R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Wieluńska drogówka
Autor Wiadomość
mrk 
Przejeżdżał przez Wieluń
prawie z ?


Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 93
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-09-12, 11:59   

Ładne kółko adoracji policmajstrów. Ten jest zły, a kierujący motocyklem który zginął na sieradzkiej jest OK. Mimo że bez prawojazdy i grubo ponad setkę jechał w mieście. Ale przecież był policjantem. Im wolno. Wszystkim krytykującym tego motocyklistę proponuję przeczytanie swoich postów w temacie który dotyczył pirata policjanta. Ten motocyklist nie uderzył w samochód i dlaczego tak Go potępiacie, a z pirata policjanta robiliście świętego, mimo że jechał bez prawka. Liczył na pomoc i protekcję innych psów?
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Gregg Sparrow
[Usunięty]

Wysłany: 2009-09-12, 19:43   

mrk napisał/a:
Ładne kółko adoracji policmajstrów. Ten jest zły, a kierujący motocyklem który zginął na sieradzkiej jest OK. Mimo że bez prawojazdy i grubo ponad setkę jechał w mieście. Ale przecież był policjantem. Im wolno. Wszystkim krytykującym tego motocyklistę proponuję przeczytanie swoich postów w temacie który dotyczył pirata policjanta. Ten motocyklist nie uderzył w samochód i dlaczego tak Go potępiacie, a z pirata policjanta robiliście świętego, mimo że jechał bez prawka. Liczył na pomoc i protekcję innych psów?

Gdzie wyczytałeś że policjantowi co zginął na Sieradzkiej było wolno??? Pokaż mi to palcem to uwierzę.
Zawsze piętnuję piratów. A ty powinienes rozróżnić dwie sprawy. Policjant na służbie w nieoznakowanym samochodzie a policjant po służbie w cywilu to dwie różne sprawy. Dlaczego mieszasz je w tym wątku??? Koniecznie chcesz pokazać jaka to policja jest zła???
Żeby nie było, nie mam nic wspólnego z policją, ale popieram ich w ściganiu piratów.
 
   
red 
Moderator



Pomógł: 55 razy
Wiek: 44
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 5433
Piwa: 68/22
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-09-13, 02:05   

mrk napisał/a:
Liczył na pomoc i protekcję innych psów?

Hamuj troche język. W innym poście napisałeś o pedałach.
mrk napisał/a:
Ładne kółko adoracji policmajstrów. Ten jest zły, a kierujący motocyklem który zginął na sieradzkiej jest OK. Mimo że bez prawojazdy i grubo ponad setkę jechał w mieście. Ale przecież był policjantem. Im wolno. Wszystkim krytykującym tego motocyklistę proponuję przeczytanie swoich postów w temacie który dotyczył pirata policjanta.

Tamten policjant był po cywilnemu w czsie wolnym od pracy. Poza tym wole kółko adoracji policjantów niz kółko adoracji piratów drogowych, którzy jeszcze twierdzą że jachali tylko 160 km/h bo mieli pustą droge przed sobą, a goniący ich radiowóz stwarzał olbrzymie zagrożenie dla ruchu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
ziemniak26 
Czytał o Wieluniu


Wiek: 36
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 37
Skąd: z pokoju
Wysłany: 2009-09-14, 18:16   

Na tym forum to sami poprawnie jeżdżący ludzie. Normalnie ze świecą was szukać. Tylko chyba jesteście w znaczącej mniejszości, bo abstrakcyjnych polskich przepisów nikt nie przestrzega. Jakoś nie widzę ludzi jadących 90km/h (no chyba że jakaś babcia).

Mogę zaryzykować stwierdzenie, że żaden z was nie wie jakie ryzyko podejmuje motocyklista. Jak uważnie musi jechać. Jazda samochodem przy tym to sielanka. 99% z was jadąc może myśleć o tym czy kupiło dzisiaj mleko bo chce zjeść płatki.

Dzisiaj udzielałem pierwszej pomocy dziewczynie, która ucierpiała w wypadku motocyklowym w Wierzchlesie. I niestety 99% takich jak wy tylko się patrzyli jak leżała i krwawiła.

Każdy z nas motocyklistów zdaje sobie sprawę z ryzyka. Jeżeli jeździmy szybko to będąc w super koncentracji (nie liczę dawców). Dla nas każda dziura może być ostatnią, gdy wy sobie przez nią przejeżdżacie myśląc o tym czy wam kawa się nie wylała. Jak jadę szybko to muszę być tego w 100% pewny.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
red 
Moderator



Pomógł: 55 razy
Wiek: 44
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 5433
Piwa: 68/22
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-09-14, 18:27   

ziemniak26 napisał/a:
Na tym forum to sami poprawnie jeżdżący ludzie. Normalnie ze świecą was szukać. Tylko chyba jesteście w znaczącej mniejszości, bo abstrakcyjnych polskich przepisów nikt nie przestrzega. Jakoś nie widzę ludzi jadących 90km/h (no chyba że jakaś babcia).

Ja napisałem wyraźnie, że nie jeżdze przepisowo. Ale też jak dostane mandat za przekroczenie prędkości to nie wylewam żalów na forum, że jestem święty a goniąca mnie policja jest beee.
Wierzę, że motocyklista podejmuje dużo większe ryzyko jadąc motcyklem niż jadący samochodem. Tylko że należy pamiętać jeszcze o innych uzytkownikach drogi, w tym głównie pieszych.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Gregg Sparrow
[Usunięty]

Wysłany: 2009-09-14, 18:35   

ziemniak26 napisał/a:
Na tym forum to sami poprawnie jeżdżący ludzie. Normalnie ze świecą was szukać. Tylko chyba jesteście w znaczącej mniejszości, bo abstrakcyjnych polskich przepisów nikt nie przestrzega. Jakoś nie widzę ludzi jadących 90km/h (no chyba że jakaś babcia).

Mogę zaryzykować stwierdzenie, że żaden z was nie wie jakie ryzyko podejmuje motocyklista. Jak uważnie musi jechać. Jazda samochodem przy tym to sielanka. 99% z was jadąc może myśleć o tym czy kupiło dzisiaj mleko bo chce zjeść płatki.

Dzisiaj udzielałem pierwszej pomocy dziewczynie, która ucierpiała w wypadku motocyklowym w Wierzchlesie. I niestety 99% takich jak wy tylko się patrzyli jak leżała i krwawiła.

Każdy z nas motocyklistów zdaje sobie sprawę z ryzyka. Jeżeli jeździmy szybko to będąc w super koncentracji (nie liczę dawców). Dla nas każda dziura może być ostatnią, gdy wy sobie przez nią przejeżdżacie myśląc o tym czy wam kawa się nie wylała. Jak jadę szybko to muszę być tego w 100% pewny.

No więc o co ci chłopie chodzi??? O to że dostałeś mandat??? Skoro sam się prosiłeś... to masz. I ciesze sie że go dostałes bo motocyklistom wydaje się że są bezkarni.
Co do tych co ich nazywasz "dawcami" to jestes w błędzie. Po wypadku większość ich narządów jest tak uszkodzona że nie nadaje sie do przeszczepu. Więc "dawcą" jesteś ty jeżdżący w pełnym skupieniu i omijający (jak to sam napisałeś) dziury w jezdni jadąc z bezpieczną prędkością 160km/h na pustaj drodze (swoją drogą to niezła bajka że przy tej prędkości zauważysz i zdążysz ominąc dziurę w jezdni). Przy tej prędkości może coś z ciebie zostanie oprócz butów. Pamiętaj o jednym, że może właśnie ci "niedobrzy Policjanci" właśnie uratowali ci życie. Nigdy nie możesz być pewny że nic się nie stanie.
 
   
ziemniak26 
Czytał o Wieluniu


Wiek: 36
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 37
Skąd: z pokoju
Wysłany: 2009-09-14, 22:12   

Jeśli chodzi o "dawców" gregg to każdy wie o tym fakcie więc niczego odkrywczego nie powiedziałeś. Użyłem tylko szeroko rozumianego i używanego pojęcia.

Jeśli chodzi o jazdę na moto to możesz coś więcej o tym powiedzieć poza tym co ci babcia powiedziała?

Jeśli chodzi o mandat to temat został założony w założeniu, że ja wiem co zrobiłem. Tylko policja zrobiła identycznie to samo a nawet dużo dużo więcej, ale oni są cudni w waszych oczach.

A o moje życie i innych pozwól, że sam zadbam. Policjanci w moim życiu jeszcze nic dobrego nie potrafili zrobić, więc nie dziw się że nie uważam ich za elitę społeczną.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Gregg Sparrow
[Usunięty]

Wysłany: 2009-09-14, 22:38   

ziemniak26 napisał/a:
Jeśli chodzi o jazdę na moto to możesz coś więcej o tym powiedzieć poza tym co ci babcia powiedziała?

Jeździłem na motocyklu jak ciebie jeszcze w planach nie było.
ziemniak26 napisał/a:
Jeśli chodzi o mandat to temat został założony w założeniu, że ja wiem co zrobiłem. Tylko policja zrobiła identycznie to samo a nawet dużo dużo więcej, ale oni są cudni w waszych oczach.
BO ONI OD TEGO SĄ!!! Właśnie żeby ścigać piratów drogowych.
ziemniak26 napisał/a:
A o moje życie i innych pozwól, że sam zadbam.
Możesz powiedziec że o swoje... co do tego czy innych to już bzdury opowiadasz. Jesteś zagrożeniem dla siebie (to mi zwisa i powiewa) ale również dla innych, postronnych uczestników ruchu. I dlatego dopóki stanowisz zagrożenie dla innych to powinieneś być ścigany.
ziemniak26 napisał/a:
Policjanci w moim życiu jeszcze nic dobrego nie potrafili zrobić, więc nie dziw się że nie uważam ich za elitę społeczną.
No to już zapisz sobie że uratowali ci być może życie... kolejny zakręt mógł być twoim ostatnim. Niedobrzy Policjanci...
 
   
ziemniak26 
Czytał o Wieluniu


Wiek: 36
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 37
Skąd: z pokoju
Wysłany: 2009-09-14, 22:42   

gregg napisał/a:
Jeździłem na motocyklu jak ciebie jeszcze w planach nie było.


Hoho....no to wtedy musiały być maszyny. Czyste wyzwanie dla kierownika :oops:

A kitu, że mi życie uratowali to mi nie wciskaj, bo już bardziej wiarygodny robi się horoskop.

Skoro przekraczasz prędkość to też jesteś piratem. Ciebie też powinni ścigać i tępić. I też jestem za :lol:

Jaka według ciebie jest granica między mną o tobą na drodze? Skoro robisz to samo....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
red 
Moderator



Pomógł: 55 razy
Wiek: 44
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 5433
Piwa: 68/22
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-09-14, 22:44   

ziemniak26 napisał/a:
Jeśli chodzi o jazdę na moto to możesz coś więcej o tym powiedzieć poza tym co ci babcia powiedziała?

To, że ktos jeżdzi na motocyklu a inny nie jeżdzi nie może byc argumentem w dyskusji o przestrzeganiu przepisów. Nie musze jeżdzić na motocyklu żeby wiedzieć, że jadąc 160 km/h stwarza się zagrożenie na drodze. Nawet jak sie jest tak wybitnym i doświadczonym kierowcą jak Ty...
ziemniak26 napisał/a:
A o moje życie i innych pozwól, że sam zadbam.

O swoje może jakos tam zadbasz bo jak sie zabijesz na moto to twój problem (i twojej rodziny). Ale jak przy okazji zabijesz tez kogoś innego np pieszego, to już nie tylko twój problem...
ziemniak26 napisał/a:
Policjanci w moim życiu jeszcze nic dobrego nie potrafili zrobić, więc nie dziw się że nie uważam ich za elitę społeczną.

Niezbyt długi jak na razie to twoje życie, więc jeszcze może kiedyś policja może ci pomóc. Poza tym nikt ich nie uważa za elite - po prostu wykonuja swoja pracę. Jeden jest piekarzem, inny handlowcem a jeszcze inny policjantem - i każdy robi to co ma robić. Policja ma ścigać łamiących przepisy (takich jak ty) i to robi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Gregg Sparrow
[Usunięty]

Wysłany: 2009-09-14, 23:03   

ziemniak26 napisał/a:
Hoho....no to wtedy musiały być maszyny. Czyste wyzwanie dla kierownika
O właśnie wyszło szydło z worka. Masz pewnie piękną maszynę co ma ze 100 koni. Gdzieżby te stare mogły się równać. Tylko musisz zrozumieć że te 100koni to sobie możesz wykorzystać na torze wyścigowym a nie na drodze publicznej. Do jazdy na motocyklu potrzeba trochę wyobraźni a tobie widac tego brakuje. Dla mnie jesteś potencjalną ofiarą własnej pewności siebie.

ziemniak26 napisał/a:
Skoro przekraczasz prędkość to też jesteś piratem. Ciebie też powinni ścigać i tępić. I też jestem za

Zgadzam się... z małym wyjątkiem. Ja nie przekraczam prędkości. (moje konto punktowe i mandatowe to okrągłe zero) Więc mnie mogą tępić ja się ich nie boję :D
Dawno juz doszedłem do wniosku że życie ma się tylko jedno i że jak mam zaoszczędzić 10 minut pędząć jak wariat to wole jechac te 10 minut dłużej i dojechać bezpiecznie do celu. Będziesz miał może kiedyś żonę, dzieci, spoważniejesz i może wtedy zrozumiesz jak głupio mogłeś zginąć.
 
   
ziemniak26 
Czytał o Wieluniu


Wiek: 36
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 37
Skąd: z pokoju
Wysłany: 2009-09-15, 00:30   

To pozdrów żonę i daj żyć ludziom po swojemu.

Czyli rozumiem, że nigdy...ale to przenigdy nie przekroczyłeś prędkości? Tak? Tylko to w twoim mniemaniu zwalnia z określenia bycia "piratem". Bardzo proszę odpowiedz mi na to pytanie...

I przestań w końcu o tym ratowaniu mi życia...bo to się robi lekko monotonne.

A jeśli chodzi o motocykle. Jakbyś prześledził troszkę historię motocykli to wiedziałbyś troszkę więcej jak teraz. Nie wszystko przelicza się w koniach mechanicznych...ale dla laika to najprostsze rozumowanie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
red 
Moderator



Pomógł: 55 razy
Wiek: 44
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 5433
Piwa: 68/22
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-09-15, 00:41   

ziemniak26, dyskusja z tobą nie ma najmniejszego sensu. Jestes najlepszym kierowcą (przeciez prawo jazdy masz juz aż 3 lata - toż to cała wieczność), co oczywiście uprawnia cie do jazdy 160 km/h albo i więcej (a czemu nie - przeciez jeżdzisz bezpiecznie). Naturalnie nie sprawiasz żadnego zagrożenia na drodze - przecież takiemu wyśmienitemu kierowcy nie może stać się nic złego. A nawet jeśli - to twoje zycie i masz prawo o tym decydować. Nawet jak z kims się zderzysz jadąc swoim superszybkim motocyklem (co jest praktycznie niemożliwe przy twoich umiejetnościach) to nikomu nic złego się nie stanie - nawet jak będzie tak jak było jakiś czas temu w pobliskich Czarnożyłach gdzie zginęły dwie dziewczynki potrącone przez motocyklistę... Ale gdzie tam - takie rzeczy to nie ty. Przecież jeżdzisz bezpiecznie. Tylko 160 km/h bo droga prosta i pusta. Tylko ta zła policja uwzięla się na ciebie. Pewnie dlatego że sami nie umieją jeżdzić. Dlatego też goniąc cie stawarzali totalne zagrożenie na drodze, która nagle stała się waska, kręta i pełna innych pojazdów...

Sory za ironie ale mam nadzieje, że jak nastepnym razem będziesz jechał te swoje marne 160 km/h to w razie wypadku zrobisz krzywde tylko sobie a nie komuś innemu - tym bardziej komuś z moich znajomych lub rodziny.

Aha - i żeby nie było wątpliwości - nie jeżdze super przepisowo, łamię ograniczenia prędkości, ale jak mnie policja zatrzyma to nie zrzucam winy na wszystkich tylko nie na siebie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Gregg Sparrow
[Usunięty]

Wysłany: 2009-09-15, 08:25   

ziemniak26 napisał/a:
Czyli rozumiem, że nigdy...ale to przenigdy nie przekroczyłeś prędkości? Tak? Tylko to w twoim mniemaniu zwalnia z określenia bycia "piratem". Bardzo proszę odpowiedz mi na to pytanie...

Odpowiem ci tak. Kiedyś przekraczałem prędkość, teraz tego nie robię.
Odpowiedz mi w takim razie na pytanie. Kto jest piratem? tan co przekracza o 10km/h poza obszarem zabudowanym? Czy ten który jedzie o 70km/h więcej niz pozwalają przepisy?

Teraz sobie wyobraź sytuację że ktoś jedzie osobówką zgodnie z przepisami 90km/h a ty te swoje 160km/h co z was zostanie jak sie spotkacie na środku drogi. Swoim motocyklem przetniesz samochód na pół. To że siebie zabijesz to pikuś ale zginie również postronna osoba. Ale zapomniałem o jednej rzeczy... że takim jak ty tak sie nie dzieje.
 
   
ziemniak26 
Czytał o Wieluniu


Wiek: 36
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 37
Skąd: z pokoju
Wysłany: 2009-09-15, 12:15   

gregg napisał/a:
Odpowiedz mi w takim razie na pytanie. Kto jest piratem? tan co przekracza o 10km/h poza obszarem zabudowanym? Czy ten który jedzie o 70km/h więcej niz pozwalają przepisy?


I tutaj jest cały pies pogrzebany. Co za różnica ile przekroczysz prędkość skoro według was tylko i wyłącznie dozwolona jest bezpieczna. To sam mam interpretować znaki? Acha...mam 60 no to mogę 80...mam 90 to mogę 120. Tak? Gdzie prawo pozwala ci interpretować samodzielnie?

Prawo nie pozwala zabijać...ale narkomanów nikt nie lubi...czyli mogę-tak? Nie przestrzegam prawa które każdy ma gdzieś...a przede wszystkim policja. Czyli jak widziałem ich jadących sobie spokojnie (nie goniąc nikogo) w terenie zabudowanym 80km/h to nie są już piratami? Bo przecież łapią się w swoje normy. Uważacie wszystkich innych za piratów...bo broń że Panie Boże....to na pewno nie ja.

A w to gregg, że w terenie zabudowanym jedziesz równiutko 50km/h nie uwierzę...bo wszyscy i tak jadą 60km/h....Czyli sami piraci...kurcze wystrzelać ich

Jeśli chodzi o wypowiedź red'a...szkoda komentarza bo jest czysto bezsensowna. Właśnie bardzo ostry krytycyzm do siebie pozwala jeździć bezpiecznie. Mimo, że jeżdżę dynamicznie jakoś wszyscy znajomi zawsze chcą żebym ja prowadził...why? Bo wystrzegam się idiotycznych zachować typu...zdążę na żółtym, zmieszczę się na trzeciego, a co mu ustąpię ja ważniejszy, itd.... Widziałem w Polsce miejsca gdzie prędkość 200km/h jest prędkością bezpieczną. A widziałem gdzie 30km/h to szaleństwo. Wrzucanie wszystkiego i wszystkich do jednego worka to idiotyzm...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW