Tydzień po beatyfikacji Jana Pawła II pomiędzy Wieluniem a Wieruszowem będzie kursował nowoczesny pociąg papieski. Bilety? A i owszem, ale nie kosztujące ani złotówki.
Pociąg przyjedzie do Wielunia w niedzielę 8 maja, z samego rana.
- Już w ubiegłym roku chcieliśmy sprowadzić ten pociąg. Teraz w końcu się uda, głównie dzięki zaangażowaniu posła Mieczysława Łuczaka. Kiedy przedstawiłem mu pomysł, nie powiedział "nie", tylko zachęcił: "Stasiu, działaj, pieniądze jakoś się znajdą". I się znalazły - opowiada Stanisław Kokot, doskonale znany w regionie działacz kolejowej Solidarności.
Jak zapowiada Kokot, 8 maja wraz z pociągiem przybędzie też sam pomysłodawca jego budowy, ks. Ryszard Marciniak.
Pomalowany na niebiesko-żółto pociąg odbędzie po trzy kursy ze stacji Wieluń-Dąbrowa do Wieruszowa i z powrotem. Za przejażdżkę pociągiem nie trzeba będzie nic płacić. Bilety, które mają pamiątkowy walor, będzie można dostać w biurze poselskim posła Łuczaka, u Stanisława Kokota oraz u pozostałych członków komitetu organizacyjnego: starosty Andrzeja Stępnia i kolejnego działacza PSL Wojciecha Panka. W Wieruszowie natomiast bilety będą do nabycia w parafii Nawiedzenia NMP.
- Liczba miejsc jest ograniczona, więc kto pierwszy, ten lepszy - mówi Wojciech Panek. - Bilety zaczniemy rozprowadzać od 27 kwietnia. Część puli będzie przeznaczona dla szkół.
Wszelkie informacje o biletach i rozkładzie jazdy umieszczone są na plakatach promujących przedsięwzięcie.
Dlaczego pociąg nazywa się papieskim? Jest on bowiem czymś w rodzaju stalowego, ruchomego pomnika Jana Pawła II. Powstał jako wyraz wdzięczności społeczności kolejarskiej za pontyfikat. Znajdują się w nim urządzenia multimedialne, na których w trakcie jazdy oglądać można np. papieskie przemówienia.
Przez kilka lat pociąg jeździł głównie pomiędzy Krakowem a Wadowicami, rodzinną miejscowością Karola Wojtyły. We wrześniu 2009 r. pociąg utracił swój "pielgrzymkowy" charakter i zaczął obsługiwać zwyczajne połączenia.
Przyjedzie ? Bardzo dobrze , tylko nie kumam dlaczego za darmo ?
Czyżby Koleje Państwowe były w tak dobrej kondycji finansowej ?
Jestem w stanie zrozumieć że np. firma X , zafundowała uczniom szkoły X ,
ileś tam biletów , ale że za darmo tego nie rozumiem ,
przecież ten pociąg nie jeździ na powietrze ,
na pewno gdyby trzeba było zapłacić nie jeździł by pusty ,
sam bym kupił bilet , i to nie jeden , ale na "krzywy ryj"
to nie mam w zwyczaju .
Coś mi tu śmierdzi zepsutą " kiełbasą wyborczą " ,
jakoś nie wierzę że pan Łuczak funduje to ze swojej diety ,
czy pan Stępień ze swojej pensji ,
czy czasem nie jest to z puli powiatu kosztem czegoś ?
Chyba że kolejowa Solidarność ma jakieś zaskórniaki .
Wysłany: 2011-05-06, 17:29 Pociąg papieski tuż tuż
Cytat:
W niedzielę, równo tydzień po beatyfikacji Jana Pawła II, pomiędzy Wieluniem a Wieruszowem będzie kursował pociąg papieski. Chętnych do przejażdżki jest tak dużo, że bilety rozeszły się w ciągu raptem trzech dni.
Pociąg posiada 160 miejsc siedzących i odbędzie trzy kursy ze stacji Wieluń-Dąbrowa do Wieruszowa i z powrotem. Okazało się to jednak niewystarczające, by sprostać zainteresowaniu mieszkańców.
- Bilety zaczęliśmy rozprowadzać w środę 27 kwietnia, a w piątek mieliśmy już końcówkę. Żałujemy, że przejazdów nie będzie więcej - mówi Wojciech Panek, jeden z organizatorów przedsięwzięcia.
Ci, którzy nie stali się szczęśliwymi posiadaczami wejściówki, mają jednak możliwość zwiedzenia nowoczesnego składu w trakcie postoju. Na stacji w Dąbrowie pociąg stawi się o godz. 8.24. Do Wieruszowa odjedzie kwadrans później. Kolejne postoje, także w Wieruszowie, będą podobnej długości. Sama podróż trwa około 35 minut. O 5 rano w niedzielę po pociąg do Częstochowy wyruszy autokarem specjalna delegacja.
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2011-05-08, 19:02
komitet organizacyjny
wystawa na szybach pociągu
trochę ludzi było
powitanie w Wieruszowie
w lewym rogu film z piosenkami o papieżu a w pozostałych obraz z kamer wewnątrz pociągu
w Wieluniu
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Setki mieszkańców skorzystało w niedzielę z wyjątkowej okazji podróżowania nowoczesnym pociągiem. Okazja była wyjątkowa nie tylko dlatego, że skład bardzo rzadko wyjeżdża poza Małopolskę. Niedzielna wizyta na ziemi wieluńskiej i wieruszowskiej była pierwszym jego kursem po beatyfikacji papieża.
Pociąg dotarł na stację Wieluń-Dąbrowa chwilę przed godz. 8.30. Zaraz potem wyruszył w pierwszy z trzech kursów do Wieruszowa. Pasażerów przywitał kolejarz związkowiec Stanisław Kokot, jeden z organizatorów przedsięwzięcia: - Z pomocą bożą udało nam się sprowadzić ten jedyny w swoim rodzaju pociąg. Chętnych do przejażdżki było tak wielu, że będziemy chyba zmuszeni częściej go tutaj gościć - mówił.
Podczas jazdy były wspólne śpiewy i modlitwy. Na rozlokowanych we wszystkich przedziałach monitorach wyświetlane były fragmenty homilii papieża. Pasażerowie chętnie zaglądali do kabiny i robili sobie pamiątkowe zdjęcia. Frajdę miały szczególnie dzieci, które w czasie postoju mogły zasiąść za sterami nowoczesnego składu.
- Superwrażenia, naprawdę bardzo miło będziemy wspominać tę przejażdżkę. Tym bardziej że rzadko w ogóle mamy okazję jeździć pociągiem - dzieliła się wrażeniami Agnieszka Dawid z Wielunia, która w podróż wybrała się wraz z mężem i dwójką dzieci. Pasażerom towarzyszyłsam pomysłodawca budowy pociągu ks. Ryszard Marciniak, m.in. moderator Katolickiego Stowarzyszenia Kolejarzy Polskich.
- Ojciec Święty uczył nas, że człowiek nie może żyć bez miłości. Niech więc ta dzisiejsza pielgrzymka będzie dla nas uruchomieniem takich wspaniałych mocy miłości - przemawiał do podróżnych ks. Marciniak.
Uroczyście powitano pociąg na stacji w Wieruszowie. Wraz z mieszkańcami czekali przedstawiciele władz: burmistrz Bogdan Nawrocki, jego małżonka i zarazem radna sejmiku wojewódzkiego Elżbieta Nawrocka oraz starosta Andrzej Szymanek. Były też poczty sztandarowe, orkiestra dęta i marżonetki. Goście oraz część pasażerów udała się na mszę do parafii Nawiedzenia NMP.
źródło: Dziennik Polska
4dc7679cb8ee4_k5.jpg W Wieruszowie wystąpiły marżonetki ( Zbyszek Rybczyński)
Pasażerów przywitał kolejarz związkowiec Stanisław Kokot, jeden z organizatorów przedsięwzięcia: - Z pomocą bożą udało nam się sprowadzić ten jedyny w swoim rodzaju pociąg.
A ja jestem ciekawy ile kosztowała ta "pomoc boża" i kto za to zapłacił.
Może ktoś wtajemniczony podzieli się tą wiadomością?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum