Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

[Spooky]

Czy nie uważacie że w Wieluniu autobusy komunikacji miejskiej powinny mieć tak jak we wszystkich innych miastach elektroniczne tablice na których byłaby wyświetlana trasa? Był już taki pomysł, ale nie wiadomo czemu upadł. A przecież nie jest to tak drogie żeby nie było możliwe do zrealizowania...


Przeniesione z działu "Informacje"
Jaro

[kamillo64]

Ostatnio miałem taką sytuację: Idę sobie na autobus D na plac Legionów, patrzę - stoi autobus na przystanku. Widziałem go od tyłu i była z tyłu tabliczka "C", więc szedłem nadal spokojnie. Potem zaszedłem na przystanek, czekam, czekam, a tu nic. Pytam się ludzi gdzie ten autobus D a oni na to że odjechał kilka minut temu (to był ten z literką C z tyłu). I jak tu się nie wkurzyć? A już nieraz tak "oznakowane" autobusy widziałem na mieście. Oprócz tego, często zdarza się że kierowcy nie zmieniają tabliczek z przodu i można czasem dostrzec np. autobus jadący sobie na Stare Sady z tabliczką "Dworzec PKP". Pół biedy jeśli chodzi o mieszkańców naszego miasta, którzy nie dadzą się zmylić tabliczce. Gorzej jednak jeśli przyjedzie ktoś spoza Wielunia i będzie chciał skorzystać z KM... Dlatego moim zdaniem dobrym wyjściem jest zamontowanie w autobusach tablic elektronicznych...

Czy zainstalowanie takich tablic jak w autobusie poniżej naprawdę jest aż tak kosztowne?

[Panterka]

Samo zamontowanie elektrycznych tablic nie wystarczy. Nawet jesli przystanki beda rozpisane bez wzgledu na to w jakiej formie kierowcy autobusow miejskich widzac ze nikt nie wysiada lub ze nikog nie ma na przystanku nie zatrzymuja sie na nim. Juz nie raza zdarzyla mi sie taka sytuacja. W wiekszych miastach przystanki na zadanie sa dopowiednio oznaczone natomiast dla wielunskich kierowcow kazdy jest taki.

[kamillo64]

Ależ ja nie poruszam tematu przystanków na żądanie, niech się zatrzymują tylko tam gdzie są pasażerowie. Chodzi o to, że autobus powiedzmy kursuje na linii D, a z tyłu ma tabliczkę "C". Taką właśnie sytuację opisałem wyżej i takie sytuacje w naszym mieście zdarzają się często. Albo np. autobus jedzie na Sady a ma tabliczkę "Dworzec PKP".

[mariusz_26]

nie we wszystkich miastach autobusy komunikacji miejskiej mają elektroniczne tablice heh, faktycznie fajnie to wygląda ale jest kosztowne, komunikacją miejską zajmuje się PKS Wieluń, także dopóki nie zostaną takie tablice wprowadzone w autobusach kursowych, to komunikacja miejska może sobie o nich jedynie pomarzyć (chyba że zapłaci za nie miasto), wystarczy popatrzeć na stan tablic jakie mają kierowcy komunikacji miejskiej, większość z nich jest w bardzo kiepskim stanie, a co tu mówić o elektronicznych tablicach.

[maed]

Komunikacja miejska w Wieluniu jest niestety jedną wielką pomyłką. Zdarzało mi się zimą dojeżdżać autobusem do szkoły (o ile mogę spokojnie przejść ca 2km w inne pory roku, to przedzieranie się przez zaspy nie jest najprzyjemniejszym doświadczeniem). Nigdy nie zapomnę sytuacji, kiedy na przystanek przychodzę o 7.10, czekam do 7.20 i dowiaduję się od pana z kiosku, że ten o 7.19 to "już dawno odjechał". WTF? Panu się za szybko pojechało i stwierdził, że nie trzeba jeździć według rozkładu.A żeby jeszcze było fajniej: wielokrotne spóźnienia, nagłe zniknięcia przystanków... nie wspominając o tym, że połowa osób jeździ bez biletów, zaś druga połowa kupuje bilety od kierowcy, co sprawia, że odjazd autobusu się opóźnia...
PPKS Wieluń nie ma pieniędzy? A wydawało mi się, że autobusy kursujące m.in na trasie Wieluń - Łódź i Wieluń - Warszawa są raczej w dobrym stanie. Zaś nie wierzę w to, że bilety sprzedawane są po kosztach.
ATSD - dworzec, jak rozumiem, należy do miasta?

[hasta]

Stałam ze znajomymi na przystanku i czekałam na autobus, który miał zawieźć nas do szkoły i który okazał się zbyt przepełniony by nas zabrać. Kierowca autobusu pomachał nam tylko i zostawił na przystanku... Do szkoły na pierwszą godzinę nie pojechaliśmy...

[Spooky]

Oj z kupowaniem biletów od kierowcy to też jest ciekawie. Kilka razy zapłaciłem kierowcy złotówkę za bilet ulgowy a dostałem bezpłatny. Czyje konto zasiliła ta złotówka? Kierowcy, oczywiście. Kilkaset takich osób dziennie i kierowcy nie mają prawa narzekać na zarobki. Najlepiej by było gdyby miasto powołało spółkę MPK, której byłoby właścicielem tak jak jest we wszystkich miastach i wprowadzić bilety w kioskach i kasowniki w autobusach. Autobusy są przecież własnością miasta, trzeba tylko powołać spółkę i zatrudnić pracowników. Wtedy przynajmniej zysk z biletów będzie zasilał budżet miasta, a nie PKS-u.

[ Dodano: 2007-06-07, 15:42 ]

[hasta]

Pozwolę sobie nie komentować tych nowych małych autobusów...

[mariusz_26]

no właśnie dajmy ten 1000 zł, PKS w pierwszej kolejności zajmuje się autobusami PKS czyli obsługującymi linie międzymiastowe (W razie wprowadzania tablic elektronicznych w pierwszej kolejności znajdą się one w tych właśnie autobusach), a komunikacja miejska należy pod PKS, nie przynosi zysków czyli nikt nie chce dokładać do interesu. Kursy do Łodzi, Wa - wy czy Wrocławia faktycznie są rentowne, ale mamy takie Zakopane (niewypał), i mnóstwo kursów które jeżdżą dla kilku osób, które powinny być zawieszone. Z komunikacją miejską jest tak samo, to co zarobią do południa, muszą jeszcze utrzymać linie popołudniowe; stąd likwidacja niektórych kursów itd...

[miko 005]

Moim skromnym zdaniem, powinniśmy cieszyć się z faktu istnienia jeszcze komunikacji miejskiej. Bądźmy sprawiedliwi, jeszcze w godzinach szczytu, czyli do pracy, szkoły, i z powrotem, korzystających jest sporo. W pozostałych porach dnia, autobusy w dużej mierze przewożą powietrze, z jednego końca miasta na drugi.
Co do tych „iluminacyjnych” tablic, dla mnie to też wydatek zbędny, dlaczego? Z prostej przyczyny, długość tras jest taka, że każdy pasażer z zamkniętymi oczami wie gdzie w danej chwili się znajduje i jaki przystanek będzie następnym. Owszem, taka informacja w wewnątrz autobusu jest dobra, ale w dużych miastach, gdzie jedna linia prowadzi przez kilkanaście kilometrów, a większość pasażerów to ludzie korzystający sporadycznie z linii miejskiej, bądź poruszający się po danym mieście pierwszy raz w życiu. W naszym kochanym Wieluniu, te dwa ostatnie argumenty, teoretycznie a i praktycznie nie mają miejsca.

[Spooky]

W wieluńskiej komunikacji miejskiej są już autobusy z elektronicznymi tablicami, ale panowie "eksperci" chyba nie potrafią ich włączyć... Wygląda na to że trochę techniki i już się gubią. Zobaczcie sami:

[borsuk]

Miko-100% racji! Większym problemem naszej komunikacji jest ten,na który zwróciła uwagę Hasta-przepełnine autobusy niezabierające pasażerów z przystanków! Przecież Wieluń to nie metropolia-mamy raptem kilka szkół,większych zakładów pracy,może poikusiłby się ktoś z PKSu na przeanalizowanie tego,ile średnio osób jeździ autobusem danej lini i danej godzinie i ewentualnie uruchomić dodatkowe kursy,które mogłyby być opłacalne,ze względu na ilość korzystających z nich osob! Pozdrawiam

[Spooky]

Jeśli chodzi o przepełnione autobusy niezabierające pasażerów to ja się jeszcze z takim problemem nie spotkałem i myślę, że skala tego problemu nie jest zbyt duża. Ale owszem, można by przeprowadzić jakieś badania pod kątem liczby pasażerów w danych kursach i ewentualnie uruchomić dodatkowe. Trzeba zasugerować przeprowadzenie takiej analizy komuś, kto za to odpowiada.

Teraz sprawa elektronicznych tablic: miko 005 powiedział, że wydatek pieniędzy na elektroniczne tablice jest zbędny. Ale skoro wydatek ten został już poniesiony (zdjęcie wyżej), to czemu z tych tablic nie korzystać?? Jednym słowem - niegospodarność.

[hasta]

Spooky, zdarzyło się kilka razy... Nie wspominając już o tym jak kilka razy w ogóle autobus nie przyjechał