Pojawienie się wizerunku Jezusa na schnącej skarpecie zaskoczyło trzydziestoośmioletnią Sarę Crane podczas zbierania rozwieszonej bielizny. Kobieta natychmiast podzieliła się swoim odkryciem ze swoimi bliskim, którzy byli pod wrażeniem podobieństwa plam do świętego wizerunku - czytamy na łamach telegraph.co.uk.
- Zostawiłam tu te rzeczy do wyschnięcia i gdy chciałam je pozbierać poczułam, że ktoś mnie obserwuje. Gdy to zobaczyłam od razu zawołałam swojego chłopaka, bo nie wierzyłam własnym oczom. Lecz i on był wpadł w osłupienie. Na skarpecie wyraźnie było widać twarz Jezusa – opowiada Sara Crane.
Skarpeta to kolejny z serii przedmiotów codziennego użytku, na którym ludzie twierdzili, że widzieli Jezusa. W ubiegłym roku pokryty bluszczem słup telegraficzny w Luizjanie miał przypominać ukrzyżowanego Chrystusa, a jego twarz była pojawiła się na zbliżeniu węgierskiego pola na mapie Google Earth
- Pomyśleliśmy, o zrobieniu specjalnego ołtarza, ale niestety w międzyczasie skarpeta się zdeformowała i zarys już nie jest tak wyraźny jak wtedy. Uważamy, że to trochę znak - ale czego tego jeszcze nie wiemy - relacjonuje dalej kobieta.
dawid W trakcie przeprowadzki do Wielunia się gra, się ma
Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 27 Sie 2006 Posty: 1173 Piwa: 14/19 Skąd: znienacka
Wysłany: 2011-12-29, 10:53
Pewnie coś brali, albo palili
_________________ Potrzebujesz DSL-a, Neostradę? Call me 502-408-902
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum