miko 005- pisząc ,,,życie erotyczne osób nastoletnich ,,, miałem na myśli uprawianie seksu przez osoby nieletnie w miejscu publicznym a takim jest dworzec PKP . A co do przepowiedni i przysłów ludowych to w tym roku było ich mnóstwo i jakoś żadne nie zrobiło wrażenia na ludzkości .
to miejsce nie zasługuje na miano dworca...
szczerze mówiąc mi bardziej przeszkadza smród i bałagan tam panujący niż nocne zabawy nastolatków które nikomu krzywdy nie robią
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2013-10-19, 12:00
Roj, teraz kwestia tego co komu więcej przeszkadza. Seks w miejscach i o takich porach gdzie masowo nie spotykamy mam z dziećmi, czy nawet przeciętnych obywateli. Kontra zakrapiane alkoholem i przeplatane najgorszymi wulgaryzmami, plus takie zwierzęce zachowania jak owo oddawanie moczu na oczach wszystkich, imprezy na osiedlowych placach zabaw.
Myślę, że ten drugi przypadek będzie bardziej przez społeczeństwo piętnowany, tak myślę Bo czasami sytuacja potrafi zaskakiwać
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Kontra zakrapiane alkoholem i przeplatane najgorszymi wulgaryzmami, plus takie zwierzęce zachowania jak owo oddawanie moczu na oczach wszystkich, imprezy na osiedlowych placach zabaw.
Pat44, ale w konkretnym temacie, na jaki w danej chwili rozmawiamy masz coś sensownego do powiedzenia?
Tak! W tym konkretnym temacie, mam coś sensownego do powiedzenia. Przynajmniej mam taką nadzieję... Niektórzy wszystkiego chcieliby zabraniać, wszędzie stawiać policjanta, albo strażnika, karać za puszczenie bąka na ulicy, albo strzelać do faceta z puszka piwa na placu zabaw, jakby to była świątynia jakaś. Rodzice hipokryci udają oburzonych, że młodzież to, albo tamto... A gdzie kur... chłopak ma teraz pocałować dziewuchę? Wszędzie "miejsca publiczne", wszędzie "oburzeni", wszędzie zagląda policja... Dlaczego mam się nie napić piwa na świeżym powietrzu? Bo jakieś dziecko się zdemoralizuje? Rodzice walą gorzałe w chacie aż trzeszczy, a gdy zobaczą kogoś na ławeczce na skwerku z puszką piwa już łapią za telefon. Otóż hipokryzja, fałsz i dwulicowość. I tak kręci się bat za batem na naszą własną dupę. A wiecie, że Komorowski podpisał już ustawę o tym, że będą nas karać, jeśli złapią nas poza terenem zabudowanym bez elementów odblaskowych? Jeszcze nie sprecyzowano, co oznaczają elementy odblaskowe, czy kurtka ma być odblaskowa, czy wystarczy odblaskowy breloczek do kluczy, ale bat jest gotów! Niedługo zażądają od każdego "karty pieszego", albo uprawnień do kierowania wózkiem dziecięcym. Koszmar! Rozgonić te straże miejskie i wiejskie, przejrzeć nieludzkie, restrykcyjne przepisy i złagodzić, nie uchwalać więcej nonsensów. Dobrze chociaż, że wreszcie rowerzystów zaczną traktować trochę lepiej za jazdę "pod wpływem".
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2013-10-20, 11:51
Pat44, da się pogadać baz zbędnych "wstawek", da się
Zgadzam się z tym co piszesz o tej tzw. nadgorliwości stróżów prawa, jak i samych obywateli. Jest tylko małe ale. Ty, ja i pewnie jeszcze spore grono ludzi, wie jak się zachować w miejscu publicznym. Nawet jak pijemy piwko na ławeczce to robimy to w sposób kulturalny. Ale są też i tacy co zachować się nie umieją.
Niestety, polskie prawo nie przewidziało takiego zjawiska, że można kulturalnie i poszło po najmniejszej linii oporu, obdarowując nas całkowitym zakazem spożywania.
Zatem nie można też wieszać psów na strażnikach miejskich i policjantach za to, że to prawo egzekwują. Oczywiście pozostaje sprawa nadgorliwości co do tych działań
Pat44 napisał/a:
A gdzie kur... chłopak ma teraz pocałować dziewuchę? Wszędzie "miejsca publiczne", wszędzie "oburzeni", wszędzie zagląda policja...
Roj, jakoś bardzo dziwnie szastasz tymi "piwami". Najpierw jesteś oburzony że policja i straż miejska nie ściga erotycznych poczynań młodzieży, a zaraz potem dajesz piwo za powyższy wpis. Zdecyduj się za czym się opowiadasz
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2013-10-20, 11:56
Pat44 napisał/a:
W tym konkretnym temacie, mam coś sensownego do powiedzenia
Miało być coś sensownego a chrzanisz jak potłuczony.
Pat44 napisał/a:
albo strzelać do faceta z puszka piwa na placu zabaw
Place zabaw są dla dzieci a nie dla podpitych chuliganów, przeklinających jak szewce, zostawiających po sobie syf, kiłe i mogiłe.
Pat44 napisał/a:
A gdzie kur... chłopak ma teraz pocałować dziewuchę?
Za pocałowanie dziewuchy nikt nikomu nic nie zrobi ale za bzykanie już tak... i bardzo słusznie. Niech się grzmocą w domu.
Pat44 napisał/a:
Dlaczego mam się nie napić piwa na świeżym powietrzu? Bo jakieś dziecko się zdemoralizuje?
Dokładnie TAK!!! Gdybyś to zrobił z kulturą to założę się że nikt by nie zadzwonił. Niestety jak będziesz przy tym darł mordę i co drugie słowo to "przecinek" to nie zdziw się że będę pierwszym który zadzwoni.
Pat44 napisał/a:
A wiecie, że Komorowski podpisał już ustawę o tym, że będą nas karać, jeśli złapią nas poza terenem zabudowanym bez elementów odblaskowych?
I bardzo dobrze. Masz być widoczny po ciemku tak dla swojego bezpieczeństwa jak i tych którzy jadą samochodem i mogą trafić na takiego nieoświetlonego rowerzystę. Sam jeżdżę na rowerze ale dbam o to żeby być widocznym na drodze. Pięć złotych kosztuje lampka do roweru a na wioskach nadal jeżdżą rowerzyści bez oświetlenia. Jak dostanie taki stówę mandatu to może podrapie się w ten pusty łeb i kupi sobie światełka.
Pat44 napisał/a:
Dobrze chociaż, że wreszcie rowerzystów zaczną traktować trochę lepiej za jazdę "pod wpływem".
Pewnie niech jeżdżą po pijaku całą drogą bo przecież nic im nikt nie zrobi. Gorzej tylko jeżeli omijając takiego pijaka zginie ktoś inny.
Jak masz pisać takie "sensowne" rzeczy to już lepiej nic nie pisz.
Miko mam również ławkę pod blokiem na której notorycznie wieczorami przesiadują znawcy markowego denaturatu i innych wytrawnych win. Zawsze podkreślam ZAWSZE zostaje po nich syf (naplute, tony słonecznika, pety itp.) a że mieszkam na parterze to i nasłucham się (słychać nawet przez zamknięte okno) łaciny, o tym że moje dziecko nie może spać to już nie wspomnę. Wiem co Cię trapi. Trzeba tępić to tałatajstwo wszelkimi możliwymi sposobami.
Pomógł: 1 raz Wiek: 34 Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 195 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2013-10-20, 16:07
Pat44 napisał/a:
Rozgonić te straże miejskie i wiejskie, przejrzeć nieludzkie, restrykcyjne przepisy i złagodzić, nie uchwalać więcej nonsensów. .
Wtrącę się bo nie mogę czytać tych głupot.
Wyobraź sobie ot taką sytuację: idziesz z kumplami napić się do parku piwa, wracasz do domu, nie zastajesz telewizora i pieniędzy. Gdzie dzwonisz?
Do kumpli czy Policję?
Więc nie bredź...
wiesz co Gregg Sparrow ??
najprościej by było napisac żebyś Ty sie grzmotnął i to w swój pusty łeb bo takie durnoty piszesz ze sie w pale nie mieści.
Daruj sobie cytowanie bo chłopak akurat pieknie opisał całą sytuacje.
Odpowiem tylko na ostatni cytat bo na reszte mi szkoda czasu, ale jak będzie potzeba to i do tej reszty Twoich idiotyzmów sie odniose.
Otóż koleżko chodzi tylko o to że jak jedziesz po piwie rowerem to nie tracisz kwitów na samochód i na reszte. Tego sie tyczy ta zmiana. Dla Cie pewnie głupia zmiana. Cóż.
czytając Cie dochodze do jednego wniosku. Ty chyba jestes jak ten pan z krakowa który powiedziął ze jak ciemno to sie w domu siedzi.
do Jack_Black. jak wrócisz wieczorkiem to sobie w rynne możesz popukac a nie do straży miejskie dodzwonić...
Toż temat sie tyczy tej konkretnej placówki. O policji tu nawet słowa nei ma...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum