Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

[MATRIX]

Wieluń kosmicznie drogi, Łódź co raz tańsza.
Piotrkowska idzie na dno. Deptak w 750-tysięcznej Łodzi przestał być najdroższym traktem handlowym w naszym regionie. Więcej za wynajem lokalu na sklep trzeba dziś zapłacić w dużo mniejszych miastach - przy ul. Kaliskiej w Wieluniu i przy ul. Kościuszki w Bełchatowie.
Miesięczne ceny najmu powierzchni handlowych na parterach kamienic wahają się dziś na Piotrkowskiej w granicach 70-100 zł za metr kwadratowy a dla przykładu w Wieluniu na ul. Kaliskiej 120-180zł .
Jednak coraz więcej lokali świeci pustkami. Brakuje klientów. Kryzys w Wieluniu jest coraz bardziej widzialny, masa ludzi straciła pracę a inni oszczędzają bo nie wiedzą co ich czeka.
Wieluńskie pensje są niskie i wielu osobom nie starcza pieniędzy do końca miesiąca, młodzi ludzie masowo opuszczają nasze miasto i nie ma co im się dziwić.
Zaczyna brakować motoru napędowego, słyszy się o braku zainteresowania lokalami handlowymi i niestety coraz więcej lokali jest do wynajęcia. Dziś przypomina mi się Sieradz kiedy będąc miastem wojewódzkim pięknie się rozwijał, miasto zmieniało się w oczach, czynsze szły w górę aż tu nagle coś się skończyło.. Dziś każdy może zobaczyć jak wygląda byłe miasto wojewódzkie i jak szybko rozwój zamienił się w upadek.
Przerażająca sytuacja która zamiast zachęcać inwestorów to ich odstrasza
Patrząc na rosnący kryzys na rynku pracy i brak możliwości w naszym mieście widzę że możemy podzielić losy Sieradza

Wieluń kosmicznie drogi, Łódź co raz tańsza.
Piotrkowska idzie na dno. Deptak w 750-tysięcznej Łodzi przestał być najdroższym traktem handlowym w naszym regionie. Więcej za wynajem lokalu na sklep trzeba dziś zapłacić w dużo mniejszych miastach - przy ul. Kaliskiej w Wieluniu i przy ul. Kościuszki w Bełchatowie.
Miesięczne ceny najmu powierzchni handlowych na parterach kamienic wahają się dziś na Piotrkowskiej w granicach 70-100 zł za metr kwadratowy a dla przykładu w Wieluniu na ul. Kaliskiej 120-180zł .
Jednak coraz więcej lokali świeci pustkami. Brakuje klientów. Kryzys w Wieluniu jest coraz bardziej widzialny, masa ludzi straciła pracę a inni oszczędzają bo nie wiedzą co ich czeka.
Wieluńskie pensje są niskie i wielu osobom nie starcza pieniędzy do końca miesiąca, młodzi ludzie masowo opuszczają nasze miasto i nie ma co im się dziwić.
Zaczyna brakować motoru napędowego, słyszy się o braku zainteresowania lokalami handlowymi i niestety coraz więcej lokali jest do wynajęcia. Dziś przypomina mi się Sieradz kiedy będąc miastem wojewódzkim pięknie się rozwijał, miasto zmieniało się w oczach, czynsze szły w górę aż tu nagle coś się skończyło.. Dziś każdy może zobaczyć jak wygląda byłe miasto wojewódzkie i jak szybko rozwój zamienił się w upadek.
Przerażająca sytuacja która zamiast zachęcać inwestorów to ich odstrasza
Patrząc na rosnący kryzys na rynku pracy i brak możliwości w naszym mieście widzę że możemy podzielić losy Sieradza

[Jaro]

Ot, taka jest właśnie smutna rzeczywistość.
Dopóki ludzie będą w stanie dawać takie pieniądze, za tak wygórowane czynsze, dopóty właściciele nieruchomości, nawet nie pomyślą o ich obniżeniu.

[miko 005]

Teraz dopiero widać jakich mamy lokalnych „zaradnych” przedsiębiorców. Gdy cały duży świat idzie po rozum do głowy, wieluńscy przedsiębiorcy, bo takich też trzeba nazwać ludzi wynajmujących lokale użytkowe, tego rozumu szukają w …….. nogach .
Skoro cała ludność regionu, czyli potencjalni klienci borykają się z kłopotami finansowymi, to żeby móc przetrwać na rynku trzeba się do tych „kłopotów” jakoś dostosować. I tak właśnie robi się w Łodzi i innych miastach, niestety szkoda że nie w Wieluniu. Tu góruje przekonanie że skoro mniejszy „ruch”, to trzeba nadrobić większymi cenami . A to już nie te czasy co na początku „dzikiego kapitalizmu” . Ja osobiście ten stan rzeczy nie nazywałbym wieluńskim kryzysem, a bratobójczą rzezią przedsiębiorców z Wielunia .

[red]

[basteks]

Miko to troszkę nie tak. Skoro są chętni na takie lokale - to dlaczego ktoś ma obniżać cenę wynajmu. Sami przedsiębiorcy nakręcają tę spiralę. Zdarzają się nawet przypadki przebijania czynszu - ja się z czymś takim ostatnio spotkałem (wprawdzie nie na Kaliskiej) - pojawia się chętny na lokal i właścicielowi mówi np. dam 10 - 15 % więcej.

Czynsze w Wieluniu od dawna są porównywalne z tymi z dużych miast

[miko 005]

basteks, odnosiłem się tylko do treści artykułu zamieszczonego przez;

[MATRIX]

[MATRIX]