No i git! To jeśli już się coś dowiesz, to nie pisz czasem tutaj ;p (pomarańcze widzą wszystko). Zrobimy tutaj listę zainteresowanych, a najciekawsze info wyślesz przesz PM albo maila. Wiem, że trochę roboty, ale myślę, że do ogarnięcia.
Nie można mieć dwóch kont, ale kto powiedział, że nie zdarzy się taka sytuacja, że Twój facet nie zaznaczy pewnej opcji przy logowaniu....
Normalnie jak dzieci Ale trzeba mieć troszkę rozrywki.
Pomogła: 12 razy Wiek: 44 Dołączyła: 18 Maj 2010 Posty: 699 Piwa: 16/34 Skąd: Osjaków/Wydrzyn
Wysłany: 2010-07-07, 06:51
Dominika napisał/a:
daughter napisał/a:
Kobietki, agent wystartował..
No i git! To jeśli już się coś dowiesz, to nie pisz czasem tutaj ;p (pomarańcze widzą wszystko). Zrobimy tutaj listę zainteresowanych, a najciekawsze info wyślesz przesz PM albo maila. Wiem, że trochę roboty, ale myślę, że do ogarnięcia.
Nie można mieć dwóch kont, ale kto powiedział, że nie zdarzy się taka sytuacja, że Twój facet nie zaznaczy pewnej opcji przy logowaniu....
Normalnie jak dzieci Ale trzeba mieć troszkę rozrywki.
Jasne-totalna konspiracja
A tak powaznie to troszkę tu drętwo więc coś trzeba z tym zrobić
Nie będę zakładać nowego wątku, tak mnie ostatnio wzięło na przemyślenia a'propo sposobów podrywania.
Tak, żeby troszkę się pośmiać... przypomnijcie sobie najlepsze/ najgorsze sposoby podrywania przez facetów z jakimi się spotkałyście.
Ode mnie:
1- impreza, podchodzi koleś "ale masz fajny zegarek" "n/c"
2- stoję na przystanku, czekam na tramwaj, podchodzi koleś: "oglądałaś wczoraj prognozę pogody?", jakieś farmazony o czytaniu z gwiazd, zachmurzonym niebie, wróżeniu- jechał ze mną kilka przystanków- nie dostał numeru telefonu
3- ostatnio: stoję na przystanku, podchodzi koleś: "podobasz mi się, nie s p i e r d o l tego" , niestandardowo rozpoczął rozmowę, później już mu nie szło tak dobrze,- telefonu też nie dostał
No to może teraz Wy?
Można też w drugą stronę, kiedy Wy podrywałyście Mnie się nie zdarzyła taka sytuacja, żeby podejść i zagadać do obcego faceta, który wpadł mi w oko.
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 07 Mar 2006 Posty: 464 Skąd: prawie Wieluń
Wysłany: 2010-09-15, 21:32
Poznałam chłopaka na imprezie [kolega znajomej z pokoju w akademiku], po jakimś czasie zapytał się mnie, czy może mnie pocałować, na co ja odpowiedziałam, że nie mam w zwyczaju całować się z facetami, których dopiero co poznałam. No to on z maślanymi oczkami zapytał, czy może chociaż ze mną zatańczyć...
Od 3 lat jesteśmy razem. Ale to długa historia, tamta sytuacja była fatalna, zaiskrzyło coś dopiero pół roku później na wakacjach, które spędziliśmy razem z innymi znajomymi.
Pomogła: 12 razy Wiek: 44 Dołączyła: 18 Maj 2010 Posty: 699 Piwa: 16/34 Skąd: Osjaków/Wydrzyn
Wysłany: 2010-09-15, 21:36
Kobiety, ja już nie pamiętam -to było tak dawno
Chociaż ,dzwonie pół roku temu do mojego byłego męża.Miałam do wyboru trzy numery facet nie próżnuje hi hi hi, pierwszy numer-pudło,nie ma takiego numeru
drugi numer-abonent poza zasięgiem
trzeci i ostatni numer-odbiera jakieś młode dziecię , płci męskiej-hm...to nie mógł być mój ex
grzecznie przepraszam i się rozłączyłam...
po kilku minutach dostaje wiadomość sms o treści:" cześć, jak masz na imię ?ile masz lat?wiesz ,ze masz bardzo ładny głos?"
no i nie odpisałam...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum