Acree dla ciebie moze i to była komedia, ale nie dla malutkiego dziecka. Ja widziałam tą reklamę tego filmu i prawdę mówiąc moim zdaniem dla małego dziecka mogła wydać się straszna.
Mateusz napisał/a:
No ja pier.... płaci człowiek 16zł żeby być legalny itd., a otrzymuje w zamian stek 15 min reklam i film z napisami... Nigdy więcej.
A co?? Czytać ci się nie chciało???
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Pomogła: 18 razy Wiek: 36 Dołączyła: 03 Lut 2006 Posty: 1016 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-08-28, 18:05
Przy czytanych filmach możesz przynajmniej usłyszeć uczucia w głowie aktorów. w dubbingu jest podobnie, lecz jak jest lektor to juz chyba lepiej nie oglądać
_________________ W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nierozsądne działanie.
... Wracając do Shrek-a ... Nie uważacie że to nie jest film dla 3-5 latków ... nie wiem czy 10 latek zrozumie ten film ... nie chodzi o fabułę bo jest banalna lecz o teksty ... Z tego co wiem to on powinien być chyba puszczany dla osób od 12 lat...
minimax...po pierwsze to jest film bez ograniczeń wiekowych, po drugie...moje dzieci uwielbiają Shreka i znają wszystkie części....więc nie dyskutujmy o tym od ilu lat jes film animowany Shrek 3, faktem jest że chodzą na niego 3,5 i 12 latki też a reklama przed filmem napewno nie była nawet dla 12-latków. Pozatym, ostatnio w telewizji publicznej był film: Harry Poter, któraś tam część...ja zamykałam oczy w niektórych momentach....był puszczony ok 22 jak nie później a wiesz od ilu był lat.....7!!!
[ Dodano: 2007-08-29, 08:09 ]
Acree napisał/a:
bauahaha xD
to tylko Transformery..
krew się leje.. ta... ciekawe w ,którym miejscu co?
robot chce zabić małą dziewczynkę a to dobre.... Ironek sobie wyszedł z basenu i ją minął, faktycznie chciał ją zabić...
przecież ten film to komedia.. bo sikające roboty imho nie mogą być straszne...
przyzywczajcie się takie teraz mamy efekty specjalne ;P
a sam film wart obejrzenia w czwartek go w Heliosie ogladałam i się strasznie uśmiałam
Ty chyba nie rozumiesz o czym ja pisze....nie wiem czy to były transformery i mało mnie to interesuje, jeśli dla ciebie to komedia-śmiej sie na zdrowie, ja sobie nie życze takich reklam przed filmem dla dzieci, a te robociki to niby wcale nie szczelają , wogóle nie są wielkie....a może tobie sie filmy pomyliły albo to nie były transformery, bo komedie to sie chyba reklamuje troche inaczej.
[ Dodano: 2007-08-29, 08:16 ]
Decepticony i Autoboty to dwa zwaśnione rody robotów. Walczą ze sobą od pokoleń. Każdy Decepticon to uosobienie zła. Autoboty z kolei stoją po stronie dobra. Decepticonom przewodzi okrutny i zły Megatron, z kolei dowódcą Autobotów jest Optimus Prime. Walka tych dwóch nacji od wieków toczyła się na ich rodzinnej planecie, jednak podczas lotu kosmicznego pomiędzy Autobotami, a Decepticonami dochodzi do pojędyku i nieszczęśliwym trafem wrogowie trafiają na planetę Ziemię.
Źródło:http://www.filmweb.pl/Transformery+1984+opisy,FilmDescriptions,id=186908
Komedia, że pokładam sie ze śmiechu no i w sam raz dla 5-latków w przeciwieństwie do Shreka....
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 07 Mar 2006 Posty: 464 Skąd: prawie Wieluń
Wysłany: 2007-08-29, 09:30
minimax napisał/a:
... Wracając do Shrek-a ... Nie uważacie że to nie jest film dla 3-5 latków ...
Ja myślę, że on z dziećmi ma tylko tyle wspólnego, że jest animowany.
Co do tych zajawek, to nie wiem czy oni mają jakiś wpływ na to, co będzie lecieć.
Mateusz napisał/a:
Zaczyna się film i NAPISY...
Nie cierpię filmów z lektorem, zresztą nigdy się w kinie nie spotkałam z tym, żeby puszczali lektora, zamiast napisów.
Pomogła: 9 razy Wiek: 34 Dołączyła: 23 Cze 2007 Posty: 846 Skąd: z gabinetu Gendo
Wysłany: 2007-08-29, 12:51
Ecomarta napisał/a:
a może tobie sie filmy pomyliły albo to nie były transformery,
były były..
skąd to wiem, bo tez bylam na shreku i tez mialam ten trailer i coż z tego że są wielkie, a w shreku jest humor ktorego dzieci nie rozumieją..
Ecomarta napisał/a:
Komedia, że pokładam sie ze śmiechu
no coż po opisie widać ze to nie jest opis filmu ktorego leciał zwiastun.. a serialu animowanego z lat 80tych
a wierz mi, ze film moze robić za komedie chociazby z racji, ze jest w nim pełno gagów czy to sytuacyjnych czy słownych i zdecydowanie jest to humor ktory zrozumie nawet dziecko w przeciwienstwie do shreka.
Krew w filmie nie pojawia się ani razu
Ecomarta napisał/a:
w sam raz dla 5-latków w przeciwieństwie do Shreka...
yep.. bo shreka filmem dla dzieci nazwac nie mozna, a transformery wbrew pozorom były tworzone z mysla o dzieciach, co prawda film poszedł troche w stronę starszych fanów, ale to wciąż jest bajka głównie dla dzieci, ot ze specjalnymi efektami.
Magduś napisał/a:
Ja myślę, że on z dziećmi ma tylko tyle wspólnego, że jest animowany.
dokładnie... i nic więcej
na Transformerach przedemną siedziała conajmniej trójka dzieci w wieku maxymalnie 7 lat i piszczały z zachwytu.. widac masz strasznie wrażliwe dzieci, ktore wychowały sie na Homotubisiach. Ot inwazja kosmitów na wesoło.
Co jak co, ale na Transformers spędziłem trochę wczesnego dzieciństwa, póki jeszcze w TV leciało w godzinach porannych. Nie widzę zatem nic złego w samym zwiastunie
zresztą nigdy się w kinie nie spotkałam z tym, żeby puszczali lektora, zamiast napisów.
Ja również.
Tylko filmy dla dzieci są dubbingowe. A do napisów można łatwo przywyknąć.
10letnia Daria powiedziała mi, że "Transformers to głupia bajka, taka dla chłopaków".
A na necie znalazłam recenzję, która zatytułowana jest - "Transformers dla chłopców małych i dużych". Czyli to taka męska bajka raczej...
Natomiast moja kuzynka uważa, że po oglądaniu Power Rangers jej syn stał się agresywny i zabroniła mu patrzeć na to. hmm a jak mówi Wikipedia -
Power Rangers – dziecięcy serial telewizyjny.
W sumie, kiedy byłam mała lubiłam ten serial, zawsze byłam żółtą wojowniczką i spokojna dziewczyna jestem. heh
Myślę, że wszystko zależy od dziecka, jego wrażliwości i sposobu w jaki odbiera produkcje kinowe oraz telewizyjne.
W sumie nie dziwię się, że niektóre dzieciaki wystraszyły się tych robotów.
Ale pewnie znalazły sie i takie, które po zwiastunie już namawiają rodziców, żeby iść do kina na Transformers.
Tak też mam mieszane uczucia, jeśli chodzi o film ten i inne do niego podobne.
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2007-09-01, 14:48
JJejku Transformers...przecież to bajka dla dorosłych ,te Pokemony i inne horrory ,nie rozumię rodziców którzy pozwalają dzieciom oglądać takie coś.Moja starsza była niedawno na Shreku 3 przyszła do domu i mówi"mamuś nie idź na to z Oliwią ,tam rzygają ,umierają itp....nie poszłam.Moje dziewczyny wychowały się na Pszczółce Maji,Domisiach,Muminkach,Weterynarz Fred itp.To są bajki bezpieczne dla dzieci a na takie bzdury przyjdzie jeszcze czas,chociaż nie w moim domu......
10letnia Daria powiedziała mi, że "Transformers to głupia bajka, taka dla chłopaków".
A na necie znalazłam recenzję, która zatytułowana jest - "Transformers dla chłopców małych i dużych". Czyli to taka męska bajka raczej...
W końcu nie tylko dziewczynki tam są zabierane przez rodziców
edzia i odziu napisał/a:
JJejku Transformers...przecież to bajka dla dorosłych ,te Pokemony i inne horrory ,nie rozumię rodziców którzy pozwalają dzieciom oglądać takie coś.
Nie mylmy Transformersów z pokemonami! To są dwa przeciwległe bieguny. Uczepiliście się biednych robotów
edzia i odziu napisał/a:
Moje dziewczyny wychowały się na Pszczółce Maji,Domisiach,Muminkach,Weterynarz Fred itp.To są bajki bezpieczne dla dzieci
Gdyby były chłopcami pewnie by im brakowało kilku bajek a Transformers nie bez powodu były emitowane kilkanascie lat temu w TV, właśnie za czasów tych, jak to mówisz, "bezpiecznych bajek".
Bez przesady. Pokemony nie są takie straszne.
Co przerażającego jest w Bulbasaurze, Pikachu, czy Zespole R?
Jak dla mnie całkowicie nic. Archdevil ma rację.
Pokemony i Transformers to dwie różne bajki mające ze sobą mało wspólnego...
Byl kiedys artykul o dzieciach ktore panikuja przy scenach gdy np pajak zbliza sie do Maji wiec wszystko chyba zalezy od psychiki dziecka...
karcia napisał/a:
Myślę, że wszystko zależy od dziecka, jego wrażliwości i sposobu w jaki odbiera produkcje kinowe oraz telewizyjne.
dokladnie.
ja sam sie wychowalem na bajkach typu transformersy, dragon ball itp i jakos nie przajawiam w sobie agresji (a tak mi sie przynajmniej wydaje ;p )
_________________ My had has more chips in it than a Pringels factory...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum