Pomógł: 1 raz Wiek: 54 Dołączył: 15 Cze 2006 Posty: 503 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-05, 18:06
Cytat:
W 2003 r. płk Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (...), wcześniej wieloletni oficer SB, w rozmowie ze mną powiedział: "układ trzyma wszystko". Przykłady tego typu "diagnoz" można mnożyć.
Nie uważam wszelako, aby wypowiedzi tego typu nie posiadały żadnej wartości poznawczej. Nie chodzi tylko o to, że rozpowszechnienie stwierdzeń tego rodzaju jest samoistnym faktem społecznym (w trybie współczynnika humanistycznego). Wypowiedzi owe mają co najmniej wartość heurystyczną - ukierunkowują przecież nasze dociekania przecież na pewien niedowolny obszar zjawisk, jako na determinacyjnie nadrzędny w procesach społecznych. Kłopot w tym, że jako badacze zbyt rzadko próbujemy wyrazić kryjące się w takich wypowiedziach intuicje w analitycznie zdyscyplinowanym, mającym empiryczne konsekwencje języku badawczym.
Tu chodzi o to, że jak jakaś opinia pochodząca ze źródeł, które mają prawo orientować się w sytuacji, jest wypowiadana, to będzie rozpowszechniana i będzie krążyć między ludźmi, oraz, że nie należy jej lekceważyć, bo stanowić ona może klucz do zrozumienia tego, jak jest naprawdę. Problem w tym, jak to wyrazić w języku nauki.
Pomógł: 1 raz Wiek: 54 Dołączył: 15 Cze 2006 Posty: 503 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-06, 07:41
Zygmuncie a czy nie jest czasami tak, że jak nie wychodzi coś to lepiej zrzucić winę na coś bliżej nieokreślonego, wyimaginowanego.
Mamy 2 lata rządów PIS i tak naprawdę nawet na ślad "układu" nikt nie wpadł. Nie było procesów nie było skazanych - no chyba, że kilku łapowników - ale to nie układ tylko pazerniość i zachłanność.
Kuna, Żagiel, to nie są postacie wyimaginowane. Nazwiska te i kilkanaście, a może kilkadziesiąt innych pojawiają sie systematycznie w różnych wątkach na styku biznesu, polityki i przestępczości. Udawadnianie tych powiązań, zwłaszcza, gdy wątków tych jest bardzo dużo rozbija się na wiele lat postępowania. Zwykła sprawa mająca charakter wykroczenia, a związana z wypadkiem samochodowym, w której nie przewidywano apelacji i odwołań, trwała dla mnie ok. roku. Czy można oczekiwać, by w skomplikowanych sprawach, postępowanie to było krótsze?
Podobnie, jak w kwestiach gospodarczych, tak i w kwestiach prawnych dobre i solidne przygotowanie postępowań, poprzedza ostateczny efekt oskarżenia i skazania przestępców.
To nie jest polityka, tu trzeba czasu. Najważniejszym sukcesem demokracji ostatnich lat jest fakt, że prokuratura przestała się "bać" rządzących. W ostatnich latach rządów SLD, były to "odważne" jednostki, a może "działania wyprzedzające" (najbardziej "otwartym" "wolnościowym" pismem był powstały w stanie wojennym i zarządzany przez byłego sekretarza KC PZPR "Wprost"). PiS i Ziobro zapewnili warunki do powstania "masy krytycznej" w systemie sprawiedliwości, a eksplozja jest tylko kwestią czasu. Jeszcze jest duża "obstrukcja" wśród "starszych braci" w tym systemie tak zamkniętym dla "nowej krwi" , a poprzez działania TK, to otwarcie systemu nie jest takie, jakie Polsce jest potrzebne, ale
nawet ewentualne rządy LiD, nie odwrócą już tych zdrowych tendencji!
PS.
W trakcie, gdy Ferbik zmieniał mój post ja go edytowałem. Co Ferbik zmienił nie mam zielonego pojęcia.
Proszę administratorów, aby zamiast zmieniać moje posty, pisali swoje uwagi w oddzielnych postach. Interwencję w posty stosując, tylko w przypadkach radykalnego naruszenia przeze mnie regulaminu!
Ostatnio zmieniony przez Ferbik 2007-10-06, 08:52, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 1 raz Wiek: 54 Dołączył: 15 Cze 2006 Posty: 503 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-06, 10:57
Zygmuncie ja nie twierdzę, żeby było jasne, że przez lata ostatnie nie dochodziło do nieprawidłowości. Sam uważam, że było wiele działań być może nawet przestępczych - np. przy prywatyzacjach, przetargach itd..
Ale oceniania, że to sprawa jakiegoś "układu" jest dla mnie troszkę przesadzona.
Taka jest niestety w większości "filozofia" - że wiekszośc grabi do siebie.
W spółkach skarbu państwa każda ekipa zmienia na swoich prezesów - czy to SLD, czy to PIS, czy to AWS. Ale zwróć uwagę - dalej ci prezesi zarabiają po 100 -150 razy tyle co Ty.
W każdej partii znajdziemy takiego co brał bierze i brac będzie, w każdej partii znajdziemy kogoś kto wykorzystał swą funkcję do osiągnięcia korzyści.
Nie lepiej zatem wyeliminować wadliwe prawo - które takie możliwości daje ??
Np. zamiast "przetargów kopertowych" robić publiczne licytacje - tzn. kto da więcej lub mniej ??
...Ale oceniania, że to sprawa jakiegoś "układu" jest dla mnie troszkę przesadzona. ...
Masz prawo do swojego sądu, tak jak ja mam prawo do swojego. Dysponujemy zbyt małą wiedzą, by sąd ten zweryfikować.
Powtórzę tylko jeszcze raz:
Cytat:
Kuna, Żagiel, to nie są postacie wyimaginowane. Nazwiska te i kilkanaście, a może kilkadziesiąt innych pojawiają się systematycznie w różnych wątkach na styku biznesu, polityki i przestępczości.
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-06, 12:50
Władza nierozerwalnie wiąże się z pieniędzmi i pieniądze z władzą.
Tak jest od tysięcy lat. PIS chce to zmienić?
Jeśli naprawdę PIS chce zlikwidować korupcję to musiałby ograniczyć do minimum uprawnienia urzędników i polityków, pozbyć się spółek z udziałem skarbu państwa. To tam są największe patologie. Niestety postępują dokładnie odwrotnie. Przyjmując nawet że Kaczyńscy czy Ziobro są w 100% uczciwi i nieprzekupni to nigdy nie uda się znaleźć setek czy tysięcy urzędników którzy nie ulegną nigdy żadnej pokusie.
Jak na razie społeczeństwo dało się omamić walką z układem. Pytam tylko ile lat ten jedyny argument PISu w postaci zagrożenia jest w stanie zapewnić im poparcie społeczne? Ile prezesów spółek z udziałem skarbu państwa mianowanych przez PIS musi zostać aresztowanych, ilu ministrów i wysokich urzędników posądzonych o korupcję aby zastanowić się nad przyczyną a nie skutkami. Prawdopodobnie nigdy bo wtedy mogłyby skończyć się argumenty w postaci wszechobecnej korupcji i tym samym poparcie.
Jedyny układ jaki mi przychodzi do głowy to sami politycy. Te same "mordy" od prawie 20 lat, zmieniające tylko ugrupowania polityczne. Aby nie być gołosłownym przedstawię fakty: I kadencja - rządy PC, KPN, ZChN oraz UD, ZChN i KL-D,
II kadencja - rządy SLD-PSL
III kadencja - rządy AWS-UW (PiS-PO)
IV kadencja - rządy SLD-UP
V kadencja - rządy PiS-LPR-SO
I teraz pytanie kto rozpoczął III RP "gdzie dominowała prywata i korupcja"?
Dla wielu może być to zaskoczeniem, ale ci sami ludzie, którzy rzekomo zainaugurowali potocznie zwaną IV RP - czyli bracia Kaczyńscy!
Czy ludzie, którzy są u władzy od 18 lat mogą coś zmienić, aby żyło się naparwdę lepiej?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum