WSZYSTKIMI MOŻLIWYMI metodami z likwidacją fizyczną popleczników tej władzy włącznie! Jest to uważam w pełni moralne w obronie własnej!
Wysłany: 2009-01-24, 23:56 Śpiewam w drugim obiegu
Cytat:
Może to Platforma pchnie Polskę na dobre tory?
Przemysław Gintrowski: Pani chyba kpi sobie teraz. Ale wiem, że wielu ludzi mediów tak naprawdę myśli i to jest dość przerażające. Staram się dużo nie oglądać telewizji, bo to pełne wyższości przekonanie mediów właśnie irytuje najbardziej. Obok manipulacji i omijania niewygodnych dla obecnie rządzących wiadomości to najbardziej irytujące w polskich mediach zjawisko. Są stacje, jak TVN 24, które w ogóle wyrzuciłem z pamięci telewizora i do nich nie zaglądam. Głównie poruszam się po niezależnych mediach i portalach internetowych i stamtąd czerpię wiedzę i opinie o zdarzeniach.
Co to znaczy dziś „niezależne”? Jak akurat pan to mówi, to może to się kojarzyć z podziałem z czasu PRL na media oficjalne i niezależny od PZPR drugi obieg. Ale te czasy dawno minęły.
Przemysław Gintrowski: Ale dziś znów jest coś w rodzaju drugiego obiegu i to właśnie w Internecie. Są portale, jak Onet.pl czy gazeta.pl, które omijam szerokim łukiem. One są zależne i to nawet bardzo. Mają swoje „matki”, swych właścicieli, którzy dbają, by nic tam niepokojącego nie mogło się pojawić. Ale są portale, które grupują opinie ludzi zupełnie niezależnych, np. jak Salon24, Blogmedia24, Polityczni.pl, Niepoprawni.pl. Tam są różne opcje polityczne, niekoniecznie piszą tam zawodowi dziennikarze, ale to co najważniejsze, to że ludzie piszą to, co myślą, a nie to, co im szef każe. Bo obawiam się, że jest tak, a w każdym razie taka opinia się ugruntowała, że dziennikarz wszystko jedno z jakiej opcji z dominujących na rynku tytułów nie pisze tekstów niezależnych, tylko podporządkowane linii danego pisma.
całość :
http://www.rp.pl/artykul/252938.html
Cytat:
Przemysław Gintrowski
(ur. 1951), bard, kompozytor. Zadebiutował w 1976 r., rok później nawiązał współpracę z Jackiem Kaczmarskim i Zbigniewem Łapińskim, której owocem były programy „Mury”, „Raj”, „Muzeum”. W latach 80. koncertował poza oficjalnymi scenami, tworząc programy do słów m.in. Kaczmarskiego i Zbigniewa Herberta („Pamiątki”, „Raport z oblężonego miasta”) i nagrywając je w drugim obiegu. Od lat 90. po krótkim okresie koncertowania z Kaczmarskim zajął się komponowaniem muzyki filmowej, wydał też dwie płyty piosenek do słów Herberta („Odpowiedź”, „Tren”).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum