Pomogła: 4 razy Wiek: 36 Dołączyła: 10 Lis 2006 Posty: 1014 Skąd: Z kątowni
Wysłany: 2007-02-22, 21:49
Basia napisał/a:
nie tylko te co jeszcze tak nie robią, to wkrótce zaczną, życie kochana życie
Ja nie mam potrzeby... włosy mi nie ciemnieją, a koloru nie chce zmieniać. W ciemnych wyglądała bym fatalnie. Rozjaśniać też nie potrzebuje... Zresztą po co palić i niszczyć włosy, jak ma się ładny naturalny kolor
Ja nie mam potrzeby... włosy mi nie ciemnieją, a koloru nie chce zmieniać. W ciemnych wyglądała bym fatalnie. Rozjaśniać też nie potrzebuje... Zresztą po co palić i niszczyć włosy, jak ma się ładny naturalny kolor
Co prawda to prawda Moim zdaniem naturalne włosy to jest skarb.(i nieważne jakiego kolorou bo każdy kolor ma coś w sobie fajnego i ,,innego") Farbę powinno sie sięgać tylko wtedy gdy ma się wybitnie brzydki kolor .... Każde naturalne włosy mają w sobie to coś i co najważniejsze nie ma potem odrostów
_________________ ,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Pomogła: 4 razy Wiek: 36 Dołączyła: 10 Lis 2006 Posty: 1014 Skąd: Z kątowni
Wysłany: 2007-02-22, 22:03
Cytat:
nie lubicie zmian ?? ja chodze do fryca zeby coś zmienić
Na pewno nie zmienie koloru Mogę nadrobić fryzurą, makijażem i ubiorem. Zresztą we wszystkim trzeba zachować umiar... Jakoś nie mam przekonania do zmiany koloru moich włosów. Jestem BLONDYNKĄ i jestem z tego dumna hehe
Bardzo lubię zmiany Ale jeśli chodzi o: ścinanie włosów, nowy pomysł na moją grzywkę, cieniowanie, układanie. czesanie, wymyślanie nowych fryzur .... ale farba ??? Chyba jeszcze nie nadszedł czas abym z niej korzystała
_________________ ,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Basia napisał/a:
ja chodze do fryca zeby coś zmienić
Ja też n w sobote włoski rozjaśnilam a dzis zastanawiałam się czy nie sa za długie n czas chyba do fryzjera znów się udać n
glizda, widze, że złapałyśmy wspólny język na następnym spocie siedzimy koło siebie, bo ostatnio siedziałyśmy po drugiej stronie baru, nie było jak gadac
Rzadko używam kosmetyków, nakładam tusz (ale tez tylko na specjalne okazje na pewno nie na codzień) no i błyszczyk lub pomadki ochronna
Jak napisałam wczesniej dla mnie liczy sie naturalność kobiety a nie sztuczność
Ale nie mam nic do kobiet które sie malują
Każdy inaczej postrzega siebie i to co jest dla niego ważne
_________________ ,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Zgadzam sie z tym, ze naturalne jest bardze ładne, ale mnie włosy zaczęły ciemnieć wiec je rozjaśniam co jakiś czas, albo jakieś pasemka n
Jak bylam mała to miałam bardzo jasne włosy, ale niestety z wiekiem mi ściemniały
ja kolor mam fajny i wlosy też grube, w ogole nie zniszczone, ale lubie od czasu do czasu zmienic sobie kolor, tak zeby nie było nudno
a już od dawna kusi mnie żeby obciąć króciutko, kiedyś takie już miałam, ale za dużo ludzi się buntuje przeciw temu, poza tym, kocham wygodę i uwielbiam chodzić z kitką i zaczesaną grzywką
Jak bylam mała to mialam bardzo jasne włosy, ale niestety z wiekiem mi ściemniały
Jak byłam mała to miałam białe włosy
Z wiekiem robią sie troszkę ciemniejsze i to zazwyczaj zimą
Ale lato i promienie słońca rozjaśniają je skutecznie dlatego moją farbą i rozjaśniaczem jest słoneczko
_________________ ,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum