A nie łatwiej było podejść do okienka z wydawaniem jedzenia i poprosić o wymianę ziemniaków? Taka domena Polaka, że nie upomni się, tylko w około wylewa swoje żale
Zamknąć ten temat Teraz będziemy rozmawiać o pogodzie(tylko o tym). W swojej naiwności myślałem, że to forum służy do wymiany poglądów i spostrzeżeń z otaczającej nas rzeczywistości. Szczególnie jeśli chodzi o Wieluń i okolice. Ale zachowałem się jak gówniarz Przepraszam.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2009-10-14, 11:04
Żeby już nie przedłużać , to dodam tylko;
Ferbik napisał/a:
A nie łatwiej było podejść do okienka z wydawaniem jedzenia i poprosić o wymianę ziemniaków? Taka domena Polaka, że nie upomni się, tylko w około wylewa swoje żale
Pewnie tak, pewnie powinien iść do okienka i ……… z tego samego kotła dostać lepszej jakości ziemniaki, niż te, które były gotowane w tym samym naczyniu .
Tylko że wielkości lokalu ( jakiegokolwiek ), nie mierzy się grzecznym zrealizowaniem reklamacji, a rzetelną i wysokiej jakości wykonaną pracą, już za pierwszym podejściem do klienta.
A czekanie na sytuację; - zjadł i poszedł, udało się dobra nasza . No cóż, pozostawiam ocenie ewentualnym innym klientom tejże placówki .
Z mojej strony to już koniec tematu
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Ludzie pełny obiad za 5,50 zł więc nie można oczekiwać cudów. Wiadomo że przy tej cenie robi się minimalizację kosztów i czasami zdarzają się wpadki, bo przecież Pascal nie gotuje w takiej kuchni.
Jesli komus nie odpowiada to niech szuka droższej alternatywy.
Dla pocieszenia dodam, że nawet w dobrych restauracjach zdarzają sie wtopy. I to czesto dużo gorsze niż niedogotowane ziemniaki. Wtedy dopiero człowieka szlag trafia, jak płaci za obiad kilkadziesiat zł a dostaje twarde mięso
Zamknąć ten temat Teraz będziemy rozmawiać o pogodzie(tylko o tym). W swojej naiwności myślałem, że to forum służy do wymiany poglądów i spostrzeżeń z otaczającej nas rzeczywistości. Szczególnie jeśli chodzi o Wieluń i okolice. Ale zachowałem się jak gówniarz Przepraszam.
Najpierw trzeba było zainterweniować w okienku, a dopiero potem zaczynać dyskusję, jeśli w okienku sytuacja by się powtórzyła, lub nie została wyjaśniona na Twoją korzyść. A tak to tylko kolejne malkontenctwo.
Najpierw trzeba było zainterweniować w okienku, a dopiero potem zaczynać dyskusję,
miko 005 napisał/a:
Pewnie tak, pewnie powinien iść do okienka i ……… z tego samego kotła dostać lepszej jakości ziemniaki, niż te, które były gotowane w tym samym naczyniu .
I to chyba wszystko w temacie "okienko"
red napisał/a:
Wtedy dopiero człowieka szlag trafia, jak płaci za obiad kilkadziesiat zł a dostaje twarde mięso
Trafi tak samo, gdy jesteś głodny. To jest jedzonko Cholerka, jakiś standard muszą trzymać.
red napisał/a:
Ludzie pełny obiad za 5,50 zł więc nie można oczekiwać cudów. Wiadomo że przy tej cenie robi się minimalizację kosztów i czasami zdarzają się wpadki, bo przecież Pascal nie gotuje w takiej kuchni.
Boże Ty widzisz i nie grzmisz Dziękuje, że nigdy nie jadłem w Twojej knajpie Przy takim podejściu to tylko żal tych byłych konsumentów
mrk, jak ci lokal nie odpowiada czy tez serwowane w nim jedzenie, to po prostu zmienia się knajpe i tyle. Najwiekszą karą dle Weron i weronopodobnych lokali bedzie omijanie ich szerokim łukiem.
Racja, że niedogotowane ziemniaki to wtopa. Ale jakość adekwatna do ceny - nie mozna mieć mercedesa w cenie malucha...
Kilka razy jadłem w Weronie i moje zdanie jest takie, że za 5,50 zł nie mozna oczekiwać rarytasów. Dlatego wybaczam pewne wtopy.
mrk, jak ci lokal nie odpowiada czy tez serwowane w nim jedzenie, to po prostu zmienia się knajpe i tyle.
Nie chodzi o zmienienie knajpy, czy o pognębienie personelu, czy właściciela. Mam nadzieję na poprawę jakości i tylko tyle. Lubię dobrze zjeść, a jeśli jeszcze jest tanio to duży +( ot taka fanaberia konsumenta ) Może jestem dziwny, ale jeśli chodzi o jedzonko to oczekuję pewnych norm, czy płacę 5,50 czy 55 zeta, pewne rzeczy na tym świecie są dla mnie święte ( przepraszam ale ziemniaki to jest to co musi być super). Żadnej bylejakości i partactwa Jesteś tym co jesz (dlatego nie jadam wieprzowiny)
Cholerka zgłodniałem, więc kończe
Smacznego
Pomógł: 7 razy Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 960 Piwa: 6/3 Skąd: Oklahoma Village
Wysłany: 2009-10-15, 08:51
Ottt Polska właśnie ... dwie strony na forum o niedogotowanych ziemniakach
Tak jak pisał Ferbik powyżej, trzeba było iść do okienka i zgłosić reklamacje. Nie sądzę żeby podawali wszyskim niedogotowane ziemniaki. Jak się gotuje w domu to też czasami trafi się na wierzchu garnka jakiś niedogotowany a co dopiero jak się gotuje dla kilkudziesięciu czy kilkuset osób. Wystarczy też, że garnku znajdą się ziemniaki dwóch różnych odmian (zdarza się) i ich czas gotowania jest różny. Nie sądzę aby był to problem tak duży aby roztrząsać go na forum ... i to na aż dwóch stronach
I jak śpiewa Rysiu Rynkowski "wypijmy za błedy" ... bo "nobody's perfect"
Ottt Polska właśnie ... dwie strony na forum o niedogotowanych ziemniakach
Przepraszam, ale mogłeś ignorować tą wymianę zdań i poglądów
stanmarc napisał/a:
Nie sądzę aby był to problem tak duży aby roztrząsać go na forum ... i to na aż dwóch stronach
Znów przepraszam, ale czy tak ważne są oleje, lub klepanie jakiś japończyków (o to dobry tekst mi się wyrwał). Akurat dla mnie ważniejsze jest to co jem, niż to czym jadę
Pomógł: 7 razy Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 960 Piwa: 6/3 Skąd: Oklahoma Village
Wysłany: 2009-10-22, 08:37
mrk napisał/a:
Przepraszam, ale mogłeś ignorować tą wymianę zdań i poglądów
Mój post jest właśnie wyrazem ignorancji dla tematu o niedogotowanych ziemniakach. Popatrz na emotikony
mrk napisał/a:
Znów przepraszam, ale czy tak ważne są oleje, lub klepanie jakiś japończyków (o to dobry tekst mi się wyrwał). Akurat dla mnie ważniejsze jest to co jem, niż to czym jadę
Troche nietrafione porównanie. W postach o których piszesz prosiłem o poradę w konkretnej sprawie z którą nie mogłem sobie poradzić a Ty w swoich powyższych postach wylewasz żale o niedogotowanych ziemniakach z obiadu za 5,5 zł. które mogłeś po prostu zareklamować - miałeś takie prawo
Przepraszam, ale to już mój ostatni post na temat niedogotowanych ziemniaków
Bez urazy Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum