Myślę że taki temacik przyda się w porze jesienno-zimowej, że by powspominać swoje wypady albo zaplanować przyszłe. Albo poruszyć inne sprawy itp.....
_________________ WITANKO WSJEM<HEHEHE
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2012-12-02, 20:39
No to może ja zacznę.
Pierwszym moim motocyklem była GPZ'tka z 1996 roku. Motocykl bardzo przyjemny, darzyłem go wielką sympatią . Wygodny, zwinny, a jak na 500-tkę - miał zadziwiające osiągi. A przecież to tylko 60KM i 40Nm przy prawie 200kg .
Malina była prosta w obsłudze. Demontaż filtrów oraz zajrzenie do pieca było dziecinnie proste. Motocykl dosłownie zaprojektowany dla domorosłego mechanika. Wymieniłem w nim napęd, opony, zamontowałem kufer, pośmigałem rok i sprzedałem przed weselem z potrzeby kasy. Ogólnie udana inwestycja. Kupiłem za 4500, sprzedałem za 4500 a w między czasie zainkasowałem 4000 z OC sprawcy kolizji Przerysowana czasza, a Kawasaki życzyło sobie za nią w ASO 3500zł, za tłumik 1800zł. Więc szkoda całkowita, a motocykl 100% sprawny. Wymieniłem parę bzdetów do 100zł i śmigałem dalej .
Aktualnie śmigam sobie kolejnym Kawasaki. Coś jest w tej marce, co mnie do nich ciągnie . Tym razem postawiłem na miejskiego wymiatacza. Mniej niż 200kg, 110KM i 79Nm sprawia, że chłopaki na plastikach i tak zostają w tyłu w typowym miejskim ruchu. Nie mówię tu rzecz jasna o litrach... . Tutaj fotka:
Tutaj mam więcej pieniędzy, chęci do inwestycji. Baza jest też dużo lepsza. Zecior jest z 2005 roku, więc kupiłem o 10 lat młodszy sprzęt. Tutaj już na wtryskach, ale grzebanie też jest możliwe i można to robić z dziką satysfakcją. Fotka z regulacji zaworów:
Ogólnie chodzi mi po głowie ZX10R pierwszej generacji, ale dam sobie jeszcze trochę czasu . Jeśli budżet nie pozwoli, to pomyślę o 636 .
Nono, fajowa maszynka. Ja niestety na swoją maszynke nie mogę się doczekać. Kolo buduje ją ponad dwa sezony, a mnie szl.. jasny trafia Niestety takich mamy pseudo-fachwców. Może kiedyś opiszę tę sytuacje ku przestrodze innym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum