Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 25 Sie 2007 Posty: 525 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-05-26, 11:15 Jest remont - nie płacimy! Rzecz o wyrobie autostradopodobym
Cytat:
Jest remont - nie płacimy
Jeśli remont autostrady będzie trwał dłużej niż miesiąc, koncesjonariusz nie będzie mógł pobierać od kierowców opłat za przejazd. Takie rozwiązanie przewiduje projekt ustawy autorstwa posłów PiS. Równolegle posłowie będą apelowali do ministra infrastruktury, by ten negocjował z koncesjonariuszami obniżenie opłat za przejazd „produktem autostradopodobnym”.
Proponowane przez posłów PiS zmiany zakładają, że koncesjonariusz płatnego odcinka autostradowego nie mógłby pobierać opłat za przejazd, w przypadku gdy na danym kierunku trasy prowadzone remonty odbywałyby się dłużej niż miesiąc. By wykluczyć możliwość ominięcia zapisu, posłowie proponują, żeby wyznaczony został także okres (np. kwartał) pomiędzy kolejnymi remontami, którego skrócenie powodowałoby wstrzymanie poboru opłat. Jak przypomniała posłanka Beata Szydło (PiS), zmagania kierowców z ciągłymi remontami na autostradzie A4 trwają od lat. W tym czasie kierowane były dwa zawiadomienia do prokuratury. W sprawie wypowiedział się też UOKiK, który podważył zasadność poboru opłat za przejazd niepełnowartościową autostradą. Po niedawnym wyroku sądu, przyznającym rację kierowcy, który odmówił uiszczenia opłaty za przejazd „produktem autostradopodobnym”, głos w sprawie zabierze także rzecznik praw obywatelskich.
W ocenie posła Andrzeja Adamczyka (PiS), wyrok ten jest również podstawą do tego, by minister infrastruktury rozważył możliwość renegocjacji umów z koncesjonariuszami i doprowadził przynajmniej do obniżenia opłat za przejazd remontowanymi odcinkami płatnych autostrad.
To nie koniec „autostradowych” zmian. Posłowie już zapowiadają projekt ustawy regulującej kwestię finansowania łącznic pomiędzy zjazdami z autostrad a drogami lokalnymi. Chodzi o to, aby budżet państwa wspierał finansowo takie inwestycje, bo samorządom brakuje na nie pieniędzy.
Pomógł: 22 razy Wiek: 38 Dołączył: 03 Maj 2006 Posty: 2051 Piwa: 9/14 Skąd: Chotów
Wysłany: 2009-05-26, 11:48
Coś w temacie...
Cytat:
Nie zapłacił za przejazd A4 i wygrał w sądzie
Marcin Pietraszewski, Tomasz Głogowski
SERWISY
* Komunikacja
- Ten wyrok to dowód na to, że zarządca autostrady nie może bezkarnie ściągać od kierowców opłat bez dbania o jakość świadczonych usług - podkreśla mecenas Mariusz Fras z Katowic. 29 kwietnia sąd uznał, że miał on prawo odmówić zapłaty za przejazd autostradą A4. Orzeczenie właśnie się uprawomocniło.
Sprawa zaczęła się 7 września 2007 roku, kiedy Fras jechał autostradą do Krakowa. W punkcie poboru opłat w Brzęczkowicach zapłacił 6,50 zł za przejazd. Jednak pokonanie 50 kilometrów płatnego odcinka A4 zajęło mu godzinę. Powód? Na 12 kilometrach drogi prowadzono remonty, a ruch odbywał się tylko jednym pasem w każdą stronę. W efekcie tworzyły się gigantyczne korki. W punkcie poboru opłat w Balicach zirytowany Fras odmówił uiszczenia drugiej części opłaty.
REKLAMY GOOGLE
- Nie chodziło mi o te nieszczęsne 6,50 zł, lecz o zasadę. To niedopuszczalne, żeby za jazdę taką drogą domagać się pieniędzy - wyjaśnia mecenas Fras.
Przez dwie godziny trzymano go na bramkach, ściągnięto policję i przesłuchano. Na wniosek Stalexportu Autostrady Małopolskiej, zarządcy A4, adwokat został oskarżony o wyłudzenie 6,50 zł. Sprawa trafiła do sądu w Krakowie. Ten po prawie dwóch latach procesu uniewinnił adwokata. To pierwszy taki wyrok w Polsce!
Sędziowie uznali, że każdy, nawet Stalexport, musi respektować prawa klienta do kwestionowania jakości usług.
"Fakt, że obowiązujące regulacje w zakresie korzystania z płatnych dróg stanowią mieszaninę form cywilnych i administracyjnych (...), nie może być mechanizmem pozbawiania osób fizycznych uprawnień dla wyrażania sprzeciwu w sytuacji naruszenia interesu jednostkowego" - czytamy w uzasadnieniu wyroku krakowskiego sądu. Sędziowie odrzucili tłumaczenie Stalexportu, iż kwestionujący standard autostrady Fras mógł skorzystać z dróg alternatywnych. "Powszechnie jest wiadomym, iż jakość i parametry dróg równoległych są w dalece gorszym stanie i korzystanie z nich w wielu przypadkach jest utrudnione, w tym z przyczyn faktycznych warunków realizacji inwestycji autostradowych oraz polityki promocji tych szlaków" - uznali sędziowie.
- To niesamowita wiadomość! Bardzo się cieszę, bo ten wyrok może ośmielić pozostałych kierowców. Nie można za taki bubel, jakim jest dziś remontowana autostrada, żądać pełnej opłaty - mówi poseł Andrzej Adamczyk (PiS), który kilka miesięcy temu razem z innymi parlamentarzystami ze Śląska i Małopolski zwrócił się do prokuratury, by zbadała, czy zmuszanie kierowców do płacenia za remontowaną drogę jest legalne. Śledczy odmówili jednak wszczęcia postępowania w tej sprawie.
Dla Tomasza Niemczyńskiego, prezesa Stalexportu Autostrady Małopolskiej, uniewinniający wyrok to zaskoczenie, bo do tej pory sądy zawsze stawały po stronie jego firmy. Od 2004 roku aż 14 kierowców, którzy odmówili opłaty za przejazd, skazano za wyłudzenie. - Jednak ten wyrok i tak nic nie zmieni. Każdą odmowę zapłaty nadal będziemy traktować jak wykroczenie i kierować sprawę do sądu - zapowiada prezes Niemczyński. Dodaje, że SAM nie boi się lawiny pozwów, bo w Polsce nie działa prawo precedensu. - Mało kto za 6,50 zł chce przez lata ciągać się po sądach. To są i będą jednostkowe przypadki - przekonuje Niemczyński.
Dr Adam Bodnar, prawnik Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, przestrzega jednak przed takim myśleniem. - Rząd przyjął już projekt ustawy o pozwach zbiorowych i jeżeli szybko wejdzie on w życie, tysiące kierowców będą mogły wystąpić przeciwko Autostradzie w ramach jednego procesu. Myślę, że to dla firmy będzie już poważnym problemem - ostrzega dr Bodnar.
W sprawie opłat na autostradzie bezskutecznie interweniował już Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W kwietniu 2008 roku nałożył na Stalexport Autostradę Małopolską 1,3 mln zł kary. Stalexport odwołał się od tej decyzji, a sprawa wciąż czeka na rozpatrzenie w sądzie.
Zarządca autostrady zapowiada, że nie obniży cen za przejazd A4. Podróż z Katowic do Krakowa nadal będzie kosztować 13 zł (6,50 zł na każdej bramce). Do końca roku mają się jednak zakończyć wszystkie prowadzone tam remonty.
Mecenas Fras: - Niech kierowcy nie dadzą się zastraszyć. Trzeba walczyć o swoje prawa!
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-05-26, 15:19
Przecież taka sytuacja na autostradzie A4 trwa od samego początku jej funkcjonowania jako droga płatna. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się przejechać tą drogą żeby nie było zwężenia, robót itp. itd.
PiS się obudził dopiero teraz? Chociaż lepiej późno niż wcale...
Gazeta Wyborcza - Andrzej Adamczyk PiS napisał/a:
To niesamowita wiadomość! Bardzo się cieszę, bo ten wyrok może ośmielić pozostałych kierowców
Do czego ma ośmielić to tracenia "dla zasady" kilku godzin czasu i odmowy zapłaty? Poza tym skutecznie można to zrobić tylko na jednej bramce - wyjazdowej bo na wjazdowej po prostu nas nie wpuszczą...
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum