Pomógł: 11 razy Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 449 Piwa: 12/1 Skąd: z samiutkiego piekła
Wysłany: 2009-01-14, 08:58
Co rok ta sama dyskusja się toczy i Ci sami ludzie w niej uczestniczą...... niektórych się nie da przekonać.
Przecież nikt nikogo nie zmusza do wrzucania do puszek, czy brania udziału w licytacji
tak samo jak nikt nikogo nie zmusza do dawania "na tacę" i tu i tu dają Ci, którzy chcą.
Dlaczego nie ma tu dyskusji o słuszności dawania kasy w kopercie podczas kolędy, czy
wspomnianej "tacy" ??
Zastanawia mnie także dlaczego w większości przypadków przeciw akcji Owsiaka są
ludzie o poglądach prawicowo - katolickich ??
No nieżle, a swoja droga za czasów mojego chodzenia na msze niedzielne tez słyszałam niewybredne teksty pod adresem WOŚP i Owsiaka. No cóż najlepiej jakby wszyscy dawali tylko na KUL i RM
_________________ Co za czasy! Lot w kosmos trwa coraz krócej, jazda do pracy coraz dłużej.
Drodzy Klasowicze, najchętniej oznaczaliście profile swoich znajomych złotymi sercami (choć inne charytatywne ikony cieszyły się niemal takim samym uznaniem). Dzięki Waszej szczodrości udało się zgromadzić ponad 700 000 pln, za które Fundacja WOŚP będzie mogła zakupić sprzęt niezbędny do ratowania zdrowia i życia najmniejszych pacjentów. Za okazane dobro i wsparcie, dziękujemy w imieniu swoim, Fundacji i potrzebujących dzieciaków!
A na samym dole tejże strony, znajduje się odnośnik "Więcej o akcji WOŚP" prowadzący do strony głównej 17 finału, czyli: http://wosp.org.pl/17final/ gdzie to znów biało na zielonym mamy napisane podsumowanie:
Przy okazji zbierania środków na WOŚP pojawia się kwestia wynagrodzenia dla artystów śpiewających. Sami zainteresowani twierdzą,że muszą brać pieniądze za koncerty od Owsiaka, żeby mieć na zwrot kosztów przejazdu, zapłatę dla akustyków,elektryków, kierowców itp. w rezultacie gros tego, co wpłacamy na chore dzieci ląduje w kieszeni muzyków. Owsiak jest wściekły i na łamach prasy kpi sobie z takich zespołów, które deklarują swój udział charytatywny ale biorą za to niezłą kasę.Padają kwoty:20,35 tys. zł.
Czy sądzicie, że zespołom w takiej sytuacji należą się pieniądze za występ "charytatywny"?
Nie mówię, żeby nocleg i śniadanie finansowali sobie sami...jeśli np. są z daleka.
Ale można tez jeść przysłowiową grochówkę ze wspólnego kotła w czasie czy po występie i dobrze się przy tym bawić. W końcu to nie branie za jeden tylko koncert.
Ja uważam, że w takich występach powinny brać udział przede wszystkim te zespoły, które stać na nie branie grubej kasy i nie zbankrutują po jednym , nie opłaconym koncercie.
Zaś dla małych, biednych zespołów to może być forma darmowej reklamy a przede wszystkim pomożenia chorym dzieciom a więc przyjemne z pożytecznym .
Co sądzicie?
Po pierwsze, żadne pieniądze dane na dzieci nie idą na finansowanie zespołów. Robią to sponsorzy tych koncertów. Po drugie, nikt jakoś nie czepia się światełka do nieba. W końcu taki pokaz sztucznych ogni to też nie małe pieniądze i nie sądzę, że jakaś firma zajmuje się tym charytatywnie. A czy zespół bierze kasę... Moim zdaniem powinni zagrać tylko po kosztach a wziąć tyle co za normalny koncert a resztę kasy przekazać na wośp. A że tak nie robią? To już sprawa zespołu, dzieciom pieniędzy nie zabierają.
A małe, nieznane zespoły to rzadko dostają jakieś pieniądze za koncerty, przeważnie grają za nocleg, jedzenie i jakieś piwo, jak jest dobrze to dostaną zwrot za paliwo. I nie mówię tu o koncertach wośpowych, tylko ogólnie.
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Dla mnie sprawa jest jasna. Grasz charytatywnie to za darmo. Nikogo nie interesują żadne koszty. Nie chcesz grac? To nie GRASZ i tyle.
Każdy by wiedział co dany zespół jest wart i jacy oni są wspaniałomyślni.
Widać, że chodzi tylko o lansowanie się.
Czy sądzicie, że zespołom w takiej sytuacji należą się pieniądze za występ "charytatywny"?
Nie mówię, żeby nocleg i śniadanie finansowali sobie sami...jeśli np. są z daleka.
Ale można tez jeść przysłowiową grochówkę ze wspólnego kotła w czasie czy po występie i dobrze się przy tym bawić. W końcu to nie branie za jeden tylko koncert.
Ja uważam, że w takich występach powinny brać udział przede wszystkim te zespoły, które stać na nie branie grubej kasy i nie zbankrutują po jednym , nie opłaconym koncercie.
Zaś dla małych, biednych zespołów to może być forma darmowej reklamy a przede wszystkim pomożenia chorym dzieciom a więc przyjemne z pożytecznym .
Co sądzicie?
Zgadzam się z Tobą, natomiast co do zespołów, które grają charytatywnie a biorą za to normalne pieniądze, to już szczyt chamstwa i obłudy.
Nie dziwi mnie to, że Owsiak grzmi i każe teraz podpisywać z nimi umowy, bo ten fakt zasługuje na ogólne potępienie społeczne!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum