basteks, uważam że nie. Ja się myję, poza tym uważam również, że jest to obelżywe nazywać ludzi palących śmierdzielami. Dla mnie jest to obraźliwe.
Niepalący nigdy nie zrozumie palącego. Ale takie inwektywy nie powinny mieć miejsca.
Pomogła: 9 razy Wiek: 33 Dołączyła: 23 Cze 2007 Posty: 846 Skąd: z gabinetu Gendo
Wysłany: 2007-12-23, 22:39
Mam wrazenie ze istnienie tego forum ma na celu jedynie kłotnie między Ferbikiem który i tak wie najlepiej, a resztą userów. Dzieje się tak w i w temacie o lodowisku i chociazby tu.
Prawda jest taka od palacza śmierdzi na kilometr i nie wmówisz nikomu, ze nie.
Ty jako palacz nie czujesz tego, ale twoje ubrania pomimo faktu ze je pierzesz będą wciąz przesiąkniete wonią papierosów tak jak Twoja skóra. Więc ewidentnie będziesz nimi śmierdział.
Dyskryminacją nie jest zakaz palenia w publicznym miejscu, wszystkie inne kraje mają takie zakazy tylko nie Polska i mają wielką rację bo palenie nie jest ani zdrowe ani pożyteczne.
Mam wrazenie ze istnienie tego forum ma na celu jedynie kłotnie między Ferbikiem który i tak wie najlepiej a resztą userów. Dzieje się tak w i w temacie o lodowisku i chociazby tu.
Nie przeginaj. To, że nie zgadzasz się z moim zdaniem - rozumiem, bo masz do tego prawo, ale jeśli nie masz argumentów na moje to nie chrzań głupot ok?
Acree napisał/a:
Prawda jest taka od polacza śmierszi na kilometr i nie wmówisz nikomu, ze nie.
Widzę, że nie palisz. To tak jak ja bym Ci wmawiał, że brzuch nie boli podczas okresu.
Prawda jest jedna, można ją znieść, ale chamstwem jest nazywanie ludzi palących śmierdzielami. Wg tego co piszesz, zgadzasz się z dianawiel, więc zapytam, czy czuła byś się miło, gdyby ktoś podczas Twojej miesiączki nazwał Cię zażynaną świnią?
Pomogła: 9 razy Wiek: 33 Dołączyła: 23 Cze 2007 Posty: 846 Skąd: z gabinetu Gendo
Wysłany: 2007-12-23, 22:47
Co ma bycie grubym, czy niepełnosprawnym do palenia papierosów?
Nic bo palisz z własnej woli,a fakt, ze jestes gruby czy niepełnosprawny już z tego nie wynika.
[ Dodano: 2007-12-23, 23:51 ]
Ferbik napisał/a:
To tak jak ja bym Ci wmawiał, że brzuch nie boli podczas okresu.
Patrz mnie akurat nie boli..
Ferbik napisał/a:
Widzę, że nie palisz.
Nie pale ale spotykam się z takimi osobami na codzień i znam ten "zapach" i ewidentnie nie jest on przyjemny.
Ferbik napisał/a:
Prawda jest jedna, można ją znieść, ale chamstwem jest nazywanie ludzi palących śmierdzielami
a ich tak nie nazwałam powiedziałam tylko że od palacza zawsze będzie czuć "zapach" papierosów, który w moim odczuciu jest smrodem.
Ferbik napisał/a:
więc zapytam, czy czuła byś się miło, gdyby ktoś podczas Twojej miesiączki nazwał Cię zażynaną świnią?
Tego typu rzeczy mnie w ogóle nie obchodzą, niech nazywa jak chce mnie to lata i powiewa, ze się tak wyrażę.
Pomógł: 22 razy Wiek: 38 Dołączył: 03 Maj 2006 Posty: 2051 Piwa: 9/14 Skąd: Chotów
Wysłany: 2007-12-23, 22:53
Acree napisał/a:
Co ma bycie grubym, czy niepełnosprawnym do palenia papierosów?
A tyle ma wspólnego, że nazywanie grubego - grubą świnią, niepełnosprawnego - pier... niedorozwojem, palacza - śmierdzielem to to samo... Jest to obelżywe obrażanie osób, które kolejno są otyłe, niepełnosprawne i palace...
Co ma bycie grubym, czy niepełnosprawnym do palenia papierosów?
To samo, co obrażanie ludzi na naszym forum do regulaminu.
Dobrze, że nasz rząd nie wprowadził zakazu publicznego jeżdżenia po ulicach aut, które wytwarzają spaliny, bo przecież one są mniej szkodliwe niż papierosy.
Dla mnie wprowadzanie zakazów palenia w lokalach to głupota. Rybak pisze o cywilizowanych krajach. Rozumiem, że Anglia i Irlandia to kraje, gdzie troglodytyzm szaleje? Bo jeśli tam spróbowaliby wprowadzić zakaz palenia w pubach, to mogą się pożegnać z klientami.
Świetnie. Od dziś nie palę - rada Acree. Dzięki Ci Acree, dzięki tej prostej radzie rzuciłem palenie i mogę iść spokojnie do lokalu w temacie, żeby sobie posiedzieć wśród niepalących...
Lepiej dać znak - "koleiny" niż wyremontować nawierzchnię...
W Wieluniu, według mnie jedynym lokalem, który ma wentylację na poziomie jest Eden. Byłem tam parę razy w dość sporym gronie osób palących i na ubraniach nie nie pozostał zapach dymu.
Co do śmierdziela to bym się tak nie unosił, a już napewno bym się powstrzymał od porównań jakie zastosował bob_mistrz. Po prostu człowiekowi, który nie pali dym nikotynowy śmierdzi, a osoba, która pali chcąc czy nie jest tym zapachem po niekąd przesiąknięta.
W Wieluniu, według mnie jedynym lokalem, który ma wentylację na poziomie jest Eden. Byłem tam parę razy w dość sporym gronie osób palących i na ubraniach nie nie pozostał zapach dymu.
Można? Jak widać można. Tylko szkoda wydać trochę więcej kasy, żeby zadowolić większość.
Jak by to ktos powiedział "chamstwo, chamstwo i warcholstwo" to określenie śmierdziele. Nie palę, nie paliłem ale specjalnie nie przeszkadza mi towarzystwo palących. Więcej truję Cię przejeżdżający obok Ciebie Jelcz niż jedna fajka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum