Generalnie jak dla mnie brakuje fajnego klubu typu pub+sala koncertowa cos jak "U Bazyla" w Poznaniu widzialem swietna rzecz. Poza tym jakis typowo sportowy pub z kilkoma tv gdzie caly dzien puszczane byly by mecze mysle ze mialo by to racje bytu fanow sportu na tv nie brakuje
_________________ szczerosc u czlowieka cenie bardziej niz falszywe uczucie
MATRIX [Usunięty]
Wysłany: 2009-03-15, 12:17
Szykuje się coś nowego w wieluniu, znajoma dała mi link : www.bytheway.info.pl ciekawe kiedy otwarcie ?
Według mnie brakuje miejsca na koncerty/imprezy plenerowe w Wieluniu. Był oczywiście Amfiteatr ale jest w rękach prywatnych a poza tym jest tam mało miejsca. Oczywiście brakuje też klubu czy też hali koncertowej i nie mówię tutaj o hali typu Hala Ludowa w Wrocławiu tylko coś na naszą skale, żeby parę tysięcy ludzi mogło się zmieścić:)
Ogólnie Wieluń ma perspektywy tylko trzeba chętnych ludzi do "rozbujania" Wielunia a takich niestety mało ;/
Odnosnie amfiteatru i tej sali co tam byla, zostala Ona sprzedana? Bo napisu nie ma juz jakis czas..
Sprzedana.
ahmed napisał/a:
Ogólnie Wieluń ma perspektywy tylko trzeba chętnych ludzi do "rozbujania" Wielunia a takich niestety mało ;/
Bo nikt nie lubie pracowac dla idei albo jeszcze dokładać do interesu. Zapytaj organizatorów koncertów w miejscowych knajpach (Crash, Exit) czy zarobili na tym interesie czy raczej zrobili to non profit.
Nie wierze, że nic im nie wpadło Nawet jeżeli wjazd był za free to zarobili na sprzedaży w barze oczywiście nie są to kokosy ale zawsze coś. A takimi akcjami tylko sobie można zaplusować na mieście A szukając miejsca na takie imprezy zamarzyłem sobie o amerykance już wyobrażam sobie tam klub na miarę Od zmierzchu do Świtu w Wrocławiu
Pomarzyć można hehe Zakup amerykanki pod klub było by realne dopiero gdyby Wieluń osiągnął ok 100tys mieszkańców. Ma ktoś z Was jakieś pomysł na organizacje koncertu plener/klub tak aby weszło ok 4/2 tys ludzi ??
ahmed, znam sytuację od podszewki - organizując dwa koncerty w TR raczej niewiele na tym zarobiłem a wręcz dołożyłem. Trzeba zapłacić za rozklejenie plakatów (ewentualnie poświęcić swój czas), zapewnić wyposażenie techniczne, koszty ochrony imprezy. Niewielkim zyskom z baru ciężko to pokryć.
No chyba że zespoły grają całkowicie za darmo i mają niewielkie wymagania organizacyjne, ale wtedy też frekwencja nie powala...
Spróbuj sam coś takiego zorganozować - zobaczysz że nie jest to takie fajne.
ahmed napisał/a:
Pomarzyć można hehe Zakup amerykanki pod klub było by realne dopiero gdyby Wieluń osiągnął ok 100tys mieszkańców.
Obawiam się że i wtedy byłaby to wątpliwa inwestycja. I nie zapominaj, że ten obiekt znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie dużego osiedla - protesty mieszkańców masz jak w banku.
ahmed napisał/a:
Ma ktoś z Was jakieś pomysł na organizacje koncertu plener/klub tak aby weszło ok 4/2 tys ludzi ??
Jeśli chodzi o klub to w grę wchodza tylko duże okoliczne dyskoteki. Zaproponuj im coś - może podchwycą temat.
Właśnie razem z kolegą postaramy się coś zorganizować na koniec wakacji ale to jeszcze w zarodku jest pomysł Wiem, że np chłopakom z Byczyny udało się zorganizować imprezę Festiwal Stolica Reggae w tym roku będzie miał drugą edycje Red dlatego tak było bo happysad strasznie dużo bierze. Ci co byli mówili, że klub był po brzegi wypełniony a to oznacza, że po prostu klub był za mały na taki koncert Właśnie o to chodzi, żeby wybrać zespoły takie, które biorą mało są w miarę znane i nie wymagające
A co do opłacenia rozklejaczy plakatów to zapewne wystarczyło by puścić cynka osobą zainteresowanym i by rozkleiły je za darmową wejściówkę a przy cenie biletu (jak dobrze pamiętam) i full sali (czyli jak mówił barman 450-500 osób) to i tak dużo kasy zebraliście. Tyle że fakt happysad zapewne dużo bierze
A teraz co do marzeń o amerykance
Nie mówię tutaj o klubie ala Protector Biała tylko mniejszym takiej piwniczce Kto kiedykolwiek zaliczył wypad we Wrocławiu do "Od Zmierzchu do Świtu" to wie o czym myślę
Red dlatego tak było bo happysad strasznie dużo bierze. Ci co byli mówili, że klub był po brzegi wypełniony a to oznacza, że po prostu klub był za mały na taki koncert
Za mały? Ludzi trochę było, ale nikt nie stał pod wejściem bo się nie zmieścił.
ahmed napisał/a:
Właśnie o to chodzi, żeby wybrać zespoły takie, które biorą mało są w miarę znane i nie wymagające
To znajdź takie zespoły, które na koncert przyciągną wiele osób. Nawet undergroudowe kapele coś biorą, chociażby zwrot kosztów dojazdu. 200-300 zł to minimum a takich zespołów musi być kilka. Ciężko zrobić koncert na którym da się zarobić. W temacie trochę się orientuję, kumpel w Łodzi organizuje dużo koncertów i trochę mu pomagałem i wiem, że to nic ciekawego i czasem trzeba z własnej kieszeni dołożyć.
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Red dlatego tak było bo happysad strasznie dużo bierze. Ci co byli mówili, że klub był po brzegi wypełniony a to oznacza, że po prostu klub był za mały na taki koncert
Klub nie był za mały bo spokojnie weszłoby do lokalu jeszcze z 50 albo i więcej osób. Poza tym zdziwie cie - Happysad nie bierze dużo. Grają (albo przynajmniej u nas grali) za kase z biletów i za nic więcej. Jedyne co mieli to pewne wymagania techniczne, jak np minimalna ochrona, scena itp.
ahmed napisał/a:
a przy cenie biletu (jak dobrze pamiętam) i full sali (czyli jak mówił barman 450-500 osób) to i tak dużo kasy zebraliście. Tyle że fakt happysad zapewne dużo bierze
Aż tyle osób nie było. Zresztą nie ma to znaczenia, gdyż taj jak juz pisałem - Happysad grał z biletów. Więc bez względu na frekwencje dla mnie jest tylko kasa z baru.
ahmed napisał/a:
A co do opłacenia rozklejaczy plakatów to zapewne wystarczyło by puścić cynka osobą zainteresowanym i by rozkleiły je za darmową wejściówkę
Nie ma darmowych wejściówek jak juz napisałem.
ahmed napisał/a:
Właśnie o to chodzi, żeby wybrać zespoły takie, które biorą mało są w miarę znane i nie wymagające
Takich zespołów NIE MA...
ahmed napisał/a:
Kto kiedykolwiek zaliczył wypad we Wrocławiu do "Od Zmierzchu do Świtu" to wie o czym myślę
Wrocław a Wieluń to dzień do nocy. Na tym tle jesteśmy wsią...
W zasadzie dla Was bezpieczne rozwiązanie no ale bez wielkiego zysku :)No więc ile było osób ?? Chyba liczyliście ile osób wchodziło Takie zespoły są Chociaż by zespół Pajujo z Praszki Dużo nie biorą wymagań też kosmicznych nie mają a ludzie w WLN trochę ich znają Hmm a z ZMZ była taka sama sytuacja co z HS ?? brali kasę za bilety i dzielili się z KŚ ??
Ostatnio zmieniony przez red 2009-04-22, 10:26, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum