Wysłany: 2007-01-26, 16:19 Bluzy z ordynarnym napisem "wpisane w modę"?
Gazeta Wyborcza": "Robienie laski jest lepsze niż bycie bezrobotnym" - brzmi anglojęzyczny napis na bluzie w sklepie znanej marki. - Kiepski dowcip - komentują bezrobotni.
Bluzy z napisem "B7OWJOB I5 B3TT3R TH4N NO JOB" - sprzedaje jeden ze sklepów z markową odzieżą.
Reporter krakowskiego oddziału "GW" zapytał ją czy "bluzy z robieniem laski" schodzą dobrze. "Dobrze schodzą, a czemu nie?" - pyta retorycznie, dziwiąc się, że o średnich lotów grze słów copywriterów firmy dowiedziałem się z serwisów internetowych.REKLAMA Czytaj dalej
Sprawę kontrowersyjnych bluz opisała kilka dni temu poznańska "Gazeta Wyborcza". W tamtejszych sklepach sieci bluzy z hasłem "blowjob" (potoczne określenie seksu oralnego) sprzedawały się świetnie, a przedstawiciele firmy twierdzili, że hasło "jest wpisane w modę młodzieżową" oraz że "jak dotąd nie mieli żadnych skarg od klientów".
Kontrowersyjnym hasłem są oburzeni bezrobotni.
Teoretycznie hasło "blowjob is better than no job" zapisano kombinacją liter i cyfr, ale - jak twierdzą sprzedawcy - "i tak każdy wie, o co chodzi".
dziwiąc się, że o średnich lotów grze słów copywriterów firmy dowiedziałem się z serwisów internetowych.
Tożto stare jak internet albo powiem śmielej: starsze... jeszcze starsze od zamiany wyrazów na cyfry jest robienie skrótów, np:
CUL8R (see you a later) itp. No ale skąd o tym mają wiedzieć dzieci neostrady
Kto z Was na kalkulatorze nie pisał 71830 albo 70150, gdzie po odwróceniu czytaliśmy debil albo osiol. Dziwię się, że dopiero teraz te kombinacje weszły na ciuchy
Poza tym, ilu tych bezrobotnym się ten napis nie podoba? A dodatkowo skoro ktoś uważa, że robienie laski jest lepsze niż bycie bezrobotnym, to dlaczego ktoś inny ma podważać czyjeś zdanie? Szkoda, że zamiast zajmować się takimi tandetnymi protestami nie wezmą się za szukanie pracy
Pomogła: 4 razy Wiek: 36 Dołączyła: 10 Lis 2006 Posty: 1014 Skąd: Z kątowni
Wysłany: 2007-01-28, 01:38
Ferbik napisał/a:
Szkoda, że zamiast zajmować się takimi tandetnymi protestami nie wezmą się za szukanie pracy
Masz racje... moim zdaniem to że są bezrobotnymi zależy w ogromnej mierze od nich samych... każdy jest kowalem własnego losu. Z pewnością są niewystarczająco przedsiębiorczy, a w dzisiejszym świecie trzeba umieć się "sprzedać"... A na rynku pracy ostatnio u nas całkiem nieźle...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum