Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2010-07-11, 08:52
Policja dba o nasze bezpieczeństwo...szczególnie gdy nie ma kamery w obudowie...
kamera.jpg
Plik ściągnięto 118 raz(y) 198,75 KB
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Policja dba o nasze bezpieczeństwo...szczególnie gdy nie ma kamery w obudowie...
Mrówek zgadza się, tylko, że co ma wspólnego Policja z tą kamerą. Tylko tyle, że obsługujący kamery może Policję powiadomić o zdarzeniu! Monitoring mieści się w budynku Komendy, jednak pomieszczenie to dzierżawi Urząd Miejski i pracują tam cywile nie związani z Policją. Co do kamer, to szwankują one prawdopodobnie w związku z upałami. Ale w końcu ten sprzęt trochę kosztował...
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2010-07-11, 13:11
Tak, to jest właśnie to miejsce. Znając, życie to za dwa dni w RZW pewnie usłyszymy, że kamera została oddana do naprawy...
Cytat:
Policja dba o nasze bezpieczeństwo...
z tym tekstem może trochę pojechałem ale Ci odpowiedzialni za monitorowanie miasta tak właśnie dbają
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Monitoring w Wieluniu szwankuje. A miało być tak pięknie...
W centrum monitorowania Wielunia zainstalowano system jak na Stadionie Narodowym. Miało być lepiej, a na razie jest wielka lipa
Miejski monitoring w Wieluniu od dłuższego czasu mocno szwankuje. Przyczyn takiego stanu rzeczy upatruje się w modernizacji centrum monitorowania miasta, która miała usprawnić pracę operatorów kamer. Z ich wyjaśnień wynika, że jest dokładnie odwrotnie. Sytuacja jest patowa, bo Urząd Miejski od ponad roku jest w sporze z firmą Symetra z Buska-Zdroju, której zlecono wykonanie prac modernizacyjnych na komendzie.
- Firma dostarczyła sprzęt częściowo niezgodny ze specyfikacją. Przez to stanowisko monitoringu nie spełnia naszych oczekiwań co do sprawności jego działania - tłumaczy Joanna Skotnicka-Fiuk, kierownik biura obsługi burmistrza.
Ratusz nie zapłacił wykonawcy, choć ten upiera się, że wywiązał się z umowy i to z nawiązką, bo zainstalował w Wieluniu nowoczesne oprogramowanie, które funkcjonuje m.in. na Stadionie Narodowym. Efekt jest taki, że od ponad roku operatorzy monitoringu pracują na systemie, za który miasto nie zapłaciło ani grosza i który serwisuje... Symetra.
- Posiadamy doświadczenie w wykonaniu kilkunastu monitoringów miast i tak kuriozalnej sytuacji, jak w Wieluniu, jeszcze nie uświadczyliśmy - twierdzi Wojciech Wielogórski z firmy Symetra.
Końca sporu miasta z wykonawcą nie widać. Szeroko na temat szwankującego monitoringu piszemy w piątkowym "Naszym Tygodniku", dodatku do "Dziennika Łódzkiego".
Źródło
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2015-10-16, 09:49
Ja wiem, że czasy inne i ludność powinna być informowana o wszystkim, no prawie o wszystkim Ale ta wiadomość powinna być raczej utajniona przez władze miasta. Szaremu obywatelowi w niczym to nie pomoże, a łobuzerce da sygnał, że miasto jest "ślepe" i można sobie pozwolić na dużo więcej niż do tej pory.
A system trzeba jak najszybciej naprawić, ewentualnie wyciągać odpowiednie wnioski w stosunku do zaistniałej sytuacji.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Ja wiem, że czasy inne i ludność powinna być informowana o wszystkim, no prawie o wszystkim Ale ta wiadomość powinna być raczej utajniona przez władze miasta. Szaremu obywatelowi w niczym to nie pomoże, a łobuzerce da sygnał, że miasto jest "ślepe" i można sobie pozwolić na dużo więcej niż do tej pory.
A system trzeba jak najszybciej naprawić, ewentualnie wyciągać odpowiednie wnioski w stosunku do zaistniałej sytuacji.
Żartujesz w tym momencie ? Co się zmieniło na lepsze od kiedy jest ten monitoring ? Nawet jak w polu widzenia kamery zaistnieje sytuacja, to i tak żadnej interwencji nie ma ze strony policji. Byłem świadkiem niejednokrotnie sytuacji, kiedy tuż przed kamerą zaistniała sytuacja która podlegała pod interwencję, a jej nie było. Dopiero po kilkunastu minutach jak towarzystwo się rozeszło policja na kogucie z piskiem opon przyjechała. Te kamery to ściema i niczemu nie służą.
Kolejną kwestią jest masowa inwigilacja społeczeństwa. Rządzący już jebca dostali na punkcie "bezpieczeństwa" a koniec końców, patologi coraz więcej. Nie widzę żadnego powodu monitorowania miasta. To mija się z celem i działa destrukcyjnie na społeczeństwo, które ma wówczas powód czuć się jak stado owiec mające swojego pasterza.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2015-10-17, 10:01
danio100 napisał/a:
Nawet jak w polu widzenia kamery zaistnieje sytuacja, to i tak żadnej interwencji nie ma ze strony policji. Byłem świadkiem niejednokrotnie sytuacji, kiedy tuż przed kamerą zaistniała sytuacja która podlegała pod interwencję, a jej nie było. Dopiero po kilkunastu minutach jak towarzystwo się rozeszło policja na kogucie z piskiem opon przyjechała.
Złe rzeczy dzieją się w ułamku sekund i nie trwają dłużej jak kilka minut, więc nie wymagajmy cudów. Zresztą przyczyn braku natychmiastowej interwencji mogło być wiele. A to że towarzystwo się rozeszło, nie oznacza że dzięki monitoringowi pozostało anonimowe. Te nagrania są dowodami i dzięki nimi każdy ma szansę odpowiedzieć za swe czyny.
Mnie osobiście monitoring nie przeszkadza, może dlatego że należę do tej grupy uczciwych obywateli
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Mnie osobiście monitoring nie przeszkadza, może dlatego że należę do tej grupy uczciwych obywateli
A mnie właśnie z tego samego powodu to razi. Chodzi mi tylko o szersze spojrzenie na to zagadnienie. Jeszcze trochę i ludziom będzie się wciskać czipowanie pod pretekstem większego bezpieczeństwa. A jak zaczniesz stawiać opór, to uznają cie za terrorystę. Świat oszalał. To zmierza w bardzo złym kierunku. Zbrzydło mi się już argumentowanie takich posunięć tzw. "bezpieczeństwem" Nie czuję się "bezpieczny" z uwagi na takie rozwiązania.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum