Bloger Iszbin twierdzi, że drugi filar emerytalny to jedno wielkie oszustwo. Wszystko wygląda pięknie tylko w teorii. Pomysł rządów AWS był prosty. Fundusze Emerytalne zbierają i inwestują pieniądze w zamian pobierając prowizję. Gdy człowiek osiąga wiek emerytalny wypłacają sytematycznie zainwestowane pieniądze. Idea prosta i klarowna. Ale jak wygląda w praktyce?
Prywatne firmy obracające Twoją kasą, żyją z prowizji pobieranej od każdej wpłaty. Próg prowizji wg ustawy Złodziei (nazywam rzeczy po imieniu) to 7%. Gdy wprowadzano Fundusze, głośno mówiono, że taka prowizja może być tylko przejściowa, że jest za wysoka, ale na start (żeby zachęcić firmy do działań) może tyle wynosić. Złodzieje jednak mają to do siebie, że lubią kraść (nie wiem czemu, ale tak jest), zatem PO przeciwstawiło się obniżce prowizji.
To jednak jest dopiero początek:
Porządnym Złodziejom nie wystarcza nawet 4 krotne wyższa prowizja, oni najchętniej chcieliby aby Twoja kasa (która tylko obracają, bo za to zapłaciłeś złodziejską prowizję) stała się ich kasą. […] Gdybyś na przykład umarł przed wiekiem emerytalnym, zebrana kasa należy się spadkobiercom.
[…] I tu Złodzieje działają. Owszem spadkobiercy dostaną resztę twojej kasy, o ile zdążysz się przekręcić w zaświaty w ciągu 3 lat od przejścia na emeryturę (średnia długośc życia w Polsce pokazuje, że przekroczysz te 3 lata). Jeśli natomiast będziesz się ociągał i umrzesz choćby dzień później, cała twa kasa zostanie w rękach Złodziei – to gwarantuje projekt ustawy PO! Za taką rzecz powinien być Trybunał Stanu! Pomyślcie!
Jeszcze ciekawsze jest to, że emerytury nie będą waloryzowane:
Ale Złodzieje przygotowali jeszcze jedną sztuczkę. Bo wiesz, możesz nie dość, że nie umrzeć po 3 latach, to wtedy każdy dzień Twego życia dłużej na tym padole – to mniej zostawionej kasy dla Złodziei. PO postarało się, aby Złodzieje jak najwięcej dostali nawet w tak niesprzyjających okolicznościach!
Jak to się robi? Projekt zakłada, że po przejściu na emeryturę, wyliczą Ci ile masz dostać miesięcznie i będą Ci płacić odpowiednią część kasy. Cała resztą nadal będą obracać, inwestować, czerpać zyski. Ale Ty ich nie dostaniesz! Emerytura z II filaru nie będzie rewaloryzowana! Zyski Fundusze zostawią sobie! Złodziejstwo doskonałe, sponsorowane Twoimi podatkami, umocnione w ustawie i… kochajmy się.
Jeśli nie emeryci, to kto tak naprawdę wesprze swoją przyszłość na drugim filarze? (Gniewomir Świechowski)
To dlaczego ZUS nie wypłaca pieniędzy wpłacanych przez ludzi ich spadkobiercom? Zasada ta sama.
_________________ "All this chaos in heads of quarter intelligentsia comes from that science
is really not for everybody."
[Hugo Steinhaus "Memories and Notes"]
red, ale musisz przyznać, że jak na partię, która chce być postrzegana jako liberalna to rozwiązania przyjęte w Sejmie muszą rozczarowywać
Po pierwsze - nic jeszcze nie jest przesądzone - to dopiero projekt.
Po drugie - poprzednie rządy miały prawie 10 lat żeby naszykowac potrzebne do wypłaty emerytur przepisy i ... efekt widać.
Po trzecie - nie mam teraz czasu aż tak szczegółowo wnikać w projekty przepisów ale jak tylko go znajde, to rzuce okiem co się święci.
Po czwarte - od dawna było wiadomo, że obiecywane emerytom w reklamach OFE "wakacje na Kanarach dla emerytów" były od samego początku utopią, chociaż prawdą też jest, że reformę emerytalną trzeba było przeprowadzić.
Cytat:
Nowe emerytury budzą kontrowersje w Sejmie
Mateusz Rzemek
Brak emerytur małżeńskich i możliwości dziedziczenia świadczeń nie podoba się posłom opozycji.
Sejm rozpoczął w piątek prace nad nowymi przepisami emerytalnymi jakie mają zacząć obowiązywać od początku przyszłego roku.
Projekt ustawy o emeryturach kapitałowych przewiduje, że kobiety przechodzące na emeryturę w wieku 60 lat i uprawnieni do emerytur pomostowych będą pobierali emeryturę okresową do czasu ukończenia 65 roku życia. Dopiero po osiągnięciu tego wieku ZUS przyzna im emeryturę dożywotnią.
Drugi z projektów o funduszach dożywotnich emerytur kapitałowych, określa wymagania stawiane instytucjom które podejmą się wypłaty części emerytury ze składek zgromadzonych w OFE.
Największe kontrowersje posłów opozycji wzbudził brak w projektach emerytur małżeńskich, dziedziczenia świadczeń i waloryzacji środków zgromadzonych w OFE.
Na te wątpliwości odpowiadała Agnieszka Chłoń -Domińczak, wiceminister pracy i polityki społecznej.
- Gdybyśmy chcieli wypłacać emerytury małżeńskie będą one wynosiły 60 proc. tego co dostawałby zmarły członek rodziny - stwierdziła wiceminister. Dla przykładu planowane przez rząd zachowanie systemu rent rodzinnych zapewni bliskim świadczenie w wysokości 85 proc. emerytury, bądź renty, którą otrzymywałby zmarły.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społeczne w to miejsce proponuje gwarancję wypłaty emerytury przez trzy lata od przejścia na to świadczenie. W razie śmierci emeryta w tym czasie małżonek (a jeśli go nie ma – inny członek rodziny) otrzyma jednorazową kwotę w wysokości świadczenia należnego do końca tego trzyletniego okresu. Zdaniem posłów opozycji takie rozwiązanie jest niewystarczające i podczas dalszych prac nad projektem postarają się je zmienić w kierunku dziedziczenia emerytur przez żony które zamiast pracy poświęciły się rodzinie.
Z tabel, które przedstawiła w piątek w Sejmie posłom minister pracy wynika, że w 2019 r. osoba urodzona w 1954 r. przy stuprocentowej przeciętnej płacy otrzyma z II filaru niespełna 500 zł emerytury.
Posłowie zwrócili uwagę także to że nie będzie waloryzacji tych świadczeń. Wzrost zgromadzonych w OFE środków będzie zależał od zysków funduszy.
- OFE nie są jedynymi instytucjami które zbierają pieniądze na emerytury - ripostowała Chłoń Domińczak. - Część emerytury wypłacana przez ZUS będzie waloryzowana. Podczas prac sejmowych udowodnimy to, że zrobiliśmy wszystko, by te świadczenia były jak najwyższe - zapewniła wiceminister.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum