Pomógł: 22 razy Wiek: 38 Dołączył: 03 Maj 2006 Posty: 2051 Piwa: 9/14 Skąd: Chotów
Wysłany: 2008-02-25, 22:42
Ja widziałem na żywo... Tzn nie na żywo... Patrzę, patrzę Robben strzela bramkę... mówię pozamiatane (zatwardziały kibic blaugrana ze mnie ) więc przerzuciłem na mecz NBA... Patrzę 5 minut później... A tutaj zamiast 1:0 to 0:1... patrząc na powtórki myślałem, że pęknę ze śmiechu
Pomogła: 1 raz Wiek: 33 Dołączyła: 08 Sty 2008 Posty: 189 Skąd: prawie Wieluń ;)
Wysłany: 2008-02-25, 23:26
bob_mistrz, hihi
Ja tam optymistką jestem i mam nadzieję, że mecz przeciwko Valencii wszystko wyjaśni i wrócimy na odpowiednie miejsce w tabeli. Spotkaniem z ostatnim w tabeli Levante nie ma co się sugerować, ale mimo to wynik 5:1 dobrze rokuje. Mam nadzieję, że Blaugrana w końcu zacznie grać na poziomie.
A co do takich bramek traconych przez Real... No cóż, prosimy o więcej
_________________ Is there a chance?
A fragment of light at the end of the tunnel?
A reason to fight?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum