Laureatem 11. konkursu Srebrne usta, organizowanego przez radiową Trójkę, został polityk SLD Piotr Gadzinowski za swoją sejmową wypowiedź o "hąkągu" - czyli Hong Kongu. Drugie miejsce zajął Jarosław Kaczyński zapewniający, że żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne. Na trzecim miejscu jest Tadeusz Cymański z jego uwagami o nocy, która "częściej łączy ludzi niż dzieli".
Odbierając statuetkę Gadzinowski powiedział, że "każdy inteligentny żart wśród ludzi inteligentnych znajduje poklask". "Sejm jest najlepszą salą widowiskową w tym mieście" - dodał.
Zdobywca drugiego miejsca Jarosław Kaczyński zaskarbił sobie słuchaczy słowami: "Żadne krzyki, płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne - przepraszam bardzo: że białe jest czarne, a czarne jest białe. Przepraszam bardzo."
Kaczyński nie pojawił się na uroczystości; medal w jego imieniu odebrał rzecznik rządu, Jan Dziedziczak.
Tadeusz Cymański - zdobywca trzeciego miejsca - odebrał swój laur osobiście. Nagrodzony został za słowa: "Ja przede wszystkim wystąpię w obronie nocy, bo jest powiedzenie, że noc jest przyjaciółką kochanków i złodziei. Tak, że noc nie jest niczym złym. Zależy do czego jest użyta. I częściej noc ludzi łączy niż dzieli".
"Człowiek uczy się mówić bardzo szybko, a milczeć - bardzo późno" - skomentował swoje wyróżnienie Cymański.
Czym jest plebiscyt Srebrne usta?
Nagrodę słuchaczy otrzymuje autor najśmieszniejszej, najbardziej inteligentnej i niebanalnej wypowiedzi wygłoszonej na forum publicznym w minionym roku.
Pomysł plebiscytu zrodził się na początku 1992 roku. Dziennikarze radiowej Trójki postanowili utrwalić w pamięci słuchaczy te zwroty i wyrażenia, które ze względu na swą treść nie zawsze miały szansę przejść do historii. W myśl przysłowia "Mowa jest srebrem, a milczenie złotem" zaproponowali słuchaczom Trójki plebiscyt "Srebrne Usta".
Wśród nominowanych do Srebrnych ust znaleźli się:
Tadeusz Cymański: "Ja przede wszystkim wystąpię w obronie nocy, bo jest powiedzenie, że noc jest przyjaciółką kochanków i złodziei (śmiech na sali ). Tak, że noc nie jest niczym złym. Zależy do czego jest użyta. I częściej noc ludzi łączy niz dzieli (śmiech...). " (posłuchaj>>)
Piotr Gadzinowski: " Panie Marszałku, Wysoka Izbo, w Hongkongu (śmiech na sali, brawa ). Panie Marszałku, gdybym powiedział pomidor to rozumiem ("dobrze" - marszałek M.Jurek ), ale powiedziałem Hongkong (śmiech). Być może posłowie Prawa i Sprawiedliwości nie wiedzą co to jest Hongkong (śmiech i brawa), ale gdyby się położyli na kuli ziemskiej (" nie, panie pośle, panie pośle, naprawdę, żarty powinny być krótkie. Proszę zadać pytanie...). Panie Marszałku zadaję pytanie (śmiech ). Panie Marszałku, Wysoka Izbo (śmiech ) w Hongkongu istnieje urząd antykorupcyjny..." (posłuchaj>>)
Zyta Gilowska: "Oświadczam, że nigdy nie byłam księdzem". (posłuchaj>>)
Jarosław Kaczyński: "Żadne krzyki, płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne (śmiech, brawa ) - przepraszam bardzo : że białe jest czarne, a czarne jest białe. Przepraszam bardzo." (posłuchaj>>)
Bronisław Komorowski: "Czujemy się oczywiście z jednej strony lekko zdradzeni po raz trzeci, ale przede wszystkim czujemy, że mamy już pełną jasność. To co było troszkę ukrytą formą związku - to był związek nie do końca formalny, lekko pachnący konkubinatem - teraz jest - już rozumiem podpisana intercyza małżeńska i za chwilę stanie się legalnym związkiem. Życzymy powodzenia młodej parze i Jarosławowi Kaczyńskiemu i Andrzejowi Lepperowi. Szczęść Boże na nowej drodze życia." (posłuchaj>>)
Andrzej Lepper: "Ja rozumiem, że każda sroczka swój ogonek chwali, i PiS ma do tego prawo, natomiast są w tym układzie trzy sroczki i trzy ogonki trzeba chwalić. A nie tylko jeden (brawa)." (posłuchaj>>)
Janusz Maksymiuk: "Mówienie o ubóstwie w sensie takim w jakim to było nam przedstawione to tak jakby lekarz weterynarii konia dobrym słowem leczył. A tu potrzeba lekarstwa, maści, a nie mówić o tym." (posłuchaj>>)
Stefan Niesiołowski: "Atrakcyjna chłopka ograła Metternicha i pierwszego stratega Rzeczypospolitej. To bardzo często zresztą się w historii zdarzało, że chłop ograł jakiegoś takiego cwanego, powiedzmy poborcę podatkowego." (posłuchaj>>)
Waldemar Pawlak: "Jestem inżynierem samochodowym i dzisiaj się dowiedzieliśmy, że jedziemy 6 miesięcy bez trzymanki i jeszcze bez silnika. Jeżeli teraz jest silnik potrzebny to trzeba się dobrze przyjrzeć i dobrze rozejrzeć , żeby ten silnik miał w sobie moc. Żeby nie wybrać takiego, który będzie tylko warczał." (posłuchaj>>)
Wojciech Wierzejski: "Platforma myślała, że już jest w ogródku, już wita się z gąską, a gąska zawinęła się, no i po prostu Platforma jest bez gąski. To jest gąska polityczna. Rozegrała się na całego, rozkraczyła i teraz siedzi zdziwiona." (posłuchaj>>)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum