To teraz zagrożenia nie ma gdy na hali magazynowej są setki kilometrów kabli?
Ale żeś się uczepił. Facet nie chce kupy wysokiego żelastwa pod domem, a jego reakcja na forum to łabędzi śpiew. Dajże mu trochę ponarzekać
Nie chodzi o narzekanie lecz uświadomienie jak stanowione jest nasze lokalne prawo oraz jak są podejmowane decyzję mające wpływ na nasze otoczenie i życie.
Każdego z Was może spotkać podobna sytuacja. Z ostatnich wydarzeń - Burmistrz w pośpiechu (przy sprzeciwie coraz większej liczby mieszkańców) podjął decyzję o zgodzie na lokalizację dużej betoniarni 650m w linii prostej od Placu Legionów. Betoniarnia będzie graniczyć przez płot z domkami jednorodzinnymi 40m od Da Grasso.
Najbardziej zależy mi na dotarciu do osób aktywnych, które uważają, iż społeczeństwo lokalne powinno mieć wpływ na swoje otoczenie celem stworzenia wspólnoty obywatelskiej. Osób, które tylko narzekają i zniechęcają poznałem już dość i mamy w tym zakresie nadkomplet.
Z ostatnich wydarzeń - Burmistrz w pośpiechu (przy sprzeciwie coraz większej liczby mieszkańców) podjął decyzję o zgodzie na lokalizację dużej betoniarni 650m w linii prostej od Placu Legionów.
Z ostatnich wydarzeń - Burmistrz w pośpiechu (przy sprzeciwie coraz większej liczby mieszkańców) podjął decyzję o zgodzie na lokalizację dużej betoniarni 650m w linii prostej od Placu Legionów.
Dlaczego?
Gdyż na dniach miał wpłynąć raport podważający rzetelność i prawidłowość danych raportu środowiskowego przedstawionego przez inwestora oraz mieszkańcy zaczęli przygotowywać nowe wnioski sprzeciwu tym razem za pośrednictwem pełnomocnika prawnego.
Z ostatnich wydarzeń - Burmistrz w pośpiechu (przy sprzeciwie coraz większej liczby mieszkańców) podjął decyzję o zgodzie na lokalizację dużej betoniarni 650m w linii prostej od Placu Legionów.
Dlaczego?
Gdyż na dniach miał wpłynąć raport podważający rzetelność i prawidłowość danych raportu środowiskowego przedstawionego przez inwestora oraz mieszkańcy zaczęli przygotowywać nowe wnioski sprzeciwu tym razem za pośrednictwem pełnomocnika prawnego.
Pomógł: 4 razy Wiek: 87 Dołączył: 30 Wrz 2008 Posty: 292 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2015-04-13, 23:49
Tym razem powiem wprost. Pracuje w JB przy ulicy WP gdzie z jednej strony nie więcej jak 10m znajduje się budynek mieszkalny i uwierzcie mi poza estetyka okolicy nie ma szans na żadne uciążliwości... Zero hałasu - chyba że radio leci na fulla Tiry ? - ciężarówka z Ani dowozi materiały lub zabiera gotowe produkty. Cięcie przewodów, montaż złącz prądowych i sterowniczych, dwa stanowiska lutowania + konfekcja wiązek przewodów dla PESY. Pracuje ponad 30 osób. W czym problem ? Dodam, że jestem zwykłym pracownikiem i zarabiam śmieszne kwoty więc nie mam zamiaru bronić owej firmy
Wiem tylko, że bliżej było wam do sanepidu i innych instytucji niż zobaczyć jak to naprawde wygląda Czekam na protesty mieszkańców którzy mieszkają w sąsiedztwie mechaników, Stacji paliw, szkół itd - przecież to hałas i zagrożenie, że o toksyczności nie wspomne... więcej normalności
1. To , że w pierwszym etapie produkcji będzie wszystko "cacy" nie oznacza, że za kilka lat nie będzie zmieniony profil produkcji na bardziej uciążliwy dla otoczenia. Patrzmy w przyszłość
2. Straszenie pożarem kabli jest bardzo na wyrost - równie dobrze można straszyć huraganem bo podobne jest prawdopodobieństwo tych zdarzeń - to ślepa uliczka. Ale faktem jest że kable na składowisku otwartym należy składować zgodnie z przepisami ppoż - czy one są spełnione ?
Tym razem powiem wprost. Pracuje w JB przy ulicy WP gdzie z jednej strony nie więcej jak 10m znajduje się budynek mieszkalny i uwierzcie mi poza estetyka okolicy nie ma szans na żadne uciążliwości... Zero hałasu - chyba że radio leci na fulla Tiry ? - ciężarówka z Ani dowozi materiały lub zabiera gotowe produkty. Cięcie przewodów, montaż złącz prądowych i sterowniczych, dwa stanowiska lutowania + konfekcja wiązek przewodów dla PESY. Pracuje ponad 30 osób. W czym problem ? Dodam, że jestem zwykłym pracownikiem i zarabiam śmieszne kwoty więc nie mam zamiaru bronić owej firmy
Wiem tylko, że bliżej było wam do sanepidu i innych instytucji niż zobaczyć jak to naprawde wygląda Czekam na protesty mieszkańców którzy mieszkają w sąsiedztwie mechaników, Stacji paliw, szkół itd - przecież to hałas i zagrożenie, że o toksyczności nie wspomne... więcej normalności
Powiem tak. Nikt z mieszkańców nie ma nic do właścicieli firmy Ania, JB a tym bardziej do ich pracowników. Punt widzenia sprawy wygląda jednak inaczej ze strony mieszkańców. Możesz mi wierzyć lub nie (sam sprawdź) lecz tereny wzdłuż Sybiraków były jako MN kiedy kupowaliśmy tutaj działki. Jak pewnie wiesz dojazd do planowanej hali będzie tylko drogą osiedlową. Linia zabudowy dla hali został zmieniona z 5 na 2m. Z planów ma powstać hala (wiemy to po podjęciu decyzji przez starostwo) na ok 9.5m. Zgodnie jednak z planem może powstać do wysokości 16m, a maszty, silosy, kominy do 40m. Teren vis-a-vis hali , cześć chodnika i terenu zielonego ma być przebudowany przez miasto pod parking dla pracowników. Planowana jest praca na 3 zmiany. W ubiegłym roku zakupione oprogramowanie pod maszyny CNC. Myślę, że firma będzie się rozwijała i to dynamicznie- szczerze, bez cienia ironii jej tego życzę. Myślę, że dlatego też wykupiła następne działki i planuje je zmienić na przemysłowe. Jedynym problemem są obecni tutaj mieszkańcy którzy są przedstawiani jako przeciwnicy rozwoju i blokujący miejsca pracy. To nie jest prawda.! Pytanie czy nie ma innego wyjścia? Czy to najlepsze i jedyne miejsce do tego typu działalności? Czy ktoś rozważał lokalizację w innym miejscu, np. przy budowanej już obwodnicy z nieuciążliwym dojazdem do Tir-ów? Zobacz co się dzieje na Fabrycznej. Jak w kilkanaście lat rozrosły się firmy. Z jednej strony to bardzo dobrze- sam miałem w tym udział - z drugiej strony gdyby dziś miały możliwość podejmować decyzję z perspektywy lat, widząc jak będą się rozwijały z pewnością ulokowałyby się w innym korzystniejszym dla nich miejscu. Należy, w końcu wymusić na władzach stworzenie strefy inwestycyjnej która zapewni warunki dla gospodarczego i zrównoważonego rozwoju regionu. Przykład z sąsiedztwa - strefa inwestycyjna w Oleśnie, 6km od miasta, dojazd obwodnicą pow. 120ha, otwarta 6 lat temu!
lecz tereny wzdłuż Sybiraków były jako MN kiedy kupowaliśmy tutaj działki.
Kiedyś były tam pola uprawne. Wszystko się zmienia wedle obowiązujących regulacji prawnych. Zastrzeżenia powinieneś zgłaszać na wiejską. Co innego gdybyś kupił działkę MN i nie mógł tam potem postawić domku. Ale rozumiem, że taka sytuacja Ciebie nie dotyczy?
lecz tereny wzdłuż Sybiraków były jako MN kiedy kupowaliśmy tutaj działki.
Kiedyś były tam pola uprawne. Wszystko się zmienia wedle obowiązujących regulacji prawnych. Zastrzeżenia powinieneś zgłaszać na wiejską. Co innego gdybyś kupił działkę MN i nie mógł tam potem postawić domku. Ale rozumiem, że taka sytuacja Ciebie nie dotyczy?
Nie wiem czy by to coś dało. Dużo zależy od ludzi w lokalnym samorządzie- czy jest wola pomocy mieszkańcom i wrażliwość społeczna.
Ostatnio dowiedzieliśmy się iż także ze Studium uwarunkowań można robić co się chce. Pani Danuta Walas która ma od kilkunastu lat monopol na przygotowanie planów zagospodarowania przestrzennego uznała iż można dowolnie interpretować studium które sama przygotowała. Następne działki w stronę Dąbrowy które kupił J. Bogucki a są w studium jako MN Pani Walas zmienia na PU bo jak stwierdziła - w tym regionie występuje "nieliczna zabudowa mieszkaniowa". Dużo mieszkańców będzie robić wyceny mieszkań przed zmianami i jeśli Burmistrz to przeforsuje ( mimo min negatywnej opinii Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska żeby tylko nie zawieść JB ) to osobiście sprzedaję dom ( z bólem serca) , wyprowadzam się z Wielunia i będę sądził UM o odszkodowanie za utratę wartości nieruchomości. Zresztą nie ja jeden. Okazuję się iż można totalnie lekceważyć i pomiatać mieszkańcami.
Oto jak Danuta Walas "urbanistka" mająca monopol na usługi planistyczne w naszym UM opisuje tereny przy osiedlu przy stadionie aby to co jest w studium jako MN zmienić na wniosek CE Ania na przemysłowe:
10P-U, 11P-U â tereny położone przy ul. Sybiraków i ul. Traugutta w mieście Wieluniu obejmujące swym zasięgiem również grunty wchodzące w skład sołectwa Dąbrowa, tereny produkcyjno-usługowe, w niewielkim stopniu zainwestowane, ich sąsiedztwo stanowią tereny produkcyjno-usługowe, zaś pośrednio tereny zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej,
Proszę o Wasze komentarze, opinie. Jestem ciekaw co o tym myślicie.
Ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym
Art9.4 Ustalenia studium są wiążące dla organów gminy przy sporządzaniu planów miejscowych.
Czyli jeśli plan miejscowy jest niezgodny ze studium - jest nieważny , trzeba tylko go zaskarżyć.
Jeśli w studium jest MN, a w planie PU to jest to niezgodność .
Pewnie trzeba uświadomić radę gminy, że muszą stanowić prawo zgodnie z przepisami.
Art. 20. 1. Plan miejscowy uchwala rada gminy, po stwierdzeniu, że nie narusza on ustaleń studium, rozstrzygając jednocześnie o sposobie rozpatrzenia uwag do projektu planu oraz sposobie realizacji, zapisanych w planie, inwestycji z zakresu infrastruktury technicznej, które należą do zadań własnych gminy, oraz zasadach ich finansowania, zgodnie z przepisami o finansach publicznych. Część tekstowa planu stanowi treść uchwały, część graficzna oraz wymagane rozstrzygnięcia stanowią załączniki do uchwały.
Art. 28. 1. Naruszenie zasad sporządzania studium lub planu miejscowego, istotne naruszenie trybu ich sporządzania, a także naruszenie właściwości organów w tym zakresie, powodują nieważność uchwały rady gminy w całości lub części.
i jeszcze to
Art. 36. 1. Jeżeli, w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe bądź istotnie ograniczone, właściciel albo użytkownik wieczysty nieruchomości może, z zastrzeżeniem ust. 2, żądać od gminy:
1) odszkodowania za poniesioną rzeczywistą szkodę albo
2) wykupienia nieruchomości lub jej części.
....
3. Jeżeli, w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, wartość nieruchomości uległa obniżeniu, a właściciel albo użytkownik wieczysty zbywa tę nieruchomość i nie skorzystał z praw, o których mowa w ust. 1 i 2, może żądać od gminy odszkodowania równego obniżeniu wartości nieruchomości.
Ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym
Art9.4 Ustalenia studium są wiążące dla organów gminy przy sporządzaniu planów miejscowych.
Czyli jeśli plan miejscowy jest niezgodny ze studium - jest nieważny , trzeba tylko go zaskarżyć.
Jeśli w studium jest MN, a w planie PU to jest to niezgodność .
Pewnie trzeba uświadomić radę gminy, że muszą stanowić prawo zgodnie z przepisami.
Dziękuję "EWI 1234" za wsparcie. Wszystko co piszesz jest jak najbardziej zasadne i logiczne.
Też się zastawiałem dlaczego UM podjął projekt zmian w mpzp skoro jest niegodność ze studium. Okazuje się iż projektantka która od wielu lat ma monopol na zmiany mpzp w naszym mieście oraz gminie, która sama tworzyła studium i naniosła w tym miejscu MN argumentuje zmiany określając ten obszar jako - "strefa przemysłowa". A opisując tereny przyległe jako "nieliczna zabudowa mieszkaniowa" Co jeszcze bardziej zaskakujące - opisuje iż Wieluń nie ma dostatecznej strefy napowietrzającej, niedostateczne tereny rekreacyjne oraz występuje duże zanieczyszczenie atmosfery w mieście. Tereny o których mówimy to tereny napowietrzające miasto gdzie projektantka proponuję postawienie hal H=16m powierzchnia zabudowy 70%, kominy, maszty, silosy itp. H=40m. Nie jest tajemnicą, iż projektantka jest usługodawcą składającego wniosek o dokonanie zmian.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum