hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2009-03-27, 10:03
Typowo amerykańskiego pubu. Dużo stoliczków okrągłych, dłuuuuuugi bar z barowymi krzesłami. Za dnia bardzo dobra restauracja, tudzież zestawy obiadowe, śniadania. Za to wieczorem gwarny pub ze sceną na podwyższeniu, gdzie mogłyby się odbywać koncerty.
Jest wiele młodych wokalistów i wokalistek w Wieluniu, którzy mogliby śpiewać po 2 utwory wieczorami . Sława w Wieluniu, trochę pieniędzy do kieszeni i radość z udziału w czymś takim .
Oczywiście klimat w stylu brąze i czerwienie, przyćmione światło. Najjaśniejsza scena i bar, a stoliki z małymi lampkami - w półmroku.
Mam wizje ^^
_________________ Też jestem w szoku.
Syla W trakcie przeprowadzki do Wielunia SuperStar
Mi brakuje jakiegoś lokalu, który po 2 latach nadal będzie trzymał poziom.
Mianowicie jakiegoś lokalu z muzyką typową taneczną, polska muzyka rozrywkowa, lata 70-te, 80-te na (koniecznie) dużym parkiecie, a do tego wieczory karaoke. Warunek bez żulernii i gówniarzy podskakujących do innych po jednym piwie
Dla mnie wyobrażeniem lokalu jest dawna Mozaika, która była kiedyś w Wieluniu. Nie była za moich czasów, ale miałam okazję poczytać trochę na ten temat, przyznam, że miała by wielu zwolenników. Gdyby nie podawali alkoholu, to było by coś ciekawego.
Jednak w dzisiejszym XXI wieku trudno sobie wyobrazić miejsce, gdzie nie można wypić...Ale każdy ma swoje zdanie na ten temat...
Mi brakuje jakiegoś lokalu, który po 2 latach nadal będzie trzymał poziom.
Mianowicie jakiegoś lokalu z muzyką typową taneczną, polska muzyka rozrywkowa, lata 70-te, 80-te na (koniecznie) dużym parkiecie, a do tego wieczory karaoke. Warunek bez żulernii i gówniarzy podskakujących do innych po jednym piwie
Jestem za
_________________ Co za czasy! Lot w kosmos trwa coraz krócej, jazda do pracy coraz dłużej.
Dla mnie wyobrażeniem lokalu jest dawna Mozaika, która była kiedyś w Wieluniu. Nie była za moich czasów, ale miałam okazję poczytać trochę na ten temat, przyznam, że miała by wielu zwolenników. Gdyby nie podawali alkoholu, to było by coś ciekawego.
Ale za czasów Mozaiki nie było jakiejś większej konkurencji na rynku. Trzeba zrozumieć, że jak w mieście będą 2 lokale to na pewno będzie im się lepiej wiodło niż jeśli będzie ich 5-10-15 itp... Prowadzenie lokalu jest przede wszystkim biznesem jak każdy inny - bilans musi być dodatni, bo nikt nie będzie inwestował własnych pieniędzy i czasu dla zasady. A niestety wieluńskie czynsze zabijają wiele inicjatyw - w mieście gdzie zarobki oscylują na poziomie 1000-1500 zł czynsz na poziomie 70-100 zł/m kw musi powodować, że wiele lokali staje się nierentownych lub przynosi symboliczny dochód.
Już po wpisach na tym forum widać, że trudno jest wszystkich pogodzić - temu brakuje baru w amerykańskim stylu, temu kawiarni, temu pubu z koncertami itp itd. Niezmiernie ciężko pogodzić wymagania wszystkich, co może się przełożyć na sukces lokalu (nie tylko w wymiarze prestiżowym, ale również w finasowym). Poza tym odpowiedzcie sobie na pytanie jak często wychodzicie "na miasto" do lokalu? Ile zostawiacie w lokalu pieniędzy? W Wieluniu brak sredniej klasy, która np zarabia 2500 zł a po odliczeniu niezbędnych wydatków na życie (kredyty, czynsze, opłaty, jedzenie, ubrania) zostaje im jeszcze kilkaset zł na zostawienie w lokalach. W tym tkwi podstawowy problem.
A dla osób, które uparcie twierdzą że coś ma rację bytu w tym mieście, niezmiennie mam jedną, trochę złośliwą propozycję - cytując klasyka Adama Słodowego: "Zrób to sam"
Moim skromnym zdaniem brakuje takich lokali jak nowo otwarta kręgielnia gdzie oprócz picia piwa można równie dobrze się "rozerwać". Powinno być więcej takich miejsc
Bo raczej knajp, knajpeczek i pizzerii mamy jak na Wieluń dość sporo
_________________ Kawa nigdy nie może być za mocna, a piękna kobieta - za słaba.
Moim skromnym zdaniem brakuje takich lokali jak nowo otwarta kręgielnia gdzie oprócz picia piwa można równie dobrze się "rozerwać". Powinno być więcej takich miejsc
Bo raczej knajp, knajpeczek i pizzerii mamy jak na Wieluń dość sporo
Mysle, że jedna kręgielnia w wieluniu starczy, ale taki dobry amerykański bar to bardzo dobry pomysł
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
. Sława w Wieluniu, trochę pieniędzy do kieszeni i radość z udziału w czymś takim 
