Wysłany: 2007-06-11, 07:01 Minimalna płaca będzie wynosić 2,3 tys. złotych?
Minimalna płaca będzie wynosić 2,3 tys. złotych?
Po podwyżce płacy minimalnej Polacy będą zarabiać 2,3 tys. mówi raport Parlamentu Europejskiego, w którym pojawiły się propozycje wyrównania płacy minimalnej i skrócenia czasu pracy we wszystkich krajach członkowskich Unii.
Pomysł jednolitej płacy minimalnej dla wszystkich państw Unii ucieszy z pewnością wielu Polaków. Jeśli bowiem minimalna płaca we wszystkich państwach UE miałby zostać podniesiona do średniej unijnej - która wynosi obecnie 600 euro - to przeciętny Kowalski, który pobiera najniższą pensję, dostałby na rękę ponad 2300 zł zamiast obecnych 936 zł.
Wśród pomysłów, które mogą ucieszyć pracowników, znalazła się też propozycja skrócenia tygodnia pracy przy jednoczesnym zachowaniu dotychczasowego poziomu wynagrodzeń. Nie wiadomo jeszcze dokładnie, o ile krócej mielibyśmy pracować, ale w najbardziej optymistycznym scenariuszu, roboczy tydzień Polaków skróciłby się do 35 godz., jak ma to miejsce we Francji.
Pomogła: 25 razy Wiek: 40 Dołączyła: 30 Maj 2007 Posty: 559 Skąd: wieluń
Wysłany: 2007-06-11, 12:02
Piekne ale chyba na razie malo realne. Faktycznie Polska jest w okresie wzrostu gospodarczego ale watpie zeby bylo nas stac na takie podwyzki. Jesli chodzi o wymiar czasowy pracy to podejrzewam ze ludzie pracujac za 2,3 tys zlotych nie mieli by nic przeciwko 40 godzinnemu tygodniowi pracy.
pracujac za 2,3 tys zlotych nie mieli by nic przeciwko 40 godzinnemu tygodniowi pracy
.
zgadzam się, ale to chyba daleka przyszłość
_________________ Co za czasy! Lot w kosmos trwa coraz krócej, jazda do pracy coraz dłużej.
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-11, 13:29
onet napisał/a:
PE: raport o wyższej płacy minimalnej nie istnieje
Zarówno w Parlamencie Europejskim (PE), jak i w jego komisji zatrudnienia i spraw społecznych, nie przyjęto ani nie są tam prowadzone prace nad raportem, który proponowałby ustanowienie płacy minimalnej na poziomie 600 euro, o czym donosi poniedziałkowy "Dziennik" - powiedziała rzeczniczka tej komisji Juliane Kammer.
- Nie wiem, skąd polska prasa wzięła tę informację - powiedziała Kammer. Żaden raport, który by zawierał informacje zawarte w artykule, nie został przyjęty" - zapewniła.
- To konfabulacja, która świadczy o poszukiwaniu taniej sensacji - dodaje, nie kryjąc oburzenia Cezary Lewanowicz ze służb prasowych PE. I przypomina, że postulat harmonizacji polityk socjalnych w UE, w tym wprowadzenia europejskiego wynagrodzenia, pojawia się przy okazji rozmaitych debat, najczęściej wysuwany jest przez socjalistów bądź komunistów, ale "nigdy nie miał szans powodzenia".
W ubiegłym tygodniu PE przyjął jedynie raport, autorstwa greckiej posłanki Marii Panajotopulos-Kassiotu, który bardzo ogólnie zaleca wprowadzenie płacy minimalnej w krajach UE, bez sugestii, że ta płaca miałaby być jednakowa we wszystkich krajach, ani tym bardziej w jakiej wysokości. Rzeczniczka Kammer podkreśliła też, że raport nie ma żadnej mocy wiążącej dla UE, jest jedynie tzw. raportem z własnej inicjatywy.
O raporcie o którym napisał "Dziennik" nie wiedziała też rzeczniczka komisarza UE ds. pracy Vladimira Szpidli, Katharina von Schnurbein. A nawet gdyby istniał, to Komisja Europejska nie ma zamiaru proponować zrównania płacy minimalnej w UE - zapewniła PAP. "Taka propozycja jest bezsensowna z gospodarczego punktu widzenia" - powiedziała. Przypomniała, że kwestia ewentualnego wprowadzenia płacy minimalnej i jej wysokości należy do wyłącznych kompetencji krajów członkowskich.
Skąd w takim razie informacje w "Dzienniku" o pomysłach na jednolita płacę minimalną w UE czy skróconym do 35 godzin tygodniu pracy? Jak powiedział PAP Cezary Lewanowicz, najprawdopodobniej z błędnej interpretacji" jednej z kilkuset poprawek do projektu innego raportu, autorstwa Jacka Protasiewicza (PO), który także nie ma charakteru legislacyjnego.
- Artykuł świadczy o kompletnej nieznajomości procesu legislacyjnego w UE i poszukiwaniu przez autorkę taniej sensacji - skomentował Lewanowicz.
Chodzi o raport w sprawie modernizacji prawa pracy w celu sprostania wyzwaniom XXI wieku, który będzie głosowany w przyszły poniedziałek w komisji zatrudnienia PE. Wręcz przeciwnie, dokument apeluje o jak najbardziej elastyczne rozwiązania na rynku pracy, zdecydowanie opowiadając się przeciwko harmonizacji prawa pracy.
Protasiewicz apeluje w nim o uwzględnienie "dużego zróżnicowania w tradycjach i realiach krajowych rynków pracy państw członkowskich, jak również ich różnych poziomów rozwoju, co oznacza, że harmonizacja prawa pracy na poziomie Unii Europejskiej nie jest ani możliwa, ani potrzebna".
W innej części projekt raportu czytamy też: "PE wzywa państwa członkowskie do przeglądu systemów opieki społecznej, w tym zwłaszcza systemów przyznawania zasiłków dla bezrobotnych pod kątem zachęt do podejmowaniu zatrudnienia; zauważa że zmniejszenie okresu pozostawania bez pracy jest najbardziej efektywnym sposobem przeciwdziałania bezrobociu i dlatego wzywa państwa członkowskie do redukcji średniej europejskiej czasu poszukiwania pracy".
Do tego właśnie artykułu poprawkę zgłosiła brytyjska posłana Elisabeth Lynne, mającą polegać na dopisaniu zdania "zapewniając jednocześnie odpowiednie minimalne wynagrodzenie".
Poniedziałkowy "Dziennik" napisał w artykule "Wyższa płaca, krótsza praca", że dotarł do raportu Parlamentu Europejskiego, w którym pojawiły się propozycje wyrównania płacy minimalnej i skrócenia czasu pracy we wszystkich krajach członkowskich Unii.
- Po podwyżce płacy minimalnej Polacy zamiast 936 zł, będą zarabiać 2,3 tys. zł - ogłosił Dziennik. - Jeśli bowiem minimalna płaca we wszystkich państwach UE miałby zostać podniesiona do średniej unijnej - która wynosi obecnie 600 euro - to przeciętny Kowalski, który pobiera najniższą pensję, dostałby ponad 2300 zł zamiast obecnych 936 zł.
Czyli taka sobie kaczka dziennikarska... a szkoda Może wreszcie byłoby normalnie w tym kraju.
Dla mnie to by było raczej nienormalne. Nie wiem czy znależliby się pracodawcy którzy by chcieli tyle zaplacić pracownikom. Nie oszukujmy się, że taka stawka minimalna jest nierealna w Polsce na dzień dzisiejszy.
Aha - 2300 zl to chyba brutto. Netto zostałoby z tego ok. 1500 - 1600 zl
Pomógł: 13 razy Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 3119 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-06-11, 14:00
większa płaca większe podatki ....
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-11, 15:59
red napisał/a:
gregg napisał/a:
Może wreszcie byłoby normalnie w tym kraju.
Dla mnie to by było raczej nienormalne. Nie wiem czy znależliby się pracodawcy którzy by chcieli tyle zaplacić pracownikom. Nie oszukujmy się, że taka stawka minimalna jest nierealna w Polsce na dzień dzisiejszy.
Aha - 2300 zl to chyba brutto. Netto zostałoby z tego ok. 1500 - 1600 zl
Skoro ceny możemy mieć europejskie to dlaczego nie pensje?...
W artykule było napisane że 2300 netto.
Zwróć uwage na to że musiałbyś swoim pracownikom wiecej płacić ale również więcej ludzi byłoby stać żeby przyjść do Twojego lokalu i zostawić w nim trochę gotówki.
Pomysł głupi i nierealny. Ciekawe kto w Polsce będzie chciał płacić za kopanie rowów 600 euro na miesiąc. To jest próba zwiększenia płac, która wg mnie się nie powiedzie. Ponieważ gospodarka jest takim tworem, gdzie niewidzialna ręka sama wszystko ustawia, w zależności od poziomu życia i PKB.
Ani Parlament Europejski ani komisja zatrudnienia i spraw społecznych nie przygotowały żadnego raportu, który proponowałby płacę minimalną w wysokości 600 euro. Nie są też prowadzone prace nad takim raportem - powiedziała rzeczniczka tej komisji, Juliane Kammer, dementując tym samym doniesienia polskich mediów.
Dziś "Dziennik" napisał, że dotarł do raportu PE, w którym są propozycje wyrównania płacy minimalnej i skrócenia czasu pracy we wszystkich krajach członkowskich Unii. Po podwyżce Polacy zamiast 936 zł, mieliby zarabiać 2,3 tys. zł - ogłosił "Dziennik".
- Nie wiem, skąd polska prasa wzięła tę informację. Żaden raport, który by zawierał informacje zawarte w artykule, nie został przyjęty - zapewniła Krammer. - To konfabulacja, która świadczy o poszukiwaniu taniej sensacji - dodał, nie kryjąc oburzenia, Cezary Lewanowicz ze służb prasowych PE.
Postulat harmonizacji polityki socjalnej w UE, w tym wprowadzenia europejskiego wynagrodzenia, pojawia się przy okazji rozmaitych debat, najczęściej wysuwany przez socjalistów bądź komunistów, ale "nigdy nie miał szans powodzenia".
W ubiegłym tygodniu PE przyjął jedynie raport, autorstwa greckiej posłanki Marii Panajotopulos-Kassiotu, który bardzo ogólnie zaleca wprowadzenie płacy minimalnej w krajach UE bez sugestii, że płaca ta miałaby być jednakowa we wszystkich krajach, ani tym bardziej w jakiej wysokości. Rzeczniczka Kammer podkreśliła też, że raport nie ma żadnej mocy wiążącej dla UE, jest jedynie tzw. raportem z własnej inicjatywy.
O raporcie, o którym napisał "Dziennik", nie wiedziała też rzeczniczka komisarza UE ds. pracy Vladimira Szpidli, Katharina von Schnurbein. - A nawet gdyby istniał, to Komisja Europejska nie ma zamiaru proponować zrównania płacy minimalnej w UE - zapewniła. - Taka propozycja jest bezsensowna z gospodarczego punktu widzenia - powiedziała. Przypomniała, że kwestia ewentualnego wprowadzenia płacy minimalnej i jej wysokości należy do wyłącznych kompetencji krajów członkowskich.
Skąd w takim razie informacje w "Dzienniku" o pomysłach na jednolita płacę minimalną w UE czy skróconym do 35 godzin tygodniu pracy? Cezary Lewanowicz przypuszcza, że najprawdopodobniej wynika on z błędnej interpretacji jednej z kilkuset poprawek do projektu innego raportu, autorstwa Jacka Protasiewicza (PO), który także nie ma charakteru legislacyjnego. Chodzi o raport w sprawie modernizacji prawa pracy w celu sprostania wyzwaniom XXI wieku, który będzie głosowany w przyszły poniedziałek w komisji zatrudnienia PE. Wręcz przeciwnie, dokument apeluje o jak najbardziej elastyczne rozwiązania na rynku pracy, zdecydowanie opowiadając się przeciwko harmonizacji prawa pracy. Protasiewicz apeluje w nim o uwzględnienie "dużego zróżnicowania w tradycjach i realiach krajowych rynków pracy państw członkowskich, jak również ich różnych poziomów rozwoju, co oznacza, że harmonizacja prawa pracy na poziomie Unii Europejskiej nie jest ani możliwa, ani potrzebna". W innej części projekt raportu czytamy też: "PE wzywa państwa członkowskie do przeglądu systemów opieki społecznej, w tym zwłaszcza systemów przyznawania zasiłków dla bezrobotnych pod kątem zachęt do podejmowaniu zatrudnienia; zauważa, że zmniejszenie okresu pozostawania bez pracy jest najbardziej efektywnym sposobem przeciwdziałania bezrobociu i dlatego wzywa państwa członkowskie do redukcji średniej europejskiej czasu poszukiwania pracy". Do tego właśnie artykułu poprawkę zgłosiła brytyjska posłana Elisabeth Lynne, mającą polegać na dopisaniu zdania "zapewniając jednocześnie odpowiednie minimalne wynagrodzenie".
Ach ta polska prasa...
_________________ Żeby tak zarobić i się nie narobić;)
Kurcze nic takiego nie zauważyłem. A placa minimalna ustalana jest brutto a nie netto.
gregg napisał/a:
Zwróć uwage na to że musiałbyś swoim pracownikom wiecej płacić ale również więcej ludzi byłoby stać żeby przyjść do Twojego lokalu i zostawić w nim trochę gotówki.
Nastapiłby wzrost inflacji bo większe pieniądze na rynku spowodowałyby wzrost cen.
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-06-11, 18:39
red napisał/a:
gregg napisał/a:
Zwróć uwage na to że musiałbyś swoim pracownikom wiecej płacić ale również więcej ludzi byłoby stać żeby przyjść do Twojego lokalu i zostawić w nim trochę gotówki.
Nastapiłby wzrost inflacji bo większe pieniądze na rynku spowodowałyby wzrost cen.
I to byłby wariant optymistyczny - czyli zero zysku, bowiem ceny towarów wzrosłyby proporcjonalnie. Ja obawiam się, że raczej powiększyłoby się mocno bezrobocie. Wiele zachodnich firm stać zwyczajnie na to, żeby zwinąć całe fabryki i przenieść sprzęt do Chin czy Indii.
Niech nikt się nie łudzi, że taki wzrost płac dałby korzyści pracownikom. Może przez pierwsze miesiące. Potem byłoby tylko gorzej.
Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 226 Skąd: z podziemia
Wysłany: 2007-06-21, 18:32 Re: Minimalna płaca będzie wynosić 2,3 tys. złotych?
mario's napisał/a:
Minimalna płaca będzie wynosić 2,3 tys. złotych?
...świetnie - w końcu będzie raj !!! To ja w takim razie z moimi kolegami poczekamy z szukaniem pracy aż taka socjalka będzie wynosić 2,3 ........na razie ! !!! - idziemy na kieliszek chleba !!!;)
dawid W trakcie przeprowadzki do Wielunia się gra, się ma
Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 27 Sie 2006 Posty: 1173 Piwa: 14/19 Skąd: znienacka
Wysłany: 2007-06-21, 21:08
kaowiec napisał/a:
...świetnie - w końcu będzie raj !!! To ja w takim razie z moimi kolegami poczekamy z szukaniem pracy aż taka socjalka będzie wynosić 2,3 ........na razie ! !!! - idziemy na kieliszek chleba !!!;)
to wcale nie było śmieszne. typowe podejscie małolata do poważnych spraw.
czy stoi czy lezy stówka sie nalezy!!
proponuję ci zmienic mentalność i podejscie do zycia. dzieki takim jak ty, my ludzie pracujący utrzymujemy socjalne dla takiej hołoty!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum