Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2014-06-07, 12:08
edzia i odziu napisał/a:
Z tego co zauważyłam Wielunianie chętnie jadą do Działoszyna, bo tam (nie byłam) rok w rok jest o niebo lepiej niż u nas.
... nie byłam. Ale jest na pewno lepiej, bo przecież kilku ludzi tak napisało Tak jak Ferbik wydedukował
darkness napisał/a:
Burmistrz i reszta funduja nam spotkanie wsrod znajomych w miejscu w ktorym, kiedys spedzano trzode chlewna czyli bydlo no chyba za to nas maja .
Teorie spiskowe, to to co lubię najbardziej
Oczywiście, że należy zwracać uwagę na to co jest nie tak i można podpowiadać co da się może zmienić, ale ... ludziska można to zrobić połykając własny jad, a nie pluć nim na prawo i lewo.
Dla mnie najlepszymi imprezami typu dni Wielunia itp., było centrum miasta i te dwie, trzy sceny. Dlaczego? Na małej przestrzeni ludzie bardziej się tłoczą, a co za tym idzie wszystko im przeszkadza (taki klimat i czasy). W centrum trochę ten tłum się rozbija na mniejsze grupy, a i jeśli chodzi o sam czas spędzany w takich okolicznościach, to po pierwsze, nie ciągnie on się tak niemiłosiernie. Bo spacerując sobie od sceny do sceny, robiąc taką jedną rundę, milej upływa nam to kilkanaście minut. Na targowisku zrobienie jednej rundy zajmowało mi pięć minut Ile można tak w kółko chodzić jak w kieracie? A po drugie, wtedy mamy do dyspozycji więcej punktów usługowych typu gastronomia i zimne napoje A pewnie im więcej takich punktów tym zysk dla miasta jeszcze większy.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2014-06-07, 13:19
Masz rację, te 3 sceny były ok, ale jak to zawsze musi być jakieś ale. Tym Ale jest zbyt blisko domów. Dla kogoś kto przychodzi sobie pohasać jest fajnie, ale dla kogoś kto prawie pod nosem ma głośniki już fajnie nie jest. Szczególnie nie wytłumaczysz dziecku, które musi spać. Dlatego właśnie uważam, ze tak duże imprezy powinny być organizowane jak najdalej domostw i stadion jest do tego najlepszy.
Na temat targowiska się nie wypowiadam bo nie byłam i nie wiem jak tam jest, jedynie mogę powiedzieć to co mówiły moje dzieci, że wytrzymały kilka minut bo komary chciały je zeżreć.
Z tego co zauważyłam Wielunianie chętnie jadą do Działoszyna, bo tam (nie byłam) rok w rok jest o niebo lepiej niż u nas.
... nie byłam. Ale jest na pewno lepiej, bo przecież kilku ludzi tak napisało Tak jak Ferbik wydedukował
darkness napisał/a:
Burmistrz i reszta funduja nam spotkanie wsrod znajomych w miejscu w ktorym, kiedys spedzano trzode chlewna czyli bydlo no chyba za to nas maja .
Teorie spiskowe, to to co lubię najbardziej
Oczywiście, że należy zwracać uwagę na to co jest nie tak i można podpowiadać co da się może zmienić, ale ... ludziska można to zrobić połykając własny jad, a nie pluć nim na prawo i lewo.
Dla mnie najlepszymi imprezami typu dni Wielunia itp., było centrum miasta i te dwie, trzy sceny. Dlaczego? Na małej przestrzeni ludzie bardziej się tłoczą, a co za tym idzie wszystko im przeszkadza (taki klimat i czasy). W centrum trochę ten tłum się rozbija na mniejsze grupy, a i jeśli chodzi o sam czas spędzany w takich okolicznościach, to po pierwsze, nie ciągnie on się tak niemiłosiernie. Bo spacerując sobie od sceny do sceny, robiąc taką jedną rundę, milej upływa nam to kilkanaście minut. Na targowisku zrobienie jednej rundy zajmowało mi pięć minut Ile można tak w kółko chodzić jak w kieracie? A po drugie, wtedy mamy do dyspozycji więcej punktów usługowych typu gastronomia i zimne napoje A pewnie im więcej takich punktów tym zysk dla miasta jeszcze większy.
miko, a nie jest lepiej??no nie wygłupiajmy sie i nie porównujmy tych dwóch imprez bo to bezcelowe jest.
co do reszty sie zgadzam. Tylko bez ogródków to tak jakoś dziwnie
A oprócz hałasu nie odnotowano chyba wtedy za bardzo żadnych incydentów
Nie ważne gdzie, nie ważne kto... zawsze zaglądam posłuchać muzyki, obejrzeć kabaret, zjeść, napić się, porozmawiać ze znajomymi, rodziną. Lepsze to niż nic!
Nie ważne gdzie, nie ważne kto... zawsze zaglądam posłuchać muzyki, obejrzeć kabaret, zjeść, napić się, porozmawiać ze znajomymi, rodziną. Lepsze to niż nic!
jesli z takiego założenia wychodzimy to co tu pozostaje więcej dodawać
ehhh chyba tylko pozostaje
Dzień dzisiejszy. Byłem tylko na koncercie zespołu Pectus - i tak na moje oko ludzi przyszło dziś porównywalnie lub więcej niż rok temu. Na plus trzeba zaliczyć to że wykorzystany był cały teren placu targowego, więc było więcej miejsca. W strefie piwnej oczywiście trochę ciasno (choć nie wciskałem się tam w trosce o sprzęt).
Jeśli ktoś był w przerwie między zespołem Basta a Pectus (która trwała trochę przydługawo - wygląda na to że koncert był zaplanowany na trochę dłużej) mógł zastać pusty plac - jak przylało przez moment to wszyscy albo uciekli na wspomniane ogródki, albo pobiegli do domu - ale najwyraźniej wrócili
Bardzo mi się podobała organizacyjna strona imprezy. Wydzielona strefa piwna i gastronomiczna z miejscami siedzącymi, wykorzystany cały teren, sporo miejsca dla dzieci, jeszcze więcej dla dorosłych, można było przejechać się na rowerkach miejskich, sporo toalet w różnych miejscach, sporo miejsc parkingowych, dobre nagłośnienie, telebim, sporo ludzi i pogoda na czas.
Jedyny minus to brak trybun i nie działająca komunikacja miejska.
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Nie ważne gdzie, nie ważne kto... zawsze zaglądam posłuchać muzyki, obejrzeć kabaret, zjeść, napić się, porozmawiać ze znajomymi, rodziną. Lepsze to niż nic!
jesli z takiego założenia wychodzimy to co tu pozostaje więcej dodawać
ehhh chyba tylko pozostaje
Możesz napisać bardziej ze zrozumieniem? bo jakoś nie mogę zrozumieć całości Twojej wypowiedzi...
Mi chodziło o to, że zawsze zaglądam na Dni Wielunia, bo i tak za dużo imprez nie mamy. Poza tym czytam tylko narzekania wszystkich. Nigdy nie dogodzi się wszystkim, niestety. Każdy słucha czegoś innego. Jedni lubią piwo, inni powiedzą, że alkoholu nie powinno być, ponieważ są abstynentami i im to przeszkadza Jak dla mnie zawsze powinno być wszystkiego po trochu. Każdy rodzaj muzyki, rozrywki. Różnego rodzaju punkty gastronomiczne: jedni wolą kiełbachę z grilla, inni fast fooda, a jeszcze inni pajdę ze smalcem i ogóra do tego
a co do naszych dni. Zawsze bedzie mi przeszkadzało wydzielone miejsce na piwo, ale do tego juz nie wracajmy bo było wałkowane w tamtym roku. Fakt, strefa piwna duzo większa i za to wielki plus. Oczywiście nie wystarczająca ale jak dla mnie ujdzie.
muzyczka?? dzisij T.Love fajnie zagrało. pobawił sie człek w końcu wesoło.
szczególnie pozdrowienia dla jednej czarnulki z gustowną torebką i z jakimiś brędzlami na szyi co mnie w czółko klepła. Jak nie wiesz co to zabawa to wypier.....j pod stoisko na hot-dogi.
zresztą powinien byc wydzielony jakis płotek właśnie dla tekich ludzi którzy przychodzą posłuchać zespołu. I tylko posłuchać zespołu, o którym za dużo pojecia nie mają.
a co do sztucznych ogni. hm,mm jka dla mnie to sie na sylwestra nadaje bo tak to z dupy i do nieczemu nie pasujące.
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Co z tego, że była wydzielona strefa piwna, gdzie typowo przyjezdne chopoki piły przy scenie piwo z puszek przemycone w dziecięcym wózyku na oczach ochrony.
na wydzielonym ogródku piwnym większość osób siedziało jednak bez piwa a to ze przemycali piwko na imprezę to nic dziwnego. Na miejscu browar kosztował 7 i 8 zł. Z jednej strony nie było pijaństwa wielkiego, ale z drugiej niektórych nie stać na takie ceny. To tylko Wieluń ja bylem kierowca, wiec nie dałem zarobić
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2014-06-17, 12:56
Na naszym forum w tym roku jest 3 razy mniej komentarzy o Dniach Wielunia niż w tym samym okresie co ubiegłoroczna edycja - nie ma się do czego doczepić czy co? Rok temu impreza była niemal zalana falą krytyki, a teraz?
Lato z Radiem namawiało do ostatniej chwili ratusz na to, żeby jednak zorganizować ich imprezę u nas w tym roku. Były propozycje terminu sierpniowego, ale jednak zrezygnowano z ich oferty.
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Wg mnie lokalizacja bardzo dobra, chyba najlepsza z możliwych. Dużym atutem jest spory ogrodzony teren, w dodatku wykostkowany, więc w razie deszczu nie ma problemu. Dojazd dobry, spora ilość parkingów, blisko centrum ale jednocześnie trochę na uboczu.
Co do repertuaru to się nie wypowiadam bo o gustach się nie dyskutuje. Wg mnie było ok ale ja nie jestem wybredny.
Z tego co zauważyłem były spore odstępy pomiędzy poszczególnymi wykonawcami - to wydaje mi się minusem, ale może po prostu tak ma być.
Wydzielony ogródek piwny wg mnie jest ok. Miejsc brakowało ale dla chcącego nic trudnego.
Oferta gastronomiczna wystarczająca.
Jeśli chodzi o atrakcje dla dzieci (a po tam głównie byłem) też było w miarę ok.
Silvo napisał/a:
na wydzielonym ogródku piwnym większość osób siedziało jednak bez piwa a to ze przemycali piwko na imprezę to nic dziwnego. Na miejscu browar kosztował 7 i 8 zł. Z jednej strony nie było pijaństwa wielkiego, ale z drugiej niektórych nie stać na takie ceny. To tylko Wieluń
Super tanio to nie jest ale to nie Biedronka czy Lidl - koszty najmu powierzchni na takich imprezach nie są małe i nikt tego nie będzie robił charytatywnie. Lane piwo 0,4 było za 6 zł i nie wydaje mi się żeby to był majątek. Tym bardziej, że idzie się tam je wypić góra trzy. A jak ktoś liczy na to że się nawali za 5 zł to dobrze że piwo jest ciut droższe.
Silvo, akurat Ty z racji wykonywanego zawodu nie powinienneś tłumaczyć takiego - nagannego wg mnie - postępowania.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
Tak jak 
Ile można tak w kółko chodzić jak w kieracie? A po drugie, wtedy mamy do dyspozycji więcej punktów usługowych typu gastronomia i zimne napoje 
