Pomogła: 8 razy Wiek: 36 Dołączyła: 08 Gru 2006 Posty: 727 Skąd: z 1038:D
Wysłany: 2008-04-19, 21:50
ja kiedyś przerabiałam już dietę Kopenhaską...i z tego co mi znajoma dietetyczka ostatnio powiedziała to to największe zło, strasznie obniża przemianę materii i dostarcza strasznie mało podstawowych składników..
generalnie lepiej darować sobie diety cud;-) zrezygnować z ciast i słodyczy, przerzucić się na pełnowartościowy chlebek, dużo warzyw i wody i podobno powinno być dobrze;-) podobno, bo ja tak żyję dopiero 3tygodnie...może zmiany na wadze strasznej nie ma ale za to czuje się naprawdę super:P ahas...w chwilach zwątpienia czekolada gorzka (powyżej 70%) dobra nie jest i dlatego 'zaspokaja'
Pomogła: 1 raz Wiek: 33 Dołączyła: 08 Sty 2008 Posty: 189 Skąd: prawie Wieluń ;)
Wysłany: 2008-04-20, 13:34
A ja nigdy w życiu żadnej diety nie stosowałam, chociaż do idealnej sylwetki mi daleko. Podejrzewam, że nie wytrzymałabym za długo bez słodyczy itd. Dzień bez czekolady to przecież dzień stracony! Jedynie kolacji nie jem, ostatni posiłek tak ok. 5, 6 po południu i potem tylko jakiś jogurt albo musli.
_________________ Is there a chance?
A fragment of light at the end of the tunnel?
A reason to fight?
Jak tam dziewczynki, stosujecie jakieś diety?;) Ja właśnie jestem na diecie 1200 kcal, da się wytrzymać no i nie ma takiego rygoru, minął tydzien, ważę 1 kg mniej,choć zdaję sobie sprawę z tego, że najpierw ubywa wody w organizmie,a na koncu tluszczu. Tylko do ćwiczeń jakoś nie mogę się przekonać, bo mam kompletnego lenia. A wakacje tuż tuż i jak tu założyć taki kostium kąpielowy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum