Przeglądałm niedawno wyborczą... jako jeden z ciekawszych wpadł mi w oko artykuł ,,Lepiej łyknij wody"
Co myslicie o takich weselach?
Czy jednak alkohol to mus na weselu? czy to dobry "trend" takie bezalkoholowe?
Myslicie ze bedzie coraz wiecej nasladowcow?
_________________ ,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Pomógł: 4 razy Wiek: 45 Dołączył: 20 Gru 2005 Posty: 412 Skąd: Parafia Wieluń
Wysłany: 2006-11-24, 15:58
Dla mnie bezalkoholowe wesela to jawny gwałt na wielowiekowej, polskiej tradycji
_________________ Człowiek, który ma zlikwidować Stalina - inżynier Vladimir Krizek - słyszy najdziwniejsze zdanie w swoim życiu : - Macie zburzyć pomnik, ale z godnością.
Wiek: 47 Dołączył: 28 Sie 2006 Posty: 68 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-11-24, 17:05
W swoim skromnym poście poprę słowa baltazar-a
Cytat:
Dla mnie bezalkoholowe wesela to jawny gwałt na wielowiekowej, polskiej tradycji
Nie powinniśmy w imię mody, czy różnych trendów, rezygnować z naszych polskich tradycji. To wartościowa spóścizna naszych przodków nie powinniśmy o niej zapominać.
No w przypadku wesel szczególnie.
Przecież jak ktoś nie chce pić alkoholu to nie pije, nikt mu na siłę nie wlewa do gardła, a póki co, w Polsce mamy więcej zwolenników mocnych trunków (na weselach) i nie możemy robić im przykrości, i zabrać wodę ognistą .
Pozdrawiam
_________________ Absit dicto invidia. - Niechaj słowo wolne będzie od nienawiści
A mi się wydaje że jeśli człowiek który zostanie zaproszony na bezalkoholowe wesele (a ma swoje zasady wielopokoleniowej tradycji) to albo nie przyjdzie w ogóle albo po kryjomu będzie popijał pod stołem albo w WC ...
Wydaje mi sie ze Polaków za żadne pieniądze i w żaden sposób sie nie da przekonać do bezalkoholowych wesel.. Już mają zapisane we krwi że na weselu jedną z najfajniejszych atrakcji jest to że mogą bez ograniczeń pić alkohol (i żony nie krzyczą na nich że przesadzają z trunkami - bo jak sie bawić to sie bawić na całego - wkońcu wesele..)
_________________ ,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Od razu przypomina mi sie kolezanka u ktorej nie bylo alkoholu na 18-tce. Druga postawila 1 butelke na X osob, wyszlo po 1 kielonku na osobe, a impreza nalezala do udanych
Od razu przypomina mi sie kolezanka u ktorej nie bylo alkoholu na 18-tce. Druga postawila 1 butelke na X osob, wyszlo po 1 kielonku na osobe, a impreza nalezala do udanych
Wiesz.. wszystko zależy od ludzi i ich nastawiania na niektóre sprawy jeden nie wyobraża sobie imrezy bez alkoholu bo nie potrafi sie bez niego bawić a drugi bawi sie bez problemu... ja też potrafie sie super bawić bez alkoholu - niegdy nie piłam nie pije a czy bede pić ?? to sie okaże Ale wesela bez alkoholu sobie nie wyobrażam..
_________________ ,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum