Bethi w ING nikt nie pobiera opłat za zamknięcie konta, musiałaś mieć w starych czasach konto płatne lub naliczone zostały opłaty za kartę za miesiące w których konto było czynne a ty nie miałaś środków na opłaty. Może warto spróbować jeszcze raz, teraz konto jest za darmo, podobnie jak wpłaty we wpłatomatach i wypłaty w bankomatach wszystkich banków oraz przelewy. Jedyna opłata jaka może Cię spotkać to 7 zł za kartę jeśli nie zrobisz nią w ciągu miesiąca zakupów na łączną kwotę 100zł. Jeśli zapłacisz na 100 zł nie płacisz za kartę w danym miesiącu. Do tego dla osób do 26 roku życia mamy promocję na karty z indywidualnym wizerunkim za 0 zł (normalnie kosztuje to 15 zł). Chyba niewiele wymagamy od Ciebie?
To też wlasnie napisałam, że od kiedy zapłaciłam za zamknięcie konta, to już klientem tam nie jestem.
W Alior Banku miałam też konto kiedyś to też bezpłatne bankomaty, bezpłatna karta, prawie wszystko bezpłatne, byle klienci byli... A jak sie zaczęły banki łączyć i zmieniać nazwy to ni stąd ni z owąd miałam debet... Za co? Za używanie karty, a raczej chyba za to, że w portfelu ją nosiłam, oraz za prowadzenie konta 7zł miesięcznie. I nawet nie wysłali pisma, że konto od danego dnia bedzie płatne :O
Tak więc, mam już troche styczności z bankami w Wieluniu i jak się okazuje obsługa danego banku umie zachęcić klienta do założenia konta. Tylko nie zawsze klient jest usatysfakcjonowany, że akurat jest klientem tego czy tamtego banku. Możesz się ze mną nie zgodzić, ale zawsze się znajdzie ktoś, kto nie bedzie zadowolny.
Jeszcze pytanie w sprawie ING. Mimo, że posiadam tam konto walutowe, to nie mogę wymienić zniszczonych banknotów euro. Dlaczego? Pani w okienku odesłała mnie do PKO, ale pewnie też nic z tego nie będzie. A może ktoś wie gdzie wymienić dwa lekko naddarte banknoty euro?
Pat44 przyniszczonych banknotów w obojętnie jakiej walucie obcej nikt ci nie przyjmie w żadnym banku. W PKO nie przyjmą ci nawet lekko przybrudzonego. Bardziej elastyczne w tej kwestii są kantory, ale myślę, że też nie przyjmą zniszczonego. Po prostu NBP nie przyjmuje takich banknotów i zostałby on zwrócony kasjerowi jako niedobór w kasie i musiałby zapłacić z własnej kieszeni. Pozostają dwa rozwiązania: 1) jadąc gdzieś do kraju strefy euro wydać w sklepie lub zamienić w banku, 2) dać jakiemuś znajomemu, żeby to zrobił.
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-01-06, 20:57
Gregg ING jest bardzo "ostrożnym" bankiem. Jak sam zauważyłeś nie walczą z innym oprocentowaniem lokat, zawsze mieli też wyższe wymagania przy udzielaniu kredytów. W dobie kryzysu okazało się to jednak bardzo korzystne. W stosunku do innych banków rozdających pieniądze na prawo i lewo, ING miało/ma znacznie niższy % "nietrafionych" kredytów.
Zgodzę się z tym że stali klienci są traktowani gorzej niż nowi. Np nowy klient może założyć konto Direct (darmowe), ja jako wieloletni klient nie mogę zmienić obecnego konta (płatnego) w darmowe Direct.
Co do obsługi to wszystko zależy od placówki. Są lepsze i gorsze. W Łodzi polecam na ul. Piotrkowskiej, a odradzam na ul. Kolumny.
Administrator po to dałem się sprowokować by powstał ten topic by jako pracownik tego banku usłyszeć uwagi na temat funkcjonowania mojego oddziału w Wieluniu (ale również całego banku) nawet jeśli jest to w zakładce Pręgierz, bo to pozwala nam zobaczyć to czego może my nie widzimy a widzi klient oraz prostować nieścisłości takie jak opisałeś w swoim poście. A mianowicie: jesteśmy jednym z niewielu jeśli nie jedynym bankiem w którym dotychczasowy płatny wariant konta możesz bezproblemowo sam zamienić na bezpłatny Direct i nie zmienia ci się ani numer konta ani karta a jedynie opłaty. Robisz to logując się na konto w zakładce Rachunki, gdy najedziesz na rachunek rozwija się Menu w którym jest m.in. Zmień typ rachunku-klient indywidualny i wybierasz konto Direct. Mogą Cię zaskoczyć dwa problemy: 1) nie zrobisz tego jeśli masz rachunek wspólny (Direct jest tylko dla jednego właściciela - wówczas musisz udać się do jakiegokolwiek oddziału i zamienić obecnie posiadany rachunek wspólny na pojedynczy a współposiadacza zrobić pełnomocnikiem i dopiero wtedy w necie zamienić wariant - nie możesz dokonać zmiany na Directa za pośrednictwem pracownika banku, musisz zrobić to sam tak jak opisałem powyżej), 2) drugi problem to w Direct wymagany jest adres mailowy w danych adresowych, ale to zrobisz sam w zakładce Profil użytkownika, Dane adresowe.
Różnica pomiędzy Komfortem, Standardem lub Studentem (czyli wariantami płatnymi) jest taka, że w Direccie nie ma opłaty za prowadzenie rachunku, nie ma opłaty za bankomaty wszystkich banków w kraju (w Komforcie też nie ma ale w Standarcie i Studencie jest), wpłatomaty (w każdym oddziale mamy) za darmo ale jest opłata za wpłaty i wypłaty w kasie. Opłata za kartę na tych samych zasadach co w wariantach płatnych (0 zł jeśli w danym miesiącu zapłacisz za zakupy 100 zł, 7 zł jeśli nie zrobisz tych transakcji), przelewy też za free.
Jeśli chodzi o politykę kredytową, kiedyś przez klientów i nieraz przeze mnie przeklinaną jako zbyt konserwatywną, okazała się ona zbawienna w tych czasach, dlatego nie boję się, że za chwilę będą nas chcieli się pozbyć, a i klienci mogą spać spokojnie.
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-01-07, 23:27
Wspólne, nie zamierzam tego zmieniać. Ale będąc w innej placówce niż zazwyczaj, pracownica uświadomiła mi, że należy mi się inny status konta i teraz też nie płacę.
Trzeba było tak od razu. Szacun wielki, oczywiście, że są takie możliwości. pozdrawiam.
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2012-03-28, 07:36
Próbowałem ostatnio otworzyć sobie konto oszczędnościowe direct w ING. Warunkiem otwarcia tego rachunku oszczędnościowego jest posiadanie konta direct lub komfort. Wszystko ok mam takie konto - komfort. Loguje sie klikam w utwórz OKO Direct i co? ZONK. "Nie posiadasz uprawnień do otwarcia tego rachunku".
Dzwonię na infolinie i po około pół godzinnej rozmowie (w międzyczasie przełączanie od jednego do drugiego telemarketera) okazuje się, że nie mogę otworzyć OKO Direct bo mam współwłaściciela konta czyli moją żonę. NOSZ W MORDE JEŻA to dla kogo w końcu jest to OKO Direct dla samotnych??? Więc pytam jak mam to zrobić żebym mógł otworzyć takie konto i co się okazuje? Musze iść do oddziału banku z żoną (na co absolutnie nie mam czasu ze względu na małe dziecko) i wykreślić żonę jako współwłaściciela i dac jej tylko peł nomocnictwo. Wtedy ja będę włacicielem konta a ona tylko pełnomocnikiem i wtedy będę mógł założyć OKO Direct. TO JEST CHORE!!!
Nie dość że płacę 10pln za obsługę konta (konto komfort) to jestem traktowany jak klient gorszej kategori bo moje konto ma współwaściciela. Tym razem to miarka się przebrała.
Próbowałem ostatnio otworzyć sobie konto oszczędnościowe direct w ING. Warunkiem otwarcia tego rachunku oszczędnościowego jest posiadanie konta direct lub komfort. Wszystko ok mam takie konto - komfort. Loguje sie klikam w utwórz OKO Direct i co? ZONK. "Nie posiadasz uprawnień do otwarcia tego rachunku".
Dzwonię na infolinie i po około pół godzinnej rozmowie (w międzyczasie przełączanie od jednego do drugiego telemarketera) okazuje się, że nie mogę otworzyć OKO Direct bo mam współwłaściciela konta czyli moją żonę. NOSZ W MORDE JEŻA to dla kogo w końcu jest to OKO Direct dla samotnych??? Więc pytam jak mam to zrobić żebym mógł otworzyć takie konto i co się okazuje? Musze iść do oddziału banku z żoną (na co absolutnie nie mam czasu ze względu na małe dziecko) i wykreślić żonę jako współwłaściciela i dac jej tylko peł nomocnictwo. Wtedy ja będę włacicielem konta a ona tylko pełnomocnikiem i wtedy będę mógł założyć OKO Direct. TO JEST CHORE!!!
Nie dość że płacę 10pln za obsługę konta (konto komfort) to jestem traktowany jak klient gorszej kategori bo moje konto ma współwaściciela. Tym razem to miarka się przebrała.
Dziwne czasy żeby płacić 10zł za obsługe konta.
Ja w mBanku płacę tylko 5 zł miesięcznie za to że mam wypłaty we wszystkich bankomatach. Opłat żadnych więcej nie mam. Samo posiadanie konta jest bezpłatne.
A co do konta oszczędnościowego to z logując się na konto, mogę sobie otworzyć konto Emax bądź założyć lokatę.
W czym jest lepsze ING od Mbanku skoro tak długo masz tam konto?
Pomogła: 9 razy Wiek: 34 Dołączyła: 23 Cze 2007 Posty: 846 Skąd: z gabinetu Gendo
Wysłany: 2012-03-29, 14:33
Wiesz ja tez mam ING i mam za darmo konto jedynie 7zl za obsluge karty, ktore znika jesli zrobie transkacje na laczna sume 100zl karta w miesiacu, a bankomaty tez wszystkie za darmo. Więc sorki, ING jest lepsze bo w 99% przypadkow oplat nie mam zadnych : d
Wiesz ja tez mam ING i mam za darmo konto jedynie 7zl za obsluge karty, ktore znika jesli zrobie transkacje na laczna sume 100zl karta w miesiacu, a bankomaty tez wszystkie za darmo. Więc sorki, ING jest lepsze bo w 99% przypadkow oplat nie mam zadnych : d
Masz konto sama czy z mężem? Jeżeli z mężem to nie otworzysz sobie lokaty Oko Direct która daje wyższe oprocentowanie niż zwykłe OKO.
Mateusz a w mBanku można mieć wspólne konto z małżonką? Sam się zastanawiam dlaczego tak długo dawałem im zarabiać. Być może dlatego że po zmianie trzeba w pracy wypisywać kwity, żona również, nie mówiąc już o np: allegro. Poprostu moje lenistwo.
Wiesz ja tez mam ING i mam za darmo konto jedynie 7zl za obsluge karty, ktore znika jesli zrobie transkacje na laczna sume 100zl karta w miesiacu, a bankomaty tez wszystkie za darmo. Więc sorki, ING jest lepsze bo w 99% przypadkow oplat nie mam zadnych : d
Masz konto sama czy z mężem? Jeżeli z mężem to nie otworzysz sobie lokaty Oko Direct która daje wyższe oprocentowanie niż zwykłe OKO.
Mateusz a w mBanku można mieć wspólne konto z małżonką? Sam się zastanawiam dlaczego tak długo dawałem im zarabiać. Być może dlatego że po zmianie trzeba w pracy wypisywać kwity, żona również, nie mówiąc już o np: allegro. Poprostu moje lenistwo.
Moja mama ma jeszcze konto w PKO gdzie płaci 8zł miesięcznie i nawet nie ma dostępu do internetu Nie wiem jak to wygląda z wspólnym kontem dla małżonków w mbanku, masz infolinie albo zostaw na ich stronie www zgłoszenie to oddzwonią do Ciebie.
Teraz w mbanku wziąłem sobie kartę Master Card Debit Pay Pass.
Masz w tym kartę zniżkową 5-50%. Np. garnitury z Pawo 20% zniżki czy pizzerie Dominium ok 40% zniżki, witchen, sieci jubilerskie i inne ciekawe rzeczy/usługi.
Jutro we Wrocławiu będę w Pawo i może coś ciekawego znajdę.
Coś podobnego jak oferuje Lyoness.
Zamiast zbierania śmiesznych punktów na Orlen czy w żabce masz realną gotówkę u wybranych partnerów handlowych.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 3119 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-03-31, 09:24
Mateusz napisał/a:
Moja mama ma jeszcze konto w PKO gdzie płaci 8zł miesięcznie i nawet nie ma dostępu do internetu Nie wiem jak to wygląda z wspólnym kontem dla małżonków w mbanku, masz infolinie albo zostaw na ich stronie www zgłoszenie to oddzwonią do Ciebie.
no iPKO to jeszcze + 2 zł . Jakie zdzierstwo. Też tam mam . Trzymają nasze pieniadze/ obracaja nimi zarabiają na nich jeszcze każą sobie płacić za to. A że my pozwalamy im na to Powinno się to zmienić. W sumie powoli się zmienia ale proces aby to było wszędzie / w każdym banku jeszcze potrwa. Taką taktyke maja wielkie banki , która mają mnóstwo ludzi i nie muszą walczyć o każdego klienta. A skoro nie muszą walczyć to mają go w dxxxe, bo to klient się "prosi " u nich o konto i to oni mogą stawiać warunki. Tu dochodzi przyzwyczajenie ludzi do banku i się płaci, a znajoma proponowała mi już tanie konto w innym banku. No ale... nie będe się chwalił 7 gr na koncie . Może kiedyś.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum